Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

fascynujące lustro


Rekomendowane odpowiedzi

Cześć @iwonaroma, Oczywiśtość opisała Plka, ale wiersz naprawdę otwiera ją na nowo. 

 

A co jeśli jesteśmy w gabinecie luster, które zupełnie zakłamałują rzeczywistość? To dramat dopiero, ale, fakt, lewica staje się prawicą, lub na odwrót. Zobacz, czego to ludzie nie wymyślą? Choć pewnie już setki tysiace lat temu, człowiek zobaczył swoje odbicie w wodzie - no to musiało być odkrycie. Pewnie strach, później cieakawość, az wreszcie - użytecznośc. Lustra wykorzystujemy dla potwierdzenia własnego piękna (czasami) brzydoty. 

 

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

 

Ileż to razy mówimy: 'NIE MOGĘ PATRZEĆ NA SIEBIE W LUSTRZE.... a jednak patrzymy i wierzymy, ze odbija prawdę, choć u Ciebie jest:

 

 

Mnie fascynuja lustra weneckie... Triki. Kiedyś coś tam napisałam o takim lustrze. 

 

Koniec wiersza znakomity:

 

Dwuznaczny, a nawet pokuszę się o słowo wieloznaczny. 

 

A jeszcze. W sklepach, w przymierzalniach sa takie lustra, które, np. odbijają nieprawdę, tzn, jest ta zasada "odwrócenia", ale np. człowiek wyglada w nich na szczuplejszego niż jest, maja taka powłokę, ze "ukrywają' niedoskonałości. It is business. 

 

 

Justyna. 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

 

Dzięki Justyś za wnikliwy kmnt. Tak, w konsekwencji nawet lustro całej prawdy nam nie powie :) Mnie w dzieciństwie fascynowały (znów fascynacja! :)) lustra ze skrzydłami, bo przy odpowiednim ustawieniu było się... nieskończonym ;). I bardzo lubiłam gabinety krzywych luster w parkach rozrywki - ryłam ze śmiechu :).

Pomimo tego że lustra (jak też drugi człowiek) całej prawdy o nas samych nam nie powie, jest to jednak lekcja ucząca i pouczająca. Pozdrowienia!

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobra puenta - przewrotna, przewrotna...

 

Aż mi się przypomniało co sam kiedyś popełniłem lata temu jak zaczynałem tu wklejać swoje wypsociny - wiem, rytm się nie trzyma, ale gdzieś tam sobie zachowałem na pomiątkę ;) - z orga już dawno wyleciało:

 

W krzywym zwierciadle


Zamknąłem rozsądek w kufrze
I zrobiłem coś głupiego:
Uwierzyłem, że świat w lustrze
Lepszym miejscem jest od tego

Niestety się pomyliłem
Po tej stronie jest tak samo
Jedno tylko się zmieniło:
Twarz mam szkłem poharataną

 

Tak mi się skojarzyło - wybacz, że śmiecę.

 

Pozdrawiam.

 

PS. Wielokropki chyba zbędne - pierwszy na pewno.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

 

Hej Don, wierszyk Twój przedni, bez ściemy. Mam nadzieję, że blizny już się wygoiły :)

Co do wielokropków … choć jestem admiratorką nowych form to je akurat lubię szczególnie :) mimo, że są nieco przestarzałe ;)

zdrówka również

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...