Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Potem


Patryk Robacha

Rekomendowane odpowiedzi

Szkoda, bo pierwsza strofa, zerknij, tylko po przestawieniu szyku wyrazów, jest naprawdę doskonała. Reszta niemal nienaruszona. Brzmi, jak zeznanie wciąż "nawalonego", ale już przerażonego człowieka. Powtórzenie z tym teatrem i "byłem", to jak kop w podbrzusze, zwłaszcza, że to też powtórzenie wcześniejszego  "i byłem wtedy".

I nie chodzi o to gdzie, tylko o "być".

W tym całe clou.

 

moim zdaniem robisz błąd,

wiersz jest teraz przegadany,

ale jest Twój i Twoja wola.

Pozdrawiam.


 

piłem

nie jadłem

i byłem wtedy

w teatrze

to było

w tamtą niedzielę

a piłem właśnie

i potem

w tym teatrze

byłem

 

 

chwiejnie

przed siebie potem

szedłem.

na czerwonym

przeszedłem

i wódkę

potem piłem

już nie pamiętam

czy sam czy z tymi

aktorami

i z tamtym

Żydem

a potem

na moment

pić przestałem

wstałem,

odszedłem

odjechałem

 

na gesty

na słowa

była taka walka

i rower dosiadłem

i uciekłem

 

 znowu

wódkę piłem

potem

i pamiętam,

że to było

wtedy

kiedy cię straciłem

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

 

@jan_komułzykant

 

Zdecydowanie pierwszy wariant jest lepszy. Utworzyłem drugi, będąc ciekawym intencji @MaksMara , ale w zestawieniu faktów, odczuć podmiotu lirycznego oraz całego tła, ta pierwsza kompozycja jest doskonała. 

 

Powracam więc lirycznie do punktu wyjścia. 

 

Dziękuję Wam, dobrzy ludzie :) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mam nadzieję, że się na mnie nie gniewasz. Naprawdę jestem przekonany, że Patryk w I-szej wersji zrobił doskonałą robotę.. Trzeba to tylko lekko dopolerować, tzn. gdzieniegdzie usunąć duże literki i znaki interpunkcyjne, lub odwrotnie - zapisać je prawidłowo. Ja myślę, że wersja bez znaków jest lepsza, bo prawdziwsza, ze względu na "stan" bohatera. Pozdrawiam :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Powtórzę się! Obydwoje jesteście wspaniali. Moje wiersze, może z czasem trochę bardziej się tutaj będę otwierał, są często bardzo bezpardonowe - kolokwialnie rzecz ujmując podmiot liryczny mówi jak jest. 

Edytowane przez Patryk Robacha (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

zaraz tam wspaniali ;p ale dzięki. Odkąd tu jestem to taki klimat pamiętam, że się pomagało. Co prawda bardziej w Warsztacie, ale jednak. Jeśli masz takie "surowe" wiersze ja ten, do dawaj, bardzo lubię, bo czasem to perełki, których nie wolno nawet dotykać, a gdzie dopiero szlifować :)

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Teraz pytanie wciąż mu dokucza, od kiedy zrozumiał, co odrzucał.
    • @agfka ↔Dzięki:)↔To fajnie, że dobre. Miło mi:)↔Pozdrawiam

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      :~)
    • @violetta Jaśmin też będzie :)
    • Nieco inna wersja   ♫♫♫ spójrzmy wszyscy ile dziwów zgromadzonych jest tu wokół można spojrzeć raz a dobrze lub podziwiać tak po trochu   *~<:~) listek tuli śmieszną żabkę by za bardzo nie przemokła w jej serduszku jest odwaga tak jak stała sobie poszła   tu ślimaczek co ma rogi szuka sera na swej drodze ja mu z domku wnet przyniosę smakołykiem go wspomogę   spójrzmy wszyscy ile dziwów zgromadzonych jest tu wokół można spojrzeć raz a dobrze lub podziwiać tak po trochu   motylkowi na skrzydełkach różne wzorki już porosły lubi psocić więc poplątał szarym kotkom długie wąsy   granatowy twardy żuczek piasku liczy wciąż ziarenka tak spocony że biednemu od tej pracy skórka zmiękła   spójrzmy wszyscy ile dziwów zgromadzonych jest tu wokół można spojrzeć raz a dobrze lub podziwiać tak po trochu   szyszka wisi gdzieś wysoko aż struchlała jest troszeczkę właśnie spada i rozmyśla może ktoś mnie złapać zechce   kwiatek mały swoją wonią szarej myszce nosek tuli ale zapach nie w jej guście obrażona mknie do dziury   spójrzmy wszyscy ile dziwów zgromadzonych jest tu wokół można spojrzeć raz a dobrze lub podziwiać tak po trochu   złote rybki są zmęczone bo spełniają wciąż życzenia poprosiły czarodzieja w zwykłe śledzie je pozmieniał   płacze konik na biegunach chcę pobiegać tak jak inne ktoś huśtawki mu odczepił teraz hasa całkiem zwinnie   spójrzmy wszyscy ile dziwów zgromadzonych jest tu wokół można spojrzeć raz a dobrze lub podziwiać tak po trochu   muchomorek kropkowany dzisiaj śmiga roześmiany a krasnalek co w nim mieszka obijany jest o ściany   przy jeżynach leży orzech co laskowym nazwać można wiewióreczka go ujrzała lecz nie zjadła bo ostrożna   spójrzmy wszyscy ile dziwów zgromadzonych jest tu wokół można spojrzeć raz a dobrze lub podziwiać tak po trochu   biała chmurka jest cukrowa watą słodką hen na niebie jak ją ładnie dziś poprosisz na patyczku da ci siebie   żółte pszczółki pracowite nektar piją tam na kwiatkach a gdy skończą to powrócą żeby pełna była chatka   spójrzmy wszyscy ile dziwów zgromadzonych jest tu wokół można spojrzeć raz a dobrze lub podziwiać tak po trochu   mały pająk w pajęczynie tańczy śmiesznie razem z muszką jednak wietrzyk trochę wieje zatem jest im trochę trudno   a mróweczka jest wesoła radosnego ma dziś dzióbka pyszny obiad właśnie zjadła ma więc siłę motomrówka   spójrzmy wszyscy ile dziwów zgromadzonych jest tu wokół można spojrzeć raz a dobrze lub podziwiać tak po trochu *~<:~) ♫♫♫
    • @MIROSŁAW C. Mężczyźni z cygarami podejmowali decyzje... obrazy z ostatnich stu lat, znów spoglądamy na wschód...   Pozdrawiam

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...