Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

dowcip


Rekomendowane odpowiedzi

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Pan "Kościelna-farma" z Kopenhagi

 

"Zdarzyło się w pewnym teatrze, że powstał pożar za kulisami. Pajac wyszedł przed kurtynę, aby powiadomić o tym publiczność. Myślano, że to żart, i klaskano w dłonie, pajac powtórzył wiadomość; bawiono się jeszcze bardziej. Tak właśnie myślę - koniec świata nastąpi przy ogólnym śmiechu i oklaskach dowcipnisiów, którzy będą myśleli, że to żarty."
Søren Aabye Kierkegaard (z książki Albo-albo)

Edytowane przez 8fun (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mi mi nie do śmiechu, ale nie przez ironiczną nazwę fraszki... Tyko naprawdę liczyłem na żart :) bo na serio życie traktuje tylko kiedy mam naprawdę mega zatwierdzenie :) no dobra częściej ale wtedy już na poważnie ;) 

Ogólnie super! krótko i na temat 

my ludzkość i nasze narcyzowe podejście, że jesteśmy najważniejsi i nigdy nic nam się nie stanie ehhi anastepnie zderzenie z żartem :)

nie wiem co to robi w warsztacie jak już nic dodać nic ująć, nawet jak nie wiem kim był ten jegomość to sens idzie złapać w locie. 

Maju prosił bym tylko o kilka słów o tym kim był lub jest KIerkegaard (copy paste:)) 

 

Dla ortografiobili i skladnioholików mam tylko jedno słowo:

Przepraszam :) 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @andreas Odbieram to jako komplement. Dziękuję i pozdrawiam 
    • @Nata_Kruk                                        Wyrywek Mądrości             Badanie zostało przeprowadzone dnia dwudziestego piątego maja w tysiąc dziewięćset dziewięćdziesiątym roku ze względu na całkowitą utratę słuchu.           Wynik badań psychologicznych: rozwój umysłowy oceniany w oparciu o wyniki badań Skalą Leitera kształtuje się powyżej poziomu inteligencji przeciętnej, orientacja przestrzenna, koordynacja wzrokowo-ruchowa jak również funkcja grafo-percepcyjna powyżej normy dla wieku, na dobrym poziomie myślenie logiczne i rozumowanie przez analogie. W sytuacji zadaniowej, która nie angażuje mowy, chłopiec chętnie i samodzielnie pracuje, dobrze koncentruje uwagę i jest dość wytrwały. Nie inicjuje kontaktu werbalnego. Odpowiada na bardzo proste pytania dotyczące klocków, obrazów itp. itd. Na pytania oderwane od konkretnej sytuacji reaguje zahamowaniem, a nawet przejawami negatywizmu - buntem. Niepewny, nieufny i gotowy do natychmiastowego wycofania się z kontaktu w obliczu niepowodzenia.           Jest to formalnoprawny dowód potwierdzający, że posiadam wrodzoną inteligencję jako osoba z nabytą niepełnosprawnością - niesłysząca, nielegalnie - bezdomna (teraz już nie - mam już należny prawnie lokal socjalny), jednak: myśląca - samodzielnie.   Łukasz Jasiński (skopiowałem z mojego życiorysu - "To Życia Rys" - można znaleźć na moim profilu)
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

    • Sierota ćwiczyła piruety, nie rozumiały jej macocha i przybrane siostry. Tańcem zachwycił się gwiezdny książę. Gdy sierota sprzątała, zjawił się. Po dłuższym milczeniu, wzięli się za ręce i zatańczyli z Ziemią i planetami.   Po najpiękniejszym piruecie ulecieli w kosmos. Przybyli do pałacu na jasnoniebieskiej gwieździe. Do dzisiaj tam mieszkają. Gwiazda migocze, odgrywając przepiękną melodię.    
    • Ta Przepowiednia jest przednia!   (Nienawidzę zmian. Czasami muszę  przepracować w głowie coś, co mnie szczególnie uwiera.)
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...