Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Ku pamięci ofiar pożaru w Koszalinie

 

 

 

Nikt się tego nie spodziewał
Urodziny jak każde dobrze wyprawione 
Smutno zabił dzwon kościelny 
Zrzucając świeczkę z tortu 
Ten sam wiek ta sama pasja ten sam pokój
Ten sam cmentarz
Ogień otworzył przestrzeń paranormalną 
Zabrał rodzinne szczęście
Sens budzenia się o poranku 
Życie pięciorga dziewcząt

 

Kryształy Cudu
Nie pytam gdzie posłał Was los 
Ani jakiego Boga teraz widzicie
Zbędne są komentarze i oceny 
Czas winien teraz ciszą być gładzony
Kiedyś i ja tam dotrę
Nikt się i tego nie będzie spodziewał

 

Pragnę Waszego szczęścia i spokoju 
Pragnę aby otworzyła się do rajskich bram ostatnia kłódka 
Nie żegnam się z Wami
Kiedyś się przywitamy

Jeśli jest inaczej 
To jesteście wśród nas ponownie
Więc nie na miejscu jest smutek 

 

Klaudia Gasztold

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • W grudniu każdy się spieszy, pędzi przez dni zimowe. dzwonków głos coraz bliżej, myśli sypią się w głowie.   Na drogach puch śniegowy, zadeptany śladami. Zostawiamy je w biegu, w milczeniu je mijamy.   A śnieg pada tak delikatnie, poczuj jak głaszcze serce, zatrzymaj się w białej ciszy, może usłyszysz więcej.   Lecz w naszej głowie ciasno rozpychają się święta, choinka i prezenty, o ciszy nikt nie pamięta.   Czy aby drzewko proste, karp czy aby dość żywy, prezenty i życzenia, prawdziwe czy na niby?   A śnieg pada tak delikatnie, poczuj jak głaszcze serce. zatrzymaj się w białej ciszy, może usłyszysz więcej.   Może dłoń czyjąś dotkniesz, inaczej niż na co dzień, słowa ułożysz w bukiet i podarujesz w zgodzie.   Piersią wtulisz się w czułość, muśnięcie oddasz komuś i samotność ogrzejesz w cieple jasnego domu.   Bo śnieg pada tak delikatnie, poczuj jak głaszcze serce, zatrzymaj się w białej ciszy, może usłyszysz więcej.
    • 3. Hypaspista (narrator: hypaspista)   1.   Na murach Peryntu uczyliśmy się krzyczeć, gdy gardło już pękło.   2.   Dali mi pochodnię, żebym prowadził tych, którzy już nie wrócą.   3.   Tańczyłem ogniem, aż krew uczyniła noc czerwieńszą.   4.   Uderzył mnie los – młotem w ramię, mieczem w bok. I potem ciemność.   5.   Ocknąłem się sam. Nie było już głosów, tylko muchy.   6.   Król mnie wyniósł w górę. Ale nie ja walczyłem – to inni umarli.   7.   Hypaspista – brzmi dumnie. Ale nikt nie pytał, czy jeszcze potrafię spać.   8.   Od tej nocy wiem, że chwała to czasem tylko czyjeś milczenie.   cdn.
    • Nie uważasz, że powiedzenie: "wiedza w kwestach wiary",  niesie w sobie jakąś sprzeczność? Wiara dotyczy tego, co będzie, a wiedza opiera się na faktach, jakie miały miejsce. Pozdrawiam. 
    • @KOBIETA Ahm. Oczywiście, wszystkim zazdroszczę ich zajebistego życia seksualnego. Tak naprawdę interesuje mnie tylko i wyłącznie życie seksualne Innego.
    • @Starzec I ufa Autorytetom, racja :) Pzdr. M. 
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...