@violetta Tak, tak, możliwe i to dłużej niż przez przysłowiowe 5 minut. Ale tutaj lubi się bardzo, oj lubi, wybijać z dobrego samopoczucia, a to dlatego że dobre samopoczucie bywa mało rozwojowe i nie jest jakoś specjalnie dobrze szanowane przez systemowości. I jest spory kłopot w tym, że ten system nie jest wydolny na tyle, by zapewnić dobre samopoczucie większości...
dokładnie ta, o której myślisz, głęboko ukryta
w podbrzuszu. ach, jak chcę wstrzelić w nią
(by nie powiedzieć: wpluć) wszystko, co przeszłe,
a więc niewłaściwe i zasługujące na potraktowanie
płomykami. by wszelkie zaszłości poszły na rozkurz,
zostały zdeponowane w ogniu, potem – nocnym dymie.
czasami potrafię jedynie podtruwać. nie wiem, ile
razy w życiu uprawiałem seks. wiem, ile brałem
narkotyki. jakie to znamienne, owo wybrzuszenie
na plastikowej figurce przedstawiającej chłopca.
aż chciałoby się je przekłuć, co nie? by
sprawdzić, czy rzeczywiście jest pełne kredek
ołówkowych i flamastrów, lub, jak głosi inna
legenda – skamieniałych kosmyków.
i korci, by przekonać się, czy jeśli w mojej okolicy
doszłoby do wypadku dostawczaka przewożącego
karmę dla ptaków, rozwaliłby się samochód
jakiejś, kurczę, firmy Ptaszevita,
to naprawdę zleciałyby się same gołąbki pokoju,
by żreć rozsypane granulki – i zadziobywać się
w walce o towar?
ech, spalarenka, ta, o której myślimy.
wiem, że jest głodna nawet moich pocieszności.
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się