Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Markety


Rekomendowane odpowiedzi

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Przyznaję, że ja też mam z tym problem, chociaż te kable to jakby śmierdzą trochę niemieckimi marketami ze sprzętem elektronicznym. Zwarć tam jednakowoż nie brakuje :). Pozdrawiam. FK.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mrowiska, zakwasy umysłu i ciała, że porażone, ok. ale, że prądem... żyły... i smród kabli, hmm,

tym razem gdzieś 'błądzę'. Ale marketów nie lubię, to fakt i to wyczuwa się z treści.

Hej, Tomasz.

Edytowane przez Nata_Kruk (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mnie ten tytuł niezbyt współgra z treścią tekstu. 

Ja też nie przepadam za marketami, choć często to w nich właśnie kupuję. Ale kolejki, wiecznie zamknięte kasy, awanturujący się ludzie, sztuczne światło, brudne korytarze - to zniechęca do dużych sklepów. 

 

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

 

A to kojarzy mi się raczej z chodzeniem po schodach ;)

Myśl kompletnie różna od moich :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...