Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)

 

Strącasz ze mnie liście

Spękany smagasz pień
A ja - choć się uginam -
Uparty rzucam cień
 
Jeślibyś chciała w ciszy
Odetchnąć od złych spraw
Spójrz w stronę sobie znaną
Ja wciąż tam będę stał
 
Łatwo nie dam się złamać
Łatwo nie strząśniesz gniazd
Które we mnie uwiły
Wspomnienia czasu co nasz
 
I Ty wiesz dobrze - pod korą
Miąższ drzewa gęstszy od skał
Stęsknione serce i smutek
I miłość. Zechcesz ją brać?
 
 
 
 
 
 
Edytowane przez KompulsywnyPoeta
poprawka (wyświetl historię edycji)
Opublikowano

Gdyby rytm się nie łamał adresatka wiersza mogłaby być pod wrażeniem. Pomysł na wiersz jest, warsztat - do dopracowania.

 

Dziewczyna jak deska

Chłop jak drąg lub pała

Raz w lesie, raz gdzieś tam

Dobiera się, para

 

Pozdrawiam.

Opublikowano

Don ma rację, pomysł jest, ale potknięcia także.

Dwie pierwsze brzmią całkiem nieźle, choć dałabym za "uparty".. uparcie.

I... nie strząśniesz gniazd... wyobrażam sobie, że to drzewo, to nie drzewko, którym można potrząsnąć, dlatego chyba

lepiej zabrzmiałoby.. nie zrzucisz gniazd. Taka dodatkowa sugestia.

Pozdrawiam.

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

zgadzam sie co do uwag rytmicznych, ale zupelnie nie co do do uwag w kwestii wokabularza;) sa zwykle albo nieistone (uparty- uparcie) albo nietrafione (strzasac/zrzucać) albo wynikaja z jednostkowej wrazliwosci na slowo, ktorej nie można narzucać innym. miłego! 

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Nie ujrzałem "narzucania", to moja ogólna refleksja co do powiedzmy "porad literackich", że gdy ktoś chce ingerować w wokabularz to... za daleko idzie, bo angażuje własną wrażliwość słowną, która niekoniecznie jest wrażliwością autora. No offence :)

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @sam_i_swoiZgodzę się, ale czasami nie ujawniam swoich odczuć. :)  Dla mnie Twój wiersz jest jak zapis nocnego zmagania – koszmaru, który nie tylko straszy, ale też próbuje wedrzeć się do twojej świadomości i słów. Czuć tu walkę – między strachem a siłą. Zegar, którego wskazówka nie drgnie, tworzy obraz zawieszenia, jakby czas w koszmarze zatrzymał się. Jak zapis konfrontacji z czymś wewnętrznym i trudnym. To moja interpretacja - może płytka, ale jako czytelnik tak to odbieram. 
    • Na odprawie szpiegów:   - Będziemy jeszcze w kontakcie! Pocieszał "kabel" swoją "wtyczkę".
    • @Berenika97 :) Oj nie tak, lubię określenie spryciarz! :) Od dawna, lub od dawien, bawiąc 'parałem' się sztuczkami słownymi. Nie wiem jak te sztuczki przystają do języków obcych, ale w naszym ojczystym języku to coś nienazwanego. Dostrzegasz tylko wierzchołek, a jest tam (hoho) i więcej :) Opowieść nie cała, ale wystarczająca, zgodzisz się ze mną? :)  
    • @Migrena To mocny, mroczny tekst na granicy psychologicznego thrillera i tajemnicy kryminalnej. Niezwykła atmosfera dwuznaczności - nie wiadomo do końca, czy narrator jest świadkiem, ofiarą manipulacji, czy może sam staje się mordercą. Ta niepewność trzyma w napięciu. Grozę budują przedmioty - zardzewiały gwóźdź, ciepły młotek. I scena z córką i pytanie "czy to coś, co patrzy przez twoje oczy, też śni?" Budujesz niepokój i klimat narastającego lęku. Motyw snów, w których "śni się za niego" czy zapisków w dzienniku, których nie rozpoznaje - to niezwykły obraz psychologicznego rozpadu. To studium paranoi. Aż ciarki chodzą po skórze!  
    • @sam_i_swoi Świetnie wykorzystałeś  grę słów - sprytne! Rozbiłeś "koszmar" na "kosz mar" i ciekawie rozwinąłeś w całą opowieść.  
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...