Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)
Fruwasz mój motylku
z kwiatuszka na kwiatek,
dzisiaj kochasz różę,
jutro będzie bratek..
 
A mi bardzo przykro,
gdy cię obserwuję,
bo ty nawet nie wiesz 
co do ciebie czuję.
 
Kocham cię gorąco, 
ja, zwykła pokrzywa,
ale gdy zakwitam
całkiem ładna bywam.
 
Ty mnie nie dostrzegasz 
i nic o mnie nie wiesz,
tylko piękne kwiaty 
wybierasz dla siebie.
 
Siadasz wciąż na nowym 
kwiatowym badylku,
nie znasz,  co to wierność 
ty barwny motylku.
 
Może to i lepiej, 
że nie jestem twoja,
bo by ciężka z tobą
była dola moja.

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Edytowane przez evicca (wyświetl historię edycji)
Opublikowano

Przypomniały mi się filmy dla dzieci Maja i Gucio, chociaż wiersz ma głębszy wydźwięk :)

Bardzo sympatyczny utwór i zgrabnie poprowadzony. Ech ci mężczyźni :))

 

 

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Dokładnie tak. W taki trochę zawoalowany sposób chciałam napisać o niektórych mężczyznach.  Pozdrawiam serdecznie i dziękuję za miłe słowa.  

Opublikowano

Zgadzam się z @Maria_M .:) Zdjęcie śliczne. Zauważyłam, że motyle bardziej zachwycają mnie teraz, niż kiedyś. Napisałam jakiś czas temu krótki wiersz o motylach (ale w innym kontekście). Wkleję na wiosnę. :)

Wydaje mi się jednak, że choć motyle rzeczywiście latają z kwiatka na kwiatek, to nie wybierają tych najładniejszych. :)))

 

Pozdrawiam

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @andrew Dotykasz w wierszu bardzo głębokich, uniwersalnych pytań o sprawiedliwość, wdzięczność i odpowiedzialność wobec innych. Dylemat, który nurtuje wielu ludzi - jak żyć świadomie i uczciwie w świecie pełnym nierówności. 
    • @Toyer Twój wiersz to bardzo osobiste i wzruszające wyznanie wiary, pełne ludzkiej słabości i tęsknoty za bliskością z Bogiem. Widać w nim prawdziwą walkę wewnętrzną, szczere przyznanie się do własnych słabości i głęboki głód duchowy. To, jak opisujesz siebie jako tego, kto "puka nieśmiało" i "dzwoni dzwonkiem czasami", pokazuje piękną pokorę i świadomość własnej małości wobec wielkości Bożej. Szczególnie poruszające są te fragmenty, gdzie mówisz o tym, że "dla mnie to wiele, dla Ciebie mało" - to bardzo prawdziwe odczucie każdego, kto próbuje nawiązać relację z tym, co nieskończenie nas przekracza.  
    • @Pan Ropuch Twój wiersz ma piękną, intymną atmosferę. Metafora pięciolinii jako przestrzeni, gdzie druga osoba może "się rozgościć" wśród "szeptów, jęków i westchnień" jest bardzo zmysłowa i muzyczna. Bardzo mi się podoba.  
    • @Wiesław J.K. Oddałeś w swoim wierszu naszą skomplikowaną relację z czasem. Widzę pewną mądrość życiową i refleksję nad paradoksami czasu. Szczególnie podoba mi się kontrast między czasem "dobrze zużytym" a "zmarnowanym" oraz obraz czasu opisywanego "różnymi językami" w różnych mediach. Ps. A niektórzy twierdzą, że czasu nie ma.  
    • @MIROSŁAW C. Miły, refleksyjny wiersz z autentyczną emocją. A co do gąsienic - to jednak wolę ich inne stadium rozwoju. :) Pozdrawiam. 
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...