Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki
Wesprzyj Polski Portal Literacki i wyłącz reklamy

Stworzyłeś mnie


Gość

Rekomendowane odpowiedzi

Ładny mały rebus:) Czytam to sobie z podwójną połączoną metaforą-  zielony to kolor życia i nadziei - gdy doznałaś bożej łaski/woli, odnalazłaś w sobie nadzieję, odżyłaś i odkryłaś swój prawdziwy, pierwotny, czysty obraz. Jak sucha trawa, która w warunkach bez wody żółknie, i zapomina, że jej prawdziwe 'ja' - to soczysta, pełna życia, soków zieleń. Po deszczu odżywa i nabiera swojej barwy, przeznaczenia.

Tak mniej więcej- nie umiem tego lepiej i głębiej ubrać w słowa. Czy odczytałam dobrze to nie wiem, ale taki obraz, mimo odmiennych poglądów co do wskazywania czy nazewnictwa sił nad nami, bardzo do mnie przemówił:) To nie wszystko co chciałam napisać nt Twojego wiersza, ale poczekam na odp. Goodnajt:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cieszę się, że do Ciebie  przemówił, Luule, i do tego tak indywidualnie i pięknie :) Twoja interpretacja pozwoliła mi w nim odkryć to, czego sama jeszcze nie dostrzegłam - znaczenie tej "mojej zieleni".

 

Pisząc miałam na myśli i w sercu pierwotny niepowtarzalny "zamiar stworzenia" mnie i podobnie tez każdego z nas. Każdy jest dla mnie jakby niepowtarzalnym,  jednym z niezliczonych odcieni kolorów świata i  tylko w tym pierwotnym odcieniu jest prawdziwy czy naturalny... Siebie odkryłam jako pewien "odcień zieleni". Życie i zewnętrzne wpływy na nas często zakrywają lub fałszują ten "odcień" i dopiero ponowne poddanie się dotyczącej mnie  "stwórczej woli" pozwoliło mi się ich pozbywać i odnajdywać siebie. Coraz bardziej wiem, kim jestem i odczytuję to nie w innych, lecz w sobie. :)

 

Zdaje sobie sprawę, że gdy piszę wiersz o sprawach duchowo-religijnych robi on wrażenie "zaszyfrowanego", ale na te tematy trudno jest mi pisać naturalistycznie i muszę się zdać na duchową wrażliwość czytelnika. Ty ją masz. :) Dziękuje Ci serdecznie i pozdrawiam. :)

.

Edytowane przez Gość (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam  -  fajny ale i trudny myślowo wiersz.

                                                                                               Miłego życzę 

Edytowane przez Waldemar_Talar_Talar (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

To ciekawe spostrzeżenie, Waldemarze... Może dlatego, że każda religijna treść jakby próbuje myśli przekształcić lub oczyścić, a one, nie przyzwyczajone do tego, stawiają temu opór? Ale na pewno jest temu też winna (też moja) niedoskonałość słów nie dających sobie dobrze rady z takim tematem. Dziękuję, że zajrzałeś i pozdrawiam :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Aura:) Odkąd o niej usłyszałam jestem bardzo ciekawa swojego koloru. Wiem, że można dojść do tego samemu, albo może zobaczyć ją wokół nas guru . Jeśli rzeczywiście odnalazłaś swój kolor to gratuluję:) Zanim odpisałam znalazłam ciekawy artykuł. Kolory ogólnie zmieniają się i mieszają, w zależności od wielu rzeczy. 

 

Wokół aury krążyłam w komentarzu, mając ją na myśli pod prawdziwym, pierwotnym obrazem siebie:) Ale bardziej skupiłam się na znanej mi symbolice zieleni, czytam jednak o innych jej znaczeniach.

Podsumuję słowami, że bardzo podoba mi się Twój wiersz, ujęcie tego tematu, i to odkrycie - samo w sobie:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I znowu Twoją reakcją, Twoimi przemyśleniami poszerzasz moje własne rozpoznawanie, tak jakbyś otwierała mi dodatkowe drzwi - dziękuję Ci za to! Też za pochwałę  tego wiersza, która mnie cieszy i za link. :) W wolnej chwili zajrzę do niego, po teraz jestem tu tylko "z doskoku". Acha, postanowiłam też, uskrzydlona przez Ciebie, dopasować mój avatar tutaj do mojego odcienia czy "aury". :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Ja odbieram to raczej jako odkrywanie, czy rozpoznawanie, bo ta "zagadka" otwiera się przed nami i pozwala się poznawać, co jest piękne. I tak - również to, że przez jej nieskończoność to odkrywanie nigdy się nie kończy. Dziękuję Ci za czytanie i refleksję :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Arsis Po 15 minutach było 460 wyświetleń. To nie popularność, raczej błąd techniczny. Najgorsze jest to, że kiedyś okrzyczałam chłopaka, że zawyża sobie liczniki...

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      Co porabiasz? Ja, co weekend goszczę przyjaciół moich dzieci. Dziś jest chłopiec z sąsiedztwa, 7-latek. Poszliśmy na spacer, znaleźli koło od taczki i przynieśli je do domu, potem budowali pojazd z koła i części łóżeczka... 
    • Napisana węglem  data na szczycie góry, którą wczoraj zdobyłeś.    To Twoja data urodzin, druga nie znana, nie potrafisz jej odczytać.    Objęte tajemnicą fakty które kiedyś się pojawiły, nie widzialne i nie czytelne.   Tłumy ludzi bez twarzy inni bez głów, rozmawiają ze sobą, znam ich głosy.   Ktoś do mnie mówi, inny prowadzi mnie za rękę.   Palcem wskazuje chmurę. Wracajmy na ziemię, chyba to nie możliwe zbyt daleka droga.   Z za chmur przyszliśmy tam też wrócimy. Poczekajmy też na innych, razem łatwiej iść.  
    • Historia kończy się każdego dzisiaj  Nocą gasnącą na końcach powiek. Na wiele z pytań słońce odpowie  Słowami, których nikt jeszcze nie słyszał.    Sny stają się jasne zawsze za późno, Nadzieje znajdują nowe oblicza. Wczorajsze lęki zegar już wykrzyczał, do rąk wciskając torbę podróżną.    Nieważne, na którym staniesz peronie, Kupiony bilet nic nie gwarantuje.  Dopiero po ruchu wagonu poczujesz,  Czy we właściwą ruszyłeś stronę.    W pamięci podróży zawsze tak jest, Że wszystkie mapy funta kłaków warte, Szukając wśród nich najtrafniejszej karty, Na końcu każdej znajdziesz dworzec Kres. 

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

         
    • jest wspaniała ma swoje prawa nie lubi wojen podatków i zła jest rozśpiewana roztańczona czasem smutna lub zagubiona na krawędziach lubi lawirować kocha wolność oraz wrażenia lubi gdy ktoś ją mądrze wspiera uwielbia piwo co chce ubiera nie patrzy do tyłu widzi co trzeba nauczona kochać uwierzyła w boga taka jest dziś ona i podobnie jak my kiedyś dla innych przyszłością  więc budujmy jej fabryki muzea domy sadźmy duże lasy pielmy ogrody bo gdy dojrzeje zrozumie że ona musi sterować po to by świat dalej dalej był światem a nie zgliszczem czy cmentarzem lub jego wrakiem
    • @Somalija ooo, 1400 wyświetleń w godzinę. gratuluję popularności!
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...