Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)

Jak się tak zastanowić - teraźniejszość
nie istnieje... inaczej - jest bardzo cieniutką
linią na styku niewiadomego i poznanego.
Gdy zapałkę zapalić mam zamiar, myślę o tym co
zrobię w przyszłości - zanim ją zapalę, myśl o jej 
zapaleniu jest już historią, jasny blask odpalonej
zapałki przez ułamek sekundy teraźniejszością 
jest, by wylądować na śmietniku historii - tu - spalony kikucik drewienka w popielniczce.

 

 

 

 

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Edytowane przez Bogdan Brzozka (wyświetl historię edycji)
Opublikowano

Bogdanie witaj. Taki filozoficzny Twój wiersz. Ale smutny. Eh... życie. Przemija, najważniejsze jest, że ja je bardzo cenię. Tak, cenię życie, cieszę z życia, jestem na nie gotowa. To nic, że przeminę, ale teraz JESTEM. Dziękuję za ten wiersz. 

 

Fajne zdjęcie. A ja piosnkę zapodam E. Geppert. Znana wszystkim, jednak tak dla przypomnienia:

 

Pozdrawiam J. 

  • 1 miesiąc temu...

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...