Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Dwa słońca


Rekomendowane odpowiedzi

Ku obu zwracam twarz, ku obu zwracam duszę

Grzeją mnie pieszczotliwie, zdrowotnie, zmysłowo

Wielbię je, czuję, w blasku ich się kruszę

I w blasku ich buduję swe ciało na nowo

 

Lepię się w mrokach nocy, formuję jak z gliny

Wygrzewam, wysycham, twardnieję w ich blasku

Czerpię ich ciepło, bez granic, bez winy

Każdej nocy się tworząc wypatrując brzasku

 

Tak pięknie ulepiony sięgnąłem po słońca

Sięgnąłem bez namysłu i z niczyjej winy

Teraz wpół zaćmieniu idąc tak bez końca

Chwieję się wpół oślizgły, wpół z cegły, wpół z gliny

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...