Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)

Niewidzialne drogowskazy wewnątrz tkwią ukryte.

Przechowują cenne frazy, jak wieść pełne życie.
Serce w codzienności toni zapomina z wiekiem,
pytać wnętrza własnych skroni, jakim być człowiekiem?
 
Skarby zawsze są schowane, jednak twe starania,
owocują dobrym planem, którym są pytania.
Co chcesz w sobie pielęgnować? Co w sobie rozwijać?
Z nich wyrasta pewna droga, która mgłę omija.
 
Warto kartkę i długopis prosić o orędzie.
One wiedzą, że ten opis szczegół ma na względzie. 
Kiedy zacznie się listowny dialog, wtem rozważnie,
zadaj sobie trud osobny - pytaj co jest ważne?
 
Odpowiedzi będą sterem, wesprą twe działania.
Przyjacielu, szukaj pereł, zadaj te pytania. 
Edytowane przez Tom Tom (wyświetl historię edycji)
Opublikowano

Podoba mi się, równy, płynie.

Odkąd trochę dojrzałam ;) częściej zadaje sobie pytania: po co, co kieruje tym działaniem, o co tak naprawdę chodzi?

.A jakie pytania zadają inni?

bb

 

Opublikowano

Dziejuję @beta_b :) 

Skoro je zadajesz, na pewno odczuwasz jaką wartość ze sobą niosą. Podobno jest tak, że w myślach wszyscy codziennie zadajemy różne pytania. Najważniejsze jest, żeby wzbogacały życie i były pomocne. 

 

Pozdrawiam :)

 

@Marcin Krzysica dziękuję Ci. 

Opublikowano

Wiersz ciekawy i pouczający, powiedziałabym nawet: dydaktyczny. Zgadzam się z ogólną treścią przekazu, ale... w rzeczywistości jest o wiele trudniej, niż Peel przewiduje. A najstaranniej, według najlepszych wytycznych zaplanowana droga może właśnie wprowadzić w mgłę...

 

Pozdrawiam

Opublikowano (edytowane)

Hej @WarszawiAnka :)

zgadzam się z Tobą że może wprowadzić w jeszcze większą mgłę, jeśli wartości przestaną być drogowskazem, a staną się starannie nałożoną opaską na oczy osoby która dokona z nimi fuzji. 

 

Wiersz napisałem  na podstawie fragmentu książki o act - terapia akceptacji i zaangażowania. To o czym piszesz jest również jednym z jej filarów i mam nadzieję poruszyć jeszcze ten temat. 

 

Dzięki za refleksję :)

Edytowane przez Tom Tom (wyświetl historię edycji)

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

        Przypomniał mi się taki dowcip.   Pewien facet popadł w kłopoty finansowe. Jego firma popadła w długi, stracił samochód, bank chciał zająć dom. Postanowił zagrać w lotto. Niestety nie wygrał. Modli się więc do Boga: - Boże, moja firma bankrutuje, mogę stracić dom, spraw, żebym wygrał w lotto! W następnym losowaniu znowu wygrał ktoś inny. Facet jeszcze raz się modli i błaga: - Boże, za tydzień stracę dom, gdzie się podzieję z rodziną?! Za trzecim razem znowu wygrywa jakiś inny gość. Facet kłóci się z Panem Bogiem: - Boże, nie masz litości? Moja rodzina głoduje, jutro bank nas wyrzuci z domu, pozwól mi wygrać w lotto! Nagle widzi błysk i staje przed obliczem rozgniewanego Boga: - Mogę Ci pomóc, ale DAJ TEŻ COŚ Z SIEBIE i wypełnij wreszcie ten cholerny kupon!   /dowcip.net/
    • @violetta Dobra jest, posłucham Ciebie :), @Dagna @sisy89 @MIROSŁAW C. @Laura Alszer @Sylwester_Lasota @Roma @Waldemar Talar Uprzejmie dziękuję :)
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

        Ten kontrast świetnie pokazuje zmianę jakościową - od miłosnego uścisku po poczucie uwikłania. Końcówka utworu (trzy ostatnie linijki) za bardzo już odlatuje w otchłań.   Zauważyłem że kuchnia to idealne miejsce do pisania wierszy, i do obserwacji - zarówno tych zewnętrznych, zdystansowanych, jak i do introspekcji. Tu często dochodzi do punktów kulminacyjnych w relacjach, tu ogniskują się zmiany. Pewnie dlatego, że to w kuchni najczęściej musimy się spotykać, ocierać o siebie.
    • @Roma Pozostałe przyszły prędko, w zasadzie same się napisały.  Na te trzy długo czekałem, aby znalazły się właściwe.
    • @7system Ta różnica jednak zawsze przebiega wzdłuż jakichś granic, linii podziałów.   W wierszu dostrzegłem zanegowanie określonego etosu i chciałbym, żeby ta kontestacja była w minimalnym stopniu uzasadniona. Ostatnia zwrotka mogłaby być dobrym argumentem (wykorzystywanie patriotycznych uczuć przez toczących ze sobą wojny wielkich władców tego świata). W innym ujęciu wiersz (jego przekaz) byłby dla mnie etycznie nie do zaakceptowania, ale nie chcę wchodzić głębiej w spory światopoglądowe, bo to chyba nie jest właściwe miejsce.
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...