Ballada o starym roku

[Waldemar_Talar_Talar]

stary rok spotkałem

unikał mego wzroku

jak by się bał że o coś

trudnego zapytam

 

szedł potykając się 

na plecach miał worek

pełny  więc pomyślałem

że to właśnie dlatego

 

że to jego wina że tak

kuleje więc chciałem

mu ulżyć choć trochę

lecz nici z tego - był

 

ciupkę szybszy zaczął

umykać  - jednak po 

chwili zatrzymał się

spojrzał na mnie

 

mówiąc nie próbuj 

człowieku bo będziesz

żałował  że tak głupio

jak ja rok kończysz

 

bo w tym worku moje

grzechy które ciążą

więc idę do lasu

by się ich pozbyć

 

żeby nowego roku nie

smucić że  jego starszy 

brat w stronę złych 

myśli dał się skusić

 

 

Wszystkim  wam  życzę piękna ozdobionego uśmiechem Nowego Roku.

 

 

 

 

 

Edytowane 31 Grudnia 2018 przez Waldemar_Talar_Talar (wyświetl historię edycji)

[Waldemar_Talar_Talar]

@ Gaźnik -  dziękuje i miłego życzę.

                                                                                               

[Gaźnik]

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Szczęśliwego Nowego Roku Panie Waldemarze :)

[Justyna Adamczewska]

Waldku, w lesie troski?

 

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Ale wiersz cieakwy. Rozmowa z tym, co mija i nawiązanie do tego, co przyjdzie.   

 

Fajny wiersz.   Życzę Ci szczęśliwego N. R. 2019 . Justyna :))

[Waldemar_Talar_Talar]

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Witaj Justynko -  cieszy mnie że się podoba -  dziękuje.

                                                                                                        Miłego wieczoru życzę