Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Dla sprostowania- nie twierdze, że bóg nie istnieje.

Po prostu niekoniecznie musi być taki, jakim go sobie wyobrażamy.

Moje podejście nie jest czysto ateistyczne, w zasadzie nie opowiadam sie po żadnej ze stron. Powiedzmy, że nadal "szukam" po swojemu.

@Annie_M

Fakt, kosmos w pewnym sensie przypomina sen osoby, której nie znamy.

A przynajmniej nie pamiętamy, byśmy znali ;)

Opublikowano

Przeczytałem dwa dni temu i pomyślałem, że muszę skomentować.

Wczoraj ktoś mnie rozstroił, ale teraz

 

nie mam czasu by przeczytać komentarze, więc napiszę tylko, że wiersz jest, i to taki że poezja!

 

Końcówka jest perfekcyjnie dwuznaczna - nie wyjaśnia niczego, a mówi wszystko.

 

Pozdrawiam.

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

 

I Einstein pod koniec życia miał wahnięcia, czy tylko "szkiełko i oko". Choć Hawking z kolei umarł jako ateista, co jest dla mnie wręcz absurdalne, by człowiek z takimi problemami cielesnymi trzymał się kurczowo tylko materii.. no ale cóż, fakt.

  • 1 rok później...
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

 

 

Po każdej rozmowie następuje cisza, nawet ci, którzy cierpią na słowotok w końcu się zmęczą ;)

Cisza ciszy nierówna,  to w sumie truizm, ale warto się w cisze wsłuchiwać, bo one się różnią, czasem bardzo. Boska cisza to nie grobowa, nie ma powodu do niepokoju :) 

Opublikowano

@iwonaroma "Cisza - niekiedy tylko pająk siatką wzruszy,

                         lub przed oknem topole, wietrzyk pomuskuje;
                         och! jak lekko oddychać, słodko marzyć duszy-
                         tu mi gwar, tu mi śmiech, myśli me krępuje". - Cyprian Kamil Norwid.

Cisza w "Samotności" w słowach wielkiego artysty. Pozdrawiam.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się



  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Relsom @Berenika97 @Roma Bardzo dziękuję za tak ciepłe komentarze:):)
    • @MIROSŁAW C.Bardzo dziękuję! Wiatr, odwieczny hulaka.  Nie zna drzwi ani zaproszenia, Wpada zawsze bez pozdrowienia Raz poetą, raz psotnikiem, Głośnym jest osobnikiem! @Jacek_SuchowiczBardzo dziękuję!    Wiatr figlarz choć nie ma rąk uwodzi sukienki, pranie rozwiewa i nagle ... zwiewa.   @violettaŚmieszek i urwis jakich mało! Bardzo dziękuję!  @RomaBardzo dziękuję! Pachniało burzą i ogrodem, gdy zawitał ten urwis z ogromną energią, narozrabiał nieźle :) Pozdrawiam.   @Annna2Bardzo dziękuję!  @RelsomBardzo dziękuję!   Też go czuję, jakby niósł coś więcej niż powietrze — tchnienie siły, zapach wolności, puls natury. To niesamowite, jak potrafi poruszyć nie tylko firany, ale i duszę.
    • @Roma Ależ mnie zaskoczyłaś! :))) Nie spodziewałam się, że taka prosta czynność, jak wspólne czytanie wierszy, dostarczy tak pięknych słów. Mój luby był i jest pierwszym czytelnikiem tego, co napiszę. Już dawno zwolniłam go ze stanowiska recenzenta (był i jest kompletnie nieobiektywny!). Dlatego "męczę go" wierszami innych autorów, tych, których sama cenię.:)) Ale "jego męka" i moja przyjemność z czytania, połączyły się w fajną formę wspólnego spędzania czasu. I to tylko tyle. Natomiast cieszę się, że Ty się cieszysz jako autorka niebanalnego i nieoczywistego utworu, który wywołał tyle fantastycznych emocji. Pozdrawiam ps. To już nie pierwszy Twój wiersz, który wspólnie podziwialiśmy. Mój małżonek najbardziej zapamiętał "a niech mnie" , nawet powtarza teraz "kurde blaszka!" A ja zastanawiam się, czy nadał mi nowe imię - blaszka.
    • I nastała szaruga przyćmiona jak ból głowy dach dudni w deszczu strugach dnia jednakie połowy   Czas godziny przeżuwa skazany na ściskoszczęk kukułka się wykluwa a w głosie słychać obrzęk   To z wiersza: cóż po chlebie kiedy nie smarowany – w jednym wersie pisany ten cytat tam był – niebem  
    • Cisza nie krzyczy — tylko tnie, gdy ból się gnieździ tam, gdzie nikt nie chce. Nie widać krwi na myślach dnia, choć serce pęka raz po raz.   Ostrze to lustro — odbija lęk, ten, co się czai w środku mnie. To nie o śmierć tu chodzi, wiesz — to próba, by poczuć coś jeszcze.   Skóra pamięta, choć rana się zasklepi, a noc, jak matka, tuli do ciemności. Nikt nie rozumie… lecz może ktoś spyta: „Czy boli cię dusza?” — choć raz, choć coś.   Nie chcę cię straszyć, nie chcę cię żegnać, tylko usiąść obok — nie oceniać. Bo nawet w szramach bywa sens, choć prawdziwe ukojenie ma inny kres.
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...