Kocieły

[jan_komułzykant]

Kot Marcel z Łodzi, niemal jak piekarz,

ciężko pracuje (ciężko narzekać).

Gdy pani chrapie,

ma jeszcze zapier -

papier z bańkami pełnymi mleka.

 

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

   

źródło:

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

 

W Gdyni żelkotu dziś wiaderko

wylał kot pani na futerko,

żywi nadzieję,

gdyż ciut linieje,

że się usztywni pod kołderką.

Edytowane 30 Maja 2019 przez jan_komułzykant (wyświetl historię edycji)

[????]

Hahahahahaha, super obrazek i super limeryki

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

 

Pewnemu kotu z miasta Łodzi
nad wyraz dobrze się powodzi,
z panią uprawia pieprzoty,
jego kumple wiedzą o tym
i wzbudza to w nich szczery podziw 

 

[Bogdan Brzozka]

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Raz w pięknym miasteczku Ełku

słyszałem o pewnym kotełku

co tym się chlubił 

że bardzo lubił

przeglądać się w zwierciadełku.  :))

[????]

Dobreeeeeeeeeee

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

[jan_komułzykant]

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

i wzajemnie. Dzięki. :)

[jan_komułzykant]

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

o tym mówisz?

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Dzięki.

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

[jan_komułzykant]

Dziś, na Różyku*, wśród puszek Lecha,

tak się kociamber zbobrował w śmieciach,

że ludzkie pojęcie...

Nawet Kaśki rżnięcie

(ba, smrodek z flaków) przeszły bez echa.

 

*bazar Różyckiego

[Bogdan Brzozka]

Dziękuję pięknie @Faina @jan_komułzykant@Marcin Krzysica za serce.  :)

[jan_komułzykant]

@beta_b, @Faina, @Bogdan Brzozka, @Marcin Krzysica

Dzięki

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

[????]

Hihihih, ale fajna emotka

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

[Don_Kebabbo]

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

 

Mruczuś Wprychacz (nie-wiedzieć-skąd)

Pewnej suni zrobił "dziecko"

Lecz zamiast kotsiaka

Jest cała wataha

Teraz żyje mu się piesko ;)

[jan_komułzykant]

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Pimpek Szczekajło (Kalisz), fan gender,

w myśl poprawności przy "Love me tender",

w fakt związku z Mruczkiem

wprowadza wnuczkę

- Mućkę Zoofię (ojciec Holender).

;)

[Gaźnik]

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Grafika dość zaskakująca jednak od ponad kwadransa zastanawiam się nad tekstem twojego wiersza. Niby wyczuwam w nim jakiś sens, a jakoś nie potrafię go dojrzeć. Być może po opuszczeniu hipomanii robię się prostakiem... :(

[jan_komułzykant]

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Nieprawda, już Ci mówiłem, że nim nie jesteś, chociaż bardzo się starasz ;p

To piękne, w limeryku doszukiwać się sensu - rzecz naprawdę godna szacunku, 

kłaniam się w pas Gaźniku. Pozdrowienia. :)

[jan_komułzykant]

@beta_b, @Bogdan Brzozka, @Don_Kebabbo, @Faina, @Marcin Krzysica, @nawojka

Bardzo wszystkim Wam dziękuję za

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

:)

Pozdrawiam.

[Konrad Koper]

Lekkie,śmieszne ze smakiem !

[jan_komułzykant]

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

:) Miły komentarz, dziękuję.

[jan_komułzykant]

@Bożena Tatara - Paszko, @Maria_M

Kłaniam się nisko :)

jan_ko

[TomaszT]

 

Gdy patrzę na kota

Ech, sama tęsknota

Gdy jemu zadość

A dla niej radość

Z kotem, czy bez kota?

Edytowane 25 Lipca 2019 przez TomaszT (wyświetl historię edycji)

[jan_komułzykant]

Z Panderosy przyjechał Mr. Hoss,

bo po kotku znowu leczyć miauuu nos.

W sieni bracia - Joe, Adam,

nosy chore - zakładam,

że jak ojciec lubią głaskać pod włos.