życiowa melodia

[Joachim Burbank]

musiałem zagrać sam
to solo życia
nikt nie pomógł
 

fałszywe dźwięki 
wkradły się 
w kilka akordów

Edytowane 17 Października 2018 przez Joachim Burbank (wyświetl historię edycji)

[WarszawiAnka]

Fałszywe dźwięki wkradają się zawsze - czy gramy sami, czy w kwartecie, czy w orkiestrze, czy śpiewamy w chórze... 

Ale że tak nikt zupełnie nie pomógł - nie wierzę... Chociaż pomoc może też przyczynić się do tego fałszu...

Pozdrawiam

[Joachim Burbank]

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

:)

[Gość]

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Wydaje mi się, że nie masz na myśli całego życia, lecz jeden szczególny jego aspekt ("to" solo życia), który gramy tylko my sami, i nikt nie może nam w tym pomóc... Znam to uczucie, takie "solo", za które (jego fałszywe akordy) tylko ja sama ponoszę odpowiedzialność.

Wiersz podziałał na mnie bardzo mocno - zarówno treścią, jak i skrótową, pełną siły wyrazu formą. Pozdrawiam :)

[Joachim Burbank]

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Dzięki, dzięki:)

[Joachim Burbank]

@Niewygodna bardzo dziękuję!