Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Koniec


Rekomendowane odpowiedzi

Nie widać żadnego sensu, bądź chwały.
Moje dzieci dziś pochwały
Ciało martwe.

Usta, wypełnione fioletem,
Twarz natomiast, błyszczy strachem.
Oczy, w otchłani oddalone.

Głowa, zwrócona ku horyzontowi,
Lecz pochylona w przód.
Pięści, zaciśnięte w niedoli.

Na włosach korona z cierni złożona.
Wokół nadgarstków lina związana,
Wcześniej już była, dziś jednak krępuje mocniej ciało.

Edytowane przez bedolaps (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...