Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

MOJEJ ŻONIE...


Rekomendowane odpowiedzi

 

mija dzień, gdy byłem z Tobą

a we mnie tylko to jest żalem

że nam o ten jeden mniej zostało

z dni kiedy los tu dał być razem

 

nie jadłem z Tobą dziś homarów

nie byłem z Tobą też w Paryżu

ale tuliłem wzrokiem Twoje usta

gdy mi podawałaś talerz ryżu

 

nie mam od Ciebie dywidendy

nie jesteś podatkowym rajem

ale szorstkość Twoich dłoni

miłości Twojej mi wyznaniem

 

chociaż nie mieszkasz u fryzjera

rzadko paznokcie też malujesz

ale masz tyle w sobie piękna

i co dnia mnie nim czarujesz

 

chociaż daleko mi do mędrca

urody mojej nie w nadmiarze

a Ty mi dajesz tyle szczęścia

więc serce Tobie daję w darze

 

Edytowane przez Polman (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam mieszane uczucia. Nie wiem, czy chciałbym, żeby moja żona o mnie napisała: jesteś otyły, rzadko myjesz włosy, dajesz mi same kluski i nie byliśmy nigdzie poza naszym miasteczkiem, ale masz w sobie tyle piękna i cię kocham. 

Dodam, że mój staż jest dłuższy od Twojego. 

Edytowane przez Marek.zak1 (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

 

Dostałem buziaka :-)

Miła tantiema :-

A nasze córki pięknie go wydrukowały, oprawiły  w ramki i dały mi na urodziny.

Właśnie patrzę jak wisi na ścianie mojego pokoju.

A przy okazji mam konkurs :-)

Kiedy są moje urodziny?

Jak poczytasz moje teksty, to tą zagadkę rozwiążesz.

Dla tego, kto pierwszy odpowie, prześlę mój tomik poezji.

 

A warto :-)

 

PS.

Chyba zdobędę zaszczytny tytuł DZIADKA MARKETINGU :-) 

 

Pozdrawiam.

Edytowane przez Polman (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • dobrze jeśli dostaną szansę i czas          
    • @Aleksander Mazur Tej poetyckiej chwili przemijania...oceny powierzchownej Świata ..zabrakło mi tylko jednego zdania. To oczywiście mija ocena bo wiersz''kupiłam''.......pozdrawiam. @Bożena De-Tre'' Pozwól mi raz jeszcze odnależć siebie''. @Aleksander Mazur Taka klamra -prowokacja byłaby wtedy.
    • ,, Łaska i wierność  spotkają się z sobą,, Ps. 85    łaska i wierność spotkają się z sobą  miłość i cierpliwość  szuka przyjaźni    a my    my bywamy…  zakryty czas  daje chwilową uciechę  zamyka bramę  do spokoju duszy  sumienie uwiera  jak kamień w bucie    łaska i wierność spotkają się  na drodze do światła  nie są to Himalaje    Jezu ufam Tobie    1.2025 andrew  Piątek, dzień wspomnienia  męki i śmierci Jezusa   
    • Gdy siedzisz, a w koło nic, Samotnie, by czasem ktoś nie zrozumiał. Żałosna nieszczęśliwość szczerego serca, Pragnąc by w końcu coś, Na dobre, na lepsze zmienić się mogło.   Ty, a świat Ona, a śmierć.   Obraz śnieżynki delikatnie spadającej na żywo kolorowe tegoroczne pędy. Kaskada jaskrawo-czerwonego... Jebane, skurwiałe, a pierdolone życie, Jakże to tak, bez powodu, bez zachęty, a z całą stanowczością i pewnością swojej nieuchronności śmiesz nachodzić moje bycie?! Czy nie wystarczą ci codzienności?! Nie wystarcza ci każdy dzień, który w całej swojej wszechobecnej i wszechmocnej chwale, wpychasz mi przemocą w dupe?! Jebać ciebie i wszystko co ze sobą przynosisz! Ty piewco poranków i zdrowego żywienia, czy kiedykolwiek przyszło ci do głowy, że nie jesteś wszystkim?! Czy kiedykolwiek widząc człowieka, dobrowolnie, z własnej, "nieprzymuszonej" woli biorącego ostatni wdech przed... Kaskada jaskrawo-czerwonego zachodu słońca obmywa moją zmęczoną długą zimą twarz.  Gdy każda, najmniejsza cząstka, najmniejszej drobinki życia, budzi się by odkryć to jeszcze raz, ponownie, na nowo. Najpiękniejszy jest ten moment roku. Nic co powiesz, nic co pomyślisz, nie zmieni tego  jak się teraz czujesz. I jest to.
    • Ma sadełko i nikłe da sam.    
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...