Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki
Wesprzyj Polski Portal Literacki i wyłącz reklamy

Najlepszy Przyjaciel


Oktawian

Rekomendowane odpowiedzi

Znasz go od najmłodszych lat,

Gdy spałeś, on przy tobie leżał

Bawił się z tobą, kiedy inni rówieśnicy

pozostawili w dal

Zawsze był przy tobie, gdy byłeś smutny,

Więc czemu tak go nienawidzisz?

Skarżysz na jego wygląd

Uważasz za bezmózga,

A powinieneś całym sercem go kochać,

Gdyś to cały ty.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

 

Zrozumiałam, że jest nim ten "najbliższy" przyjaciel, czyli my sami, czy tak? Rzeczywiście nie ma wierniejszego od niego, bo nigdy nas nie opuszcza, nawet, jeśli go źle traktujemy. Bardzo ciekawe i " budzące z uśpienia"  jest to spojrzenie na samego siebie, jaki przedstawiasz w Twoim wierszu, a jego przesłanie - bardzo ważne. Tylko może bardziej trafniejsze byłoby w drugim i piątym wersie sformułowanie "z tobą" zamiast "przy tobie", jak myślisz? Pozdrawiam :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Radosław kunszt, czyli najwyższy rodzaj umiejętności, pozwala przejść przez złożoność struktur do prawdy. Tym zajmują się wirtuozi. My zaś, którzy piszemy wiersze, chodzimy tam na skróty.
    • @Tyrs ktoś mi kiedyś powiedział, że trzeba być bardzo biegłym w danej dziedzinie, żeby powiedzieć coś prosto, dotykając sedna. Lubię niezmiernie Twoje wiersze, ale ich nie kupuję. Brakuje mi tego następnego kroku, kiedy wszystko staje się proste.
    • @Dekaos Dondi I o to chodzi..., chyba;)
    • Lukier i lura w kawiarni na Dibuła    Polityka nastolatek osmalił synagogę ambasador rabin politycy Lewi osmalił Palestynę pies z kulawą nogą   Pogoda co roku konwalie coraz bardziej żelazne   Zdrowie szczepionka na raka coraz bliżej   Religie Jezus ukrzyżowany na t-shircie nie zbawi świata   Sport to nadal zdrowie   Związki hutnicy obudzili się wiosną   Miłość hutnicy obudzili się wiosną   Mój pies skrzydlaty ciągnie mnie do piekła   Nie moja wina nie moja bardzo wielka wina      
    • Chciałeś refleksyjnego wieczoru z mniejszą intensyfikacją wydarzeń ażeby wszystko było inaczej. Za późno chciałeś, acz po prawdzie wcześniej nie szło się połapać. Marniałeś wszędzie tam gdzie nie idzie o żadną prawdę, a szczerość i prostota są tylko durnym i zidiociałym błazeństwem, a wielu tak chce ciebie odbierać. Potem jeszcze ich przepraszałeś i chciałeś wytłumaczyć. Lubią słuchać tłumaczeń oczywistości. Robiłeś to na próżno, bo oni (oni są) i tak niczego nikomu nie wybaczają, a najmniej fakty o sobie. Poza tym wzbudzające gremialny śmiech chcenie nie idzie tutaj po medal. Zresztą sam fakt spaceru po medal jest w istocie czymś niepragmatycznie dość zabawnym i w gruncie rzeczy osobliwym. No a potem 2 piwa i 12 papierosów i odzyskujesz przynajmniej względny spokój wieczoru. Seranon, 02.05.2024r.    
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...