Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)

Niegrzeczna myszka mieszka w piwnicy,

Każdy ma dosyć małej psotnicy.

 

Wielki apetyt w lodówce syci,

Bo nie przeraża jej „kici-kici”.

 

I dziury w serze wygryza całym,

Zazwyczaj w żółtym, a czasem w białym,

 

Do tego chrapie aż tynk odpada,

Potrzeba chyba ustrzelić gada!

 

Więc rzekł gospodarz: mam dość kanalii,

Koniec w tym domu mysiej tyranii!

 

Gdy jeszcze mówił, myszka-chrobotka,

Postanowiła udusić kotka.

 

Potem uciekła do mysiej dziury,

Piszcząc tak głośno, aż pękły mury.

 

Pan domu plany bitwy układał,

Ażeby myszki nikt nie poskładał.

 

Zakupił trutkę, zrobił pułapki,

Myszka już chytrze zaciera łapki.

 

Czeka gospodarz przez trzy godziny,

Zwierzę slalomem omija „miny”.

 

Gdy zawiódł fortel, wtedy czym prędzej,

Gospodarz uciekł i został księdzem.

 

Jednakże zmiana była mizerna,

Gdyż stał się biedny jak mysz kościelna!

 

07.03.2019 r.

Przemysław Skrzypczyński

Edytowane przez Przemysław_Skrzypczyński (wyświetl historię edycji)
Opublikowano (edytowane)

Ładnie, zgrabnie, jest pomysł,

jest (czasem irracjonalny) dowcip, rytmika, gra słów, fajnie.

 

Ale jednego nie mogę tu zdzierżyć:

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

mysz pomimo całej swojej wredoty jest ssakiem, doceniam wyrażenie irytacji podmiotu i chęć nakreślenia komizmu sytuacji,

ale tego fragmentu nie kupuję, sorry :)

 

Pozdrawiam :)

 

P.S.

 

"nie przeraża jej" (...) - powinno być ;)

Edytowane przez Deonix_
dopisek (wyświetl historię edycji)

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Niech wybrzmi słowo ciche, szepczące, przeplecione aksamitną duszą, gdzie marzenia nigdy nie gasną — wiecznie trwają, nieskończone! Nie pomijaj wykrzykników — niech żyją w dni wpisane, jak w książki; nie krzyczące, że czegoś zabrakło, lecz mające litość po kropce, delikatne — jak ciszy oddech. Naucz mnie nowych liter; tamte — już wyświechtane — zużyły się bez pytań, w jedno długie zdanie, przez przecinki wyśmiane. Opowiedz mnie raz jeszcze — stroną nieporwaną, gdzie w ciszy anioł umiera, próbując przepisać życie na historię nową.
    • Imię bez głosu. Ciało bez granic. Krucha — jak snów porcelana, w mroku zrodzona, z gwiazd, popiołu i tchnienia. W niej śpią korzenie światła, płyną soki życia, jak krwiobieg rzek. W jej oczach odbija się milczenie planet. Gdy ją dotykasz — otwiera w tobie czas, gdy obejmujesz — zasiewa ciemność. Jest kołyską bez dzieciństwa, która nie umiera. Dla ciebie - powrotem w gwiezdny pył. .
    • @Alicja_Wysocka Piękny, delikatny wiersz! Naleweczki - dzika róża i orzech włoski - jako małe radości, które można sobie stworzyć nawet w trudnych chwilach. Ta metafora "zamknięcia się w słoiku" jest bardzo trafna i wzruszająca. Lubię też, jak subtelnie pokazujesz, że nawet w tej piwnicy, w tej samotności, pozostaje miejsce na nadzieję - zapach róży i światło przez okienko. Jest w tym coś bardzo prawdziwego o tym, jak radzimy sobie z trudnymi emocjami.  
    • @Wochen Napisałeś smutną fraszkę - kontrast między światem kultury wysokiej a brutalnością codzienności. Mimo obfitości pięknych słów w literaturze, w realnym życiu dominuje przemoc i wulgarność. Pozdrawiam.   
    • @Marek.zak1 - Cóż, uczniu, jeśli czytelnik zrozumie utwór źle, znaczy to, że autor napisał go zbyt dobrze! Bo prawdziwe arcydzieło to takie, które każdy rozumie inaczej, a wszyscy mają rację.   Pozdrawiam. :)))  
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...