Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)

kiedy przyniósł mi pierwszy kosz róż

tak pąsowych jak burgunda toń

ucałował z czułością mą dłoń

ostrzegł mnie wtedy mój anioł stróż

 

jednak róże te kwitły co tchu

w mały ogród zmieniły mój dom

zapach ich towarzyszył mym snom

taka była ich woń jak ze snu

 

kiedy przyniósł ostatni kosz róż

tak różowych jak zachodu skroń

musnął tylko zdawkowo mą dłoń

z ulgą odetchnął mój anioł stróż

 

róże te jedna zgasiła noc

smutno główki swe zwiesiły w dół

suche płatki opadły na stół

i wspomnienia straciły swą moc

Edytowane przez WarszawiAnka (wyświetl historię edycji)
Opublikowano

Warszawianko, Twój koszyk róż, mógłby zabrzmieć bardzo dobrze jako piosenka, pod warunkiem, że ktoś

ułoży do treści odpowiednią melodię, plus ciepły głos wokalistki, już słyszę Elę Adamiak, lub Magdę Umer, np... :)

Pozdrawiam.

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

 

Bardzo dziękuję, Nato, Twój komentarz to dla mnie wielki komplement, aż się zarumieniłam. :) Wymienione przez Ciebie wokalistki to uznane artystki, nawet do głowy by mi nie przyszło... :))))  Dodam też, że zaskoczyłaś mnie samą muzycznością wiersza. Napisałam wprawdzie kilka piosenek, do których sama ułożyłam muzykę i je sobie śpiewam (jedną z nich wkleję po niedzieli), ale pisząc ten tekst nie słyszałam żadnej melodii. Teraz, po Twoim komentarzu zacznę się zastanawiać... A jaki rodzaj muzyki, Twoim zdaniem, byłby tu odpowiedni?

 

Pozdrawiam weekendowo. :)

Opublikowano

Całkiem stylowo napisane i tu zgadzam się z Natą, że mogłaby to być piosenka,

ale ja bym raczej był za kabaretową - taką na smutno, ale z radosnym zakończeniem ;)

Pozdrawiam.

 

Pewnie coś ich poróżniło,

może to TEN Anioł -stróż?

może ogród, próżna miłość,

karpie koi, Maciej - wróż.?

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Opublikowano

jeśli można dopiszę:

 

nie przynosi mi dzisiaj nikt róż

których woń wypełnia mój dom

nie całuje ni w skroń ani w dłoń

życie toczy się cicho bez burz

 

dziś do wspomnień mam dystans i luz

żaden płatek nie spadnie na stół

i nie ruszy mnie mędrzec ni wół

zaś mowami usypia mnie Tusk

:))

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @violetta w oceanach skrytych grubą warstwą lodu. jest na tych księżycach ciepło z powodu grawitacji jowisza i saturna. życie może być w zaskakujących miejscach np w atmosferze wenus... na ziemi istnieją ekstremofile, bakterie lubiące wielki mróz, gorąc albo promieniowanie... @Somalija hej, Aga, odpoczęłaś?
    • @matfiziol przegrałeś w najgorszym wypadku bitwę, nie wojnę. " Miłość jest cierpliwa i życzliwa." Pierwszy list do Koryntian 13 rozdział , pięknie mówi o w/w uczuciu.  Polecam, przeczytaj . 
    • @huzarc „Wszystkie zwierzęta są sobie równe, ale niektóre są równiejsze od innych”. Orwell. 
    • @Manek   konkret jakiś masz czy tylko tak dziadku bredzisz ?   coś ci się brzydkiego pod nosem przykleiło !!!   może żyłeś w tamtych czasach ale z poziomu kolejarza czy innego spawacza nie widac za dużo.     jak masz jakieś konkrety to dawaj - pogadamy.   a jak przyszedłaś bredzić o czymś o czym nie masz pojęcia to spadaj.           @Manek   konkrety.       Trasę Warszawa-Katowice (Gierkówka, niecałe 300 km – jedna z nielicznych dziś dróg dwujezdniowych o tej długości w Polsce); Trasę Łazienkowską wraz z drogami dojazdowymi w Warszawie; Dwujezdniową drogę Tuszyn-Łódź; Szpital „Centrum Zdrowia Dziecka”; Szpital „Centrum Zdrowia Matki Polki”; Rafinerię ropy naftowej w Gdańsku; Odlewnię żeliwa w Koluszkach; Zakłady Dziewiarskie „Kalina” w Lodzi; Zakłady produkcji dywanów „Dywilan” w Lodzi; Zakłady odzieżowe „Cotex”; Zakład produkcji profili giętch w Bochni; Zakłady przetwórstwa owocowo-warzywnego w Leżajsku i Lipsku; Hutę miedzi w Głogowie; Produkcja blach walcowanych na zimno w Hucie im. Lenina (obecnie im. Tadeusza Sendzimira); Płocką Fabrykę Maszyn Żniwnych (wyd. 2,5 tys. sztuk kombajnów zbożowych BIZON); Zakłady mleczarskie w Węgrowie, Ciechanowie, Chodzieży, Zabrzu; Produkcja autobusu Jelcz w Kowarach; Zakłady mięsne w Ostródzie, Sokołowie Podlaskim, Zielonej Górze; Port Północny i nafto-port (mieliśmy wtedy własne tankowce); Zakład kineskopów kolorowych na licencji amerykanskiej w Piasecznie (wtedy jedyny zakład w Europie produkujący tej klasy sprzęt); Produkcja układów scalonych i półprzewodników w Naukowo-Produkcyjnym Centrum Półprzewodników CEMI w Warszawie, 11 elektrowni (w tym największa, Kozienice I – o mocy 1200 MW; po 1989 r. – zero elektrowni) – i wiele, wiele innych. W latach 70′ oddawano do użytku ok. 300 tys. mieszkań rocznie, a obecnie ok. 1/3 tej liczby, w latach 90-tcyh jeszcze mniej; W latach 1970-75 płace wzrosły o 40%; W dekadzie 1970-80 – wzrost PKB o ok. 80% (po 1989 r. potrzeba było na taki sam wyczyn 20 lat); Spożycie mięsa na głowę było wyższe niż dziś, mięsa nie myto i nie nasączano (Constar); 1982 (rok kryzysu wywołanego przez „Solidarność” finansowaną przez CIA); Od tego roku mierzy się w Polsce liczbę osób żyjących poniżej minimum socjalnego na 24 %, obecnie – powyżej 60%! We wrześniu 1980 r. (kiedy Gierek odchodził) zadłużenie Polski w Klubach Paryskim i Londyńskim wynosiło ok. 17,6 miliardów dolarów. Na osobę (615 USD) było ono mniejsze niż na Węgrzech (836 USD) lub Jugosławii (856 USD).”        
    • @Berenika97 Tak. To może być nawet profil zbiorowy.  Coś między snem o Wielkiej Lechii, o rajdach po Moskwie w 1612 roku a Zaborami, wojnami: pierwszą i drugą światową i jeszcze pseudo niepodległością.    Dziękuję, pozdrawiam. 
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...