Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

J.J.R.

Użytkownicy
  • Postów

    34
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez J.J.R.

  1. J.J.R.

    Śmierć

    Ładne i prawdziwe
  2. J.J.R.

    BÓL

    Sen, mój przyjaciel, opuścił mnie znów Gdy oczy zmęczone, a serce przystało bez tchu Próbując złagodzić ból uderzam pięścią w stół Mój sufit wiruje, niknie gdzieś mi świat Odwracam głowę w bok bo do oczu ciśnie mi się łza Nie ma tu nikogo choć wiele osób wokoło Zamknąłem drzwi od wewnątrz, połknąłem klucz Nie zrozumiesz nigdy co ciało me dręczy Bo nie byłeś nigdy na końcu mej kolorowej tęczy Ból to codzienność mej hedonistycznej duszy Mój brat na tonącym okręcie podczas burzy Przyjdź i zabierz mnie stąd jak najszybciej Zanim zdążę umrzeć ,zanim dzień nastanie Bo nie zniosę tego dłużej.
  3. J.J.R.

    Obłuda

    Dzięki. Pozdrawiam.
  4. J.J.R.

    Obłuda

    Gdzieś na krawędzi wszechświata Tam gdzie niknie ponury mrok Rodzą się myśli szalone i blaskiem świecą pośród zórz Ty stoisz i nie widzisz co szept odwracasz wzrok Spoglądasz w przestrzeń ciszy budując mityczny dom Aż przyjdzie dzień zagłady na ziemię poleje się krew I zbudzisz swe myśli z obłudy jaką darował Ci los...
  5. J.J.R.

    Ku gwiazdom

    W prostocie siła. Mi się podoba. O pewnych rzeczach i przeżyciach trzeba mówić wprost.
  6. Spoko. Ale nie będę Was już gnębił i irytował.
  7. Napisałem sobie coś i tak to nazwałem. Sorki jeśli to kogoś urazilo. To tylko nazwa zbioru kilkudziesięciu wierszy. Nie chciałem się tym chwalić tylko podzielić. Czekałem na ocenę a nie wysmianie.
  8. Ja też gratuluję. Niestety moje wiersze nie są aż tak dobre.
  9. Kto wydaje teraz poezję? Skoro piszecie to wiecie jak wygląda próba wydania czegokolwiek. Jeśli nie jesteś medialny sam z siebie to zapomnij o tym że ktoś wyda twoją poezję.
  10. Sam sobie wydałem, sam sobie zapłaciłem i po prostu mam. W czym problem?
  11. Nowe słowo w moim jezyku
  12. Czasem mam wrażenie,że jak coś poprawiam to już nie jest to samo.
  13. Ciąg chroniczny to pulsujacy jednostajnie rytm pozadania podczas zbliżenia fizycznego dwojga ludzi.
  14. Dzięki. Jeszcze dużo muszę się nauczyć. Wszystkie moje wiersze pisane są w ciągu emocji. Rzadko zastanawiam się nad tym żeby było idealnie.
  15. Dziękuję, doceniam takie uwagi.
  16. Franku K., każdy ma swój świat.
  17. Mam żonę polonistkę:-). Ale jak widać nie miała z tym kontaktu.
  18. Tak, przez mnie samego:), mistrzem nie jestem.
  19. Znów chciałbym poczuć twój smak, Oberwać z płatków twój jedyny kwiat, Na ciele twym wyrysować grymas pożądania Byś przede mną już nic do ukrycia nie miała. Położyłbym na Tobie ciężar swoich myśli, I polałbym bym Cię całą świeżym sokiem z wiśni. Na twoim nagim ciele swój ślad bym wymalował Całą swą czułość tylko Tobie jednej ofiarował. Świat wirowałby wokół nas w kręgu magicznym, A obraz w oczach niknął w ciągu chronicznym. Z każdym mym ruchem coraz mocniej byś płonęła, By na samym końcu zgaszona, beztrosko znów zasnęła. Ciągnie mnie do tych chwil emocjami rozwianych Do ciepłości twych ust i spojrzeń oczu kochanych Do chwil beztroskich nad brzegiem tej rzeki Gdzie przysięgliśmy sobie miłość, taka już na wieki. Wszystko co było ważne zabrał nam już czas Ten ogień i żar w twoim sercu dawno zgasł, Jak dwie pochodnie zdmuchnięte na wietrze Stoimy teraz oboje łamiąc jeszcze wspólne serce.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...