Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @huzarc   Twój wiersz to utwór wielkiej mądrości i zasadności, który z mistrzowską precyzją łączy osobistą nostalgię z głęboką diagnozą współczesnego świata.   piszesz bardzo  trafnie i odważnie demaskując  ignorowanie istotnych problemów na rzecz dbania o "dobry styl" i pozory.   to czyni Twój wiersz  wyjątkowo waznym i aktualnym świadectwem naszych czasów.   imponujesz mi podejmowaniem tematów trudnej przeszłości i jeszcze trudniejszej teraźniejszosci.   brawo !!!    
    • @Migrena To wiersz imponujący rozmachem, jest bowiem metafizyczny, niemal kosmogoniczny, ale zarazem intymny i emocjonalny. Dotyka Boga, świadomości, światła, miłości, a mimo to stara się pozostać liryczny. Wiersz to spotkanie dwóch bytów, które rozpoznają się wzajemnie - miłości  będącej powrotem do pierwotnej świadomości, oraz światła stanowiącego język stworzenia.To nie erotyk, nie modlitwa, ale mistyczny dialog między nimi.
    • ~~ "Dobremu panu" z Kaczystanu życzę spełnienia wszelkich marzeń - ale tych moich!! Czas pokaże, kogo z nas Bozia preferuje .. Tego, co ja nazywam zbójem - czy też .. wiedziona miłosierdziem boskim, mnie wnet wysłucha .. .. będąc w ocenach bardziej szorstkim. ~~
    • Spotkałem cię - i wszechświat zadrżał w swoim śnie, jakby ktoś wcisnął pauzę na oddechu Boga. Niebo się pochyliło, a czas rozlał po ziemi jak wino z rozbitego kielicha. Twoje oczy - dwa okna w pamięć świata, w których przegląda się to, co było, i to, co jeszcze się nie odważyło zaistnieć. Nie wiem, czy cię widzę, czy raczej to, co przez ciebie patrzy - może to sama świadomość, która na chwilę wzięła kształt człowieka, żeby przypomnieć mi, że wszystko jest jednym. Kiedy mówisz, język staje się światłem, które rzeźbi z ciemności znaczenia. A gdy milczysz - wszystko, co żyje, zaczyna słuchać. Bo w twoim milczeniu jest coś z matematyki wieczności, z porządku, który zna każda cząstka atomu. Miłość nie jest pragnieniem - jest pamięcią, która wraca, żeby nas dokończyć. Nie dotykasz mnie naprawdę - tylko przypominasz mi, że kiedyś już byliśmy jednym oddechem. I wiem, że kiedy dotkniesz mojej dłoni, świat się nie skończy - on się zrozumie. Rozpadnie się na znaczenia, a cisza stanie się alfabetem, którym Bóg kiedyś napisał światło. Wtedy zostaniemy - niedoskonali, rozżarzeni, współtworzący, i nicość pochyli się nad nami, jak nad swoim pierwszym dziełem.    
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...