Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Ja tu na ciebie czekam

a ty co? 

 

Nawet na mnie nie spojrzysz 

zapinasz pierwszy guzik koszuli 

i wkładasz ręce do kieszeni. 

Tak nieładnie z twojej strony... 

 

Ja tu na ciebie czekam 

a ty co? 

 

Pukasz mi do pustego pomieszczenia 

zostawiasz kartkę "wrócę później" 

i udajesz, że nic się nie stało. 

Tak nieładnie z twojej strony... 

 

Kiedy się zjawiasz 

chcę spojrzeć Ci w oczy 

a ty zakrywasz twarz. 

 

Nawet nie chcesz się przywitać 

a już się żegnasz 

 

Mówię 

"Nie chcę cię znać" 

Odpowiadasz 

"Czekam na Ciebie" 

 

Czekasz? Niby na co? 

Na co mi to życie 

kiedy nie dasz się poznać? 

 

Słyszę twoje odległe kroki 

zbliżasz się w mojej przestrzeni 

blokujesz oddech 

i szepczesz "Będzie dobrze" 

Opublikowano

Tytuł ściągnął, wszak... "Śmierć", to jedyna sprawiedliwość tego świata, każdy z nią kiedyś "zagada".
Ogólnie, niezły dialog... jakieś drobiazgi widzę inaczej, jak chociażby.. za dużo zaimków osobowych, a powtarzające się..

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

... zaproponuję zapisać... nieładnie tak... i to wszystko, bez twojej i "trzykropki"

Puenta...

Podobają mi się ostatnie dwa wersy, niechby było.. dobrze.. :)

Pozdrawiam.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Berenika97 Z deszczowej krainy:   - Jesienno-morowo, jak długo będzie jeszcze padać?! Martwi się szeregowy kolegą. Aż padnie jak długi.
    • @sam_i_swoiZgodzę się, ale czasami nie ujawniam swoich odczuć. :)  Dla mnie Twój wiersz jest jak zapis nocnego zmagania – koszmaru, który nie tylko straszy, ale też próbuje wedrzeć się do twojej świadomości i słów. Czuć tu walkę – między strachem a siłą. Zegar, którego wskazówka nie drgnie, tworzy obraz zawieszenia, jakby czas w koszmarze zatrzymał się. Jak zapis konfrontacji z czymś wewnętrznym i trudnym. To moja interpretacja - może płytka, ale jako czytelnik tak to odbieram. 
    • Na odprawie szpiegów:   - Będziemy jeszcze w kontakcie! Pocieszał "kabel" swoją "wtyczkę".
    • @Berenika97 :) Oj nie tak, lubię określenie spryciarz! :) Od dawna, lub od dawien, bawiąc 'parałem' się sztuczkami słownymi. Nie wiem jak te sztuczki przystają do języków obcych, ale w naszym ojczystym języku to coś nienazwanego. Dostrzegasz tylko wierzchołek, a jest tam (hoho) i więcej :) Opowieść nie cała, ale wystarczająca, zgodzisz się ze mną? :)  
    • @Migrena To mocny, mroczny tekst na granicy psychologicznego thrillera i tajemnicy kryminalnej. Niezwykła atmosfera dwuznaczności - nie wiadomo do końca, czy narrator jest świadkiem, ofiarą manipulacji, czy może sam staje się mordercą. Ta niepewność trzyma w napięciu. Grozę budują przedmioty - zardzewiały gwóźdź, ciepły młotek. I scena z córką i pytanie "czy to coś, co patrzy przez twoje oczy, też śni?" Budujesz niepokój i klimat narastającego lęku. Motyw snów, w których "śni się za niego" czy zapisków w dzienniku, których nie rozpoznaje - to niezwykły obraz psychologicznego rozpadu. To studium paranoi. Aż ciarki chodzą po skórze!  
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...