Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

como una basura


Rekomendowane odpowiedzi

w Juarez kobiety są jak krzyże
wyrastają w kokonach bawełny 
na pustynny kwiat

 

o zapachu kurzu wiemy że jest
(bez)imienną formą prochem 
w smudze światła śmierć

 

przechodzi przez powiekę 
ściera przestrzeń
a one wciąż kwitną 
piękniejsze i młodsze

 

przy drodze inna kobieta 
przysypuje ziemię 
nie krzyczała gdy ją obdzierano do żywego*
miejsca na Campo Algodonero mają płeć
i kolor

 

różowy staje się głosem
znakiem
wytrychem otwieramy oczy
niech patrzą

 

 

 

*Rafał Wojaczek - Hoduję ten ból

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To serio niedobrze, że to takie dobre, w sensie tekst, bo to straszne, że dobry tekst może dotyczyć czegoś takiego.

 

Mam nadzieję, że o mnie obrzydliwych i strasznych rzeczach piszesz równie dobrze, bo za cholerę Cię tu bardziej nie pochwalę, ze względu na temat. To nie zarzut, raczej się tłumaczę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Dziękuję Krzysztofie za sugestię i wpis. Co do pierwszego wersu dlatego napisałam "jak krzyże" ponieważ miałam na myśli wszystkie kobiety, także te, którym jeszcze nic złego się nie przytrafiło. Tam kobieta jest jak krzyż już za życia, ale Twoja sugestia nie zmienia znacznie mojego zamysłu, może nawet go wzmacnia, przemyślę. Co do nawiasu, zależało mi na tym by zrozumieć to dwojako. Są krzyże, które mają imiona, jak te z obrazka Justyny, ale jest też gro kobiet pochowanych anonimowo stąd zapis z którego można wyłuskać imienną i bezimienną formę i o to mi tutaj chodziło. Dziękuję Ci za obecność i słowo. Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Janie122, Tobie także dziękuję za obecność. Poezja dotyka wszystkiego, nie tylko rzeczy pięknych, dobrych i przyjemnych. Mi zdecydowanie lepiej poruszać się po jej "ciemnych" stronach. By nie być monotematyczną piękno też dostrzegam, żeby nie było;) 
Mnie chwalić nie ma za co, dlatego dziękuję, że tego nie zrobiłeś:D 
Natomiast cieszę się, że byłeś i wyraziłeś swoją opinię. I nie tłumacz się, tłumaczą się winni;) Serdeczności. 
 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Justyno, tylko z materiałów dostępnych w sieci. Czytałam na ten temat. Raczej nie odważyłabym się zapuścić w takie miejsce. Wstrząsnęło mną. 
Moja koleżanka była w Meksyku, opowiadała że bezpiecznie jest tylko w kurortach. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      @Stary_KredensBardzo delikatny temat, jednakże czytając strofy Twojego wiersza, przekonania w moim umyśle kiwały głową potwierdzająco. Ludzkości energia bardzo często, codziennie, wsiąka w nieznane, do końca niepoznane wybielanie, czytaj pranie mózgu, dla dobra jakiejś tam elity, która złamanym groszem nie rada się podzielić. Wciskanie kitu i bałachów dla szerokiego pospólstwa jest ogólnie rozpowszechnione na całej planecie. Modlitwą moją jest i cichym marzeniem, że przyjdzie ten dobry Bóg, który wyjdzie z gromady złych bożków i potężnym głosem oświadczy: DOŚĆ! 
    • @aff ja też nie lubię  tego rymu , ale miało być prosto Przepraszam , piszę teraz po długim czasie odpowiedź, ale czasem coś mi umyka, a to było niegrzeczne i niemiłe z mojej strony Pozdrawiam serdecznie 
    • @ViennaP Sumerowie, potem Biblia chrześcijańska, sporo filmów science fiction, a także wiele innych przekazów z całego świata, mówią o bogach, którzy odwiedzali ziemię, a Biblia nawet mówi, że stworzyli człowieka na swój obraz i podobieństwo. Ciekawy przekaz, nawet jeśli w formie fantastycznej. Pozdrawiam!

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

    • Piszę do Ciebie, mój synku, Putinku. Wychowałam, jak umiałam. Wykarmiłam, urodziłam. I co miałam, to zrobiłam.   Mają mnie za potwora, A ja prawdopodobnie  Jestem już stara i głupia. Żadna chyba caryca.   Czy nie ciąży Ci nadmiar Powiedzmy, obowiązków? Ciepło masz na pewno, a i jeść ci dają. Czekam ciągle na wnuki, ale jestem pewna, Że już mam ich wiele. Cóż, że to bękarty?   Chciałabym, aby po wszystkim Czego, być może, dokonasz, Zapomniano o mnie.   I martwię się, mój drogi Putinie, Jeden Pop mówił, że kto mieczem wojuje, Ten od miecza ginie.
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      @KwiatuszekNapisałem niegdyś wiersz pod tytułem: "Cyfrowy świat."  - "Bajka w lesie" ożywiła wspomnienia. Pozdrawiam.

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

       
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...