Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

codzienność


Rekomendowane odpowiedzi

odkąd tu jestem dotykam
materię przedmiotów rozpoznawalnych
drobiazgi kreują rzeczywistość
cieknący kran
przepalona żarówka
odliczam odcienie szarości
ulatujące po strunie komina
widzę wirujące mieszadło
w obawie przed zbliżającą się otchłanią
głębszą od cienia
doglądam w szklanym wizjerze

stan ciekły
uwalniający duszę
w ulotnych cząsteczkach

rytuał wciśnięty pomiędzy
terakotową posadzkę  a sufit
zwykła codzienność
 

Edytowane przez Wojciech Bieluń -Targosz (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam - albo pracujesz w browarze albo w laboratorium - ciekawy opis

Wojciechu - 

                                                                                                                                         Pozd.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Witam ponownie -  prawie trafiłem -  

                                                                                                                                    Pozd.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To niecodzienność, druga "codzienność" w tak bliskim sąsiedztwie... 

Przeczytałam więcej niż raz i... już chciałam ciąć fragment ze stanem ciekłym i duszą.... ale doczytałam Twoje odpowiedzi.

Technolog gorzelnictwa rolniczego.... :) rozumiem teraz "szklany wizjer". Ta "dusza" i tak trochę mi 'wadzi', robię więc mały 'skok na' końcówkę wiersza, która podoba mi się, ot zwykła, a może niezwykła, Twoja codzienność.

Pozdrawiam.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...