Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Czemu tylko ty


Rekomendowane odpowiedzi

skoro wszystkich okradli

czemu ty się nie martwisz

pytali bardzo zdziwieni

 

uśmiechnął się i powiedział

 

bo ja  cenię nie co w szkatułce

ani za obrazem ukryte

lecz w swoim sercu

Edytowane przez Waldemar_Talar_Talar (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Witam i dziękuje za czytanie oraz serduszko Danuto.

                                                                                                                   Radosnego wieczoru życzę

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Witaj Sylwestrze - duże dziękuje za czytanie oraz serduszko.

                                                                                                                                Pozd.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Witaj -  miło cię widzieć  -  dziękuje za uśmiech dla małżonki.

                                                                                                             Słońca życzę                    

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

A mnie się właśnie pierwotna wersja bardziej podoba - stylizowana na język dawny, archaiczny, podniosły, jaki często używają mędrcy i czarodzieje w baśniach; poza tym wymowa tego zdania jest taka, że PL ukrył to, co cenne, w swoim sercu, a nie w szkatułce czy za obrazem, więc nie musi się bać złodziei (wersja, że sam ukrył swoje skarby w sercu, a nie - że są w jego sercu ukryte, jak w drugiej wersji). :)

Oczywiście dobry wiersz, prosty i trafiający w serce, jak to bajka z morałem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

oczywiście decyzja należy do Waldemara. Nie zgadzam się jednak z tym, co twierdzisz, że wersja zmieniona przeze mnie mówi, że "sam ukrył swoje skarby w sercu". Oxyvio, ja zmieniłem właściwie tylko szyk wyrazów i jedną rzecz, o której za chwilę. Głównie dlatego, że wersja I była cokolwiek niegramatyczna, nie jak twierdzisz "stylizowana", podniosła, czy cokolwiek innego. Poza tym w mojej wersji to coś - jest "ukryte". W wersji Waldemara było "ukryłem", więc twierdzenie, że moja wersja mówi iż "sam ukrył swoje skarby w sercu", tym bardziej ma się nijak do rzeczywistości. Wybacz, ale mylisz się niestety.

PS

Waldku, bez względu na to, którą zostawisz, w obydwu wersjach należy jeszcze w "cenie" dopisać "ę".

Edytowane przez jan_komułzykant (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Witam serdecznie -  dziękuje za czytanie  oraz serduszko .

                                                                                                                          Pozd.serdecznie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Witam -  cieszy mnie twoje podobanie  -  miło cię widzieć - dziękuje.

                                                                                                                     Dużo miłego życzę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Witam serdecznie  i przepraszam że dopiero teraz dziękuje za czytanie 

i ciekawą propozycje z której skorzystałem.

Zawsze miło cię widzieć Janko.

                                                                                                    Udanego wieczora życzę

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Podejście organiczne: od początku sporo zabiegów surowych, wręcz "cielesnych": deszcze, przeziębienie, trzasnąć, fundamenty.. to mnie od razu ustawiło do pionu. Jest też swoista przerzutnia na warstwę mentalną - bo mamy "miękkie" elementy: np. niewidoczne warstwy. To jest ok, bo "zmiękcza" nieco ten pierwszy plan.   Potem nagle mamy ciężar, oj dzieje się mocno! "pozbawić życia" - to nie są przelewki - słowa mają moc, wpływają na czytelnika, muszą być użyte intencjonalnie. U ciebie się nie wypowiem, być może jest uzasadnienie, okey, po prostu tu mnie trochę przytkało i tyle.   Dalej jest: frustracja, fatalne zakończenie - osobiście nie przepadam za podawaniem "na-wprost" takich emocji. To ma swoja wagę. To jak stawianie kropki, ale tej jednej, na końcu. A przecież jesteśmy w trakcie wiersza :) W sumie sam często popadam w taki zabieg i jak potem czytam, to mi słabo ;)   Dalsza część pozwala odetchnąć - migawka z momentu na osi czasu, obrazek ładnie opisany, taka troszkę wyliczanka, ale zdecydowanie nie uwiera.   Końcówka - to już potwierdzenie. Nie żebym miał na "wszystko wyjebane" ;) ale sam wiesz, atmosfera końcówki została w mi w głowie ;)   Co mi się podoba: - organiczne podejście: ta swoista surowość o której pisałem wyżej, lekko rozbita miękkimi sformułowaniami. - rytm: to bardzo mocny element: czytam i czuję, jak sylaby budują kadencję   Co mi się nie podoba: - nie wyczułem niektórych metafor, ale to subiektywne (taka osobnicza skaza w moim wydaniu); - zbyt szybko mnie "zastopowałeś" - to odniesienie do tych mocnych słów/sformułowań. Jak dla mnie za szybko, za mocno.   Generalnie. Świetny rytm, dobrze się czyta. Co do znaczenia, to w utworach nacechowanych akcentami emocjonalnymi, takim na wprost, nie lubię się wypowiadać na wprost :)   PS. Ech rozgadałem się. Narka!        
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

    • @ViennaP   Może pani poszukać mój esej pod tytułem - "Nowatorska metodologia badawcza" - znajdzie pani pod jakimś moim wierszem w dziale - komentarze, wbrew pozorom: nie wszystko usunąłem - co najważniejsze zachowałem - skopiowałem i wkleiłem gdzieś tam... Jasne, powyższy esej mam na Wordzie.   Łukasz Jasiński 
    • @Wewnętrzny Odgłos   Najpierw jest Ciało i Umysł i Duch - (CUD - trzy pierwsze litery), więc: duchowość jest na samym końcu, otóż to: czy pan coś je i ma pan dach nad głową? Kto pana utrzymuje, kiedy pan non stop jest zajęty duchowością? Mieszka pan w jakimś zakonie kontemplacyjnym?   Łukasz Jasiński 
    • @ViennaP Dzięki za rymowany komentarz. Pozdrawiam
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...