Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)

Świadkowie czasu

Przychodzą i odchodzą

Powoli

Ruszając się w stronę ostatecznego końca

Nikną w cieniu świateł miłości

 

Mają wiele do powiedzenia

Ale już nic nie mówią

Błądzą wśród ostatnich blasków

Dni minionych

 

Świadkowie czasu

Mało znaczą

Dla bezmiaru historii

Oraz dla pustki Nicości

 

Ale człowiek jest mały

I wywyższa niewiele większych

Ginąc potem tak jak oni

W bezmiarze czasoprzestrzeni

Edytowane przez Bartosz (wyświetl historię edycji)
Opublikowano

To ciekawy wiersz - krótki, ale pełen treści.

Świadkami czasu jesteśmy wszyscy - w bardziej lub mniej świadomy sposób.

Najbardziej podobają mi się te wersy: 

"Ale człowiek jest mały

I wywyższa niewiele większych".

To głęboka myśl.

 

Pozdrawiam

 

P.S. Trzeba rozdzielić światła miłości. :)

  • Bartosz zablokował(a) i odblokował(a) ten utwór
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

To fr. tekstu,dawnego tekstu z XVII w. nieznanego autora, dziś nieco zmieniony - autora podają, ale ów autor Max Erhmann którego dziś uważa się za twórcę owego dzieła. 

 

Część owego tekstu brzmi:

 

Prawdę swą głoś spokojnie i jasno, słuchaj też tego, co mówią inni, nawet głupcy i ignoranci, oni też mają swą opowieść. Jeśli porównujesz się z innymi, możesz stać się próżny i zgorzkniały, albowiem zawsze będą lepsi i gorsi od ciebie. "Dezyderata" 

 

Te słowa pasują mi do wersów, które przytoczyłam. Oczywiście wersów Twojego wiersza, Bartoszu. J. 

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Simon Tracy Czytając ten wiersz, pomyślałam, że to dialog z literaturą, a konkretnie — z "Mistrzem i Małgorzatą" Bułhakowa. Przez długą chwilę czytam o bezradności, o piciu jako ucieczce, o poczuciu grzechu, który się nie odkupuje — i świat nagle rozpada się na rzeczywistość i coś znacznie bardziej groźnego. Kot, który mówi, cylinder, neseser skórzany — to wszystko dobrze ukryte znaki, które nagle eksplodują. Czy czarny kot to tylko kogoś pomocnik, czy jest wcieleniem czegoś większego i nieubłaganego? Bo "Szatan nie jedno nosi imię". Czy to fragment większego tekstu?
    • @andrew Zapach, o którym piszesz — to nie perfumy jutra, to oddech rzeczy, które jeszcze się nie wydarzyły, Bez makijażu jest najlepiej. Bo wtedy widzę prawdę Śliczne!   
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      wojna to nie bajka, nawet gdy na drodze stoi "ku przestrodze"
    • @Migrena Zachwyciłeś mnie po raz enty, ale tym razem bardzo szczególnie. Z dużą wrażliwością dotykasz jednego z najbardziej subtelnych paradoksów współczesności – bliskości na odległość. Zafascynowała mnie ta fizyczność doświadczenia, które z definicji jest wirtualne. Z zimnych nośników informacji zrobiłeś przedłużenie zmysłów. Kiedy piszesz, że „litery płyną jak ciepła rzeka” albo że piksele są „zaklęciami wchodzącymi pod skórę” - dokonujesz alchemii. Sprawiasz, że czuje się ciepło urządzenia jako ciepło drugiego człowieka. „Dotknąć bez dotykania” – pokazujesz, że wyobraźnia i empatia potrafią być potężniejszymi narzędziami poznania niż sam wzrok czy dotyk. Napisałeś liryczny dowód na istnienie duszy w cyfrowym świecie. Każdy, kto kiedykolwiek czuł szybsze bicie serca na widok powiadomienia na ekranie - odnajdzie w nim siebie. Jest intymny, delikatny i pełen szacunku do drugiego człowieka – tej „drugiej samotności”, która nasłuchuje po drugiej stronie łącza. Autor książki "Samotność w sieci" powinien się od Ciebie uczyć. Powtórzę się - jestem zachwycona!
    • @violetta bardzo miły gest. dziękuję:)
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...