Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

pachnące mrozem
popielone chodniki
w świetle latarni

Wraz z polonistką uzgodniłyśmy, że słowo "popielone" nie istnieje. Ma ono oznaczać "posypane popiołem". Doszłyśmy też do wniosku, że jako twórca mogę nowe słowo wprowadzić, pytanie moje brzmi tylko, czy rygorystyczne zasady haiku na to pozwalają?

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.




Nie jestem pewna czy to słowo nie istnieje... skoro istnieje słowo "pielić" - grządki oczywiście ;o).

Akurat ten wyraz, z uwagi na skojarzenie, mniej pasuje mi w wierszu, jednak zgadzam się z Piotrusiem, autor jak najbardziej ma prawo tworzyć nowe wyrazy. Któż zresztą jak nie on?

Cały wierszyk, pomijając fachową opinię czy to haiku (nie czuję się na siłach tego oceniać), stanowi delikatny, uroczy obrazek. Podoba mi się.

Pozdrawiam
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.




Nie jestem pewna czy to słowo nie istnieje... skoro istnieje słowo "pielić" - grządki oczywiście ;o).

Akurat ten wyraz, z uwagi na skojarzenie, mniej pasuje mi w wierszu, jednak zgadzam się z Piotrusiem, autor jak najbardziej ma prawo tworzyć nowe wyrazy. Któż zresztą jak nie on?

Cały wierszyk, pomijając fachową opinię czy to haiku (nie czuję się na siłach tego oceniać), stanowi delikatny, uroczy obrazek. Podoba mi się.

Pozdrawiam

Lenko, istnieje słowo "spopielił się" czyli zamieniła się w popiół, ale "popielony" raczej nie...
czasami w zimę chodniki sypie się własnie popiołem wyciągniętym z pieca... :)
ja też nie wiem, czy to haiku, może za dużo w tym mnie??
pozdrawiam
StukPuk
Opublikowano

puk, haiku jest dosc hermetyczna sztuka bo bierze zrodlo w podswiadomosci a kazdy ma inna (juz kiedys to pisalem). jak sie czyta japonskie haiku to tez przychodzi mysl ze facet chcial sfotografowac chwile wiedzac ze byc moze tylko dla niego ona ma jakies znaczenie. jasna sprawa nie mze to byc zbyt hermetyczne bo nikt nie bedzie chcial tego czytac ale zapach cieplego popiolu moze byc niezly w zestawieniu z czyms tak zimnym jak oblodzona plyta chodnikowa.

pietrek

Opublikowano

Zaręczam, że to najpiękniejszy zapach zimy, jaki można poczuć w mieście... szkoda, że coraz rzadziej spotykany... to haiku jest z podswiadomosci, jaknajbardziej
pozdrawiam
StukPuk

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Wiesław J.K. Ewa była pięknością, wymarzą z zebra:) dlatego znalazł się przeciwnik Adama:)
    • Daliśmy im pełnomocnictwa do naszych sporów. Wydawali się nam profesjonalni. Nieco ich nadużyli, pewnie i to jest prawdą, ale spór, a może nieco łagodniej sprawy po prostu był w nas. To był nasz proces. To dalej jest nasz proces. To dalej będzie nasz proces. Są różne procesy. Są procesy prawnicze. Są procesy wyborcze. Są procesy religijne. Są procesy finansowe. Są procesy organizacyjne. Są procesy sportowe. Są procesy artystyczne. Są procesy medyczne. I przynajmniej pamiętajmy, miejmy gdzieś z tyłu głowy, że one chodzą lub nie chodzą, mawia się czasem, że śmigają (wybaczcie mi kolokwializm, choć to dobre jest słowo), na naszych, a zatem udzielonych przez nas samych, pełnomocnictwach. Pamiętajmy o tym zanim oskarżymy, pamiętajmy o tym zanim umyjemy ręce. Pamiętajmy o tym odwołując stare pełnomocnictwa i pamiętajmy wręczając nowe. Pamiętajmy wyśmiewając i pamiętajmy uderzając w najczarniejsze tony. Pamiętajmy chwaląc, pamiętajmy wynosząc i pamiętajmy strącając z piedestału.   Warszawa – Stegny, 29.05.2025r.
    • Króciutko, bo mi szkoda dnia przed ekranem. Autor jest targany emocjami, które warto uporządkować. Czuje się wyobcowany nawet  z języka i przeżywa romantyczną izolację niosąc Weltschmerz. O podmianie znaczeń w celu stworzenia współczesnej nowomowy , traktuje książka M. Peeters „ Globalizacja zachodniej rewolucji kulturowej” , polecam. Prawda o człowieku będzie się kształtowała w jego wyborach, nie ma żelaza bez hartowania, to jak wychodzimy z trudności, najpewniej zaświadczy o prawdziwości człowieczeństwa.  Zamiast poszukiwać irracjonalnych namiastek sensu, może warto sięgnąć po książki biograficzne wybitnych jednostek, które się chlubnie zapisały w historii i którym nieobce były wielkie dylematy moralne? pozdr.  
    • @Roma Był taki kiedyś ważny film pt. 21 gramów, czy Twój wiersz nawiązuje do niego? Przyznam, że już nie pamiętam tego filmu poza tym że był mega dobry.
    • @[email protected] Rozumiem, jednakowoż lubię pisać w ten sposób. @Leszczym Dziękuję.
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...