Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Miałem  dziś  podbić  świat,
Spotkać się z natchnieniem
I chcieć i móc i tańczyć  w takt
Walczyka z powodzeniem

Sądziłem, że  przeszkodzić mi
Nie w stanie żadna siła
I wstałem już i chciałem, gdy
Oporu moc mnie zbiła...

Lecz nic to, bo przełamię niż
Krytyka głos w mig zwalczę
Rozprawię się z potworem, gdyż
Mam swoich bliskich wsparcie

Na skrzydłach tych, już pędzę tam
Pomyślnym wichrem gnany
Zdobyłem go, ten Święty Graal
Smok leży pokonany!

Opublikowano

Mateuszu, przeczytałam z uwagą wiersz. Tytuł i pomysł są dobre, ale powinieneś bardziej popracować nad stroną techniczną wiersza. Wyrównać rytm, ustalić średniówkę, rytmu się nie czepiam, bo sam z czasem przyjdzie i będzie się układał w piękne wydźwięki.

A krytyka jest w większości dobra i potrzebna, poprzez nią wyciągamy wnioski, uczymy się, ale to tylko moje zdanie.

Pozdrawiam :)))

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

O, bardzo się cieszę, że w ten sposób przyjąłeś mój komentarz. Ja też się tu uczyłam od innych i nadal się uczę. Cenię i korzystam z uwag, podpowiedzi, oczywiście chodzi o konstruktywną krytykę, a nie jakieś tam złośliwości i ocenianie autorów, a nie tekstów. Jak będę mogła Ci coś pomóc, to chętnie. Pozdrawiam :)

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Na pewno tak jest, jak piszesz. Szczera prawda.

Ale ci, którzy recenzjonują filmy, książki, sztuki teatralne, ...... na pewno się na tym znają, to ich zawód. Poniekąd.

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Upieram się, Fredro przestał pisać na długie lata (z jaką szkodą dla nas!) z powodu głupiej krytyki. Najgorsi są krytycy, którzy sprawiają mądrych, znawców tematu, brylują intelektem i działają w białych rękawiczkach. Takim można niechcący zaufać :) Jak ktoś krytykuje nieumiejętnie, z grubej rury - nie dasz się nabrać :) Według mnie najlepszym weryfikatorem jest to, czy ma się odbiór. Masz odbiór - znaczy jest potrzeba twojego pisania/tworzenia. Dla niektórych to krótkie dystanse, dla innych tzw. ponadczasowość. Ale nie łudźmy się - sztuka nie jest wieczna. To znaczy chodzi mi o to, że coś stworzonego nie będzie wiecznie trwać. Natomiast samo tworzenie wieczne jest - i to jest dla nas optymistyczne :)

Opublikowano (edytowane)

I tak Autor się przechwala,

iż mu się udała próba,

by Świętego zdobyć Graala,

ale pech, bo to podróba  ;))

 

Wybacz żart.

A co do wiersza, pomysł niezły, ale technicznie  - tu zgadzam się z Maks Marą - wymaga dopracowania, szczególnie jeśli chodzi o rytm. Ponieważ używasz rymów męskich i żeńskich istnieje zasada, że wersy z rymami męskimi powinny być o sylabę krótsze (czasami też o sylabę dłuższe), wtedy rytm się nie chwieje.

Dam przykład na pierwsze zwrotce:

 

Pragnąłem dzisiaj podbić świat      8

i spotkać się z natchnieniem,          7

by chcieć i móc zatańczyć w takt   8

walczyka z powodzeniem                7

 

W innych zwrotkach ta zasada nawet jest widoczna, ale tu potrzebna jest konsekwencja.

 

Aha, jeszcze jedna rada, przeczytaj zawsze wiersz na głos, wyłapiesz wtedy sporo błędów rytmicznych.

 Pozdrawiam

AD

Edytowane przez AnDante (wyświetl historię edycji)

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @infelia Czytam i to bardzo chętnie.  Wiersze to są Tabletki ze słów    
    • @Alicja_Wysocka  Dziękuję, że ktoś jeszcze czyta wiersze...
    • @Robert Witold Gorzkowski „Pachnidło”  (czytałam i widziałam film) to rzeczywiście opowieść pełna fantazji, ale i prawdy o obsesji piękna, o samotności i o potrzebie bycia kochanym, ale rozpoznanym przez zmysły. To szalone pytanie: czy można pachnieć miłością? Może nie dosłownie, ale metaforycznie. Przecież ludzie naprawdę zapamiętują zapachy tych, których kochają. Czasem bardziej niż słowa.
    • @infelia To nie jest wiersz z żalu - to manifest kobiety, która długo milczała, ale milczenie stało się zbyt głośne. W każdej strofie czuć: ona nie prosi już o uwagę, ona mówi „zobacz mnie taką, jaką naprawdę jestem”. Nie kruchą, nie słabą - ale taką, która zbiera z ziemi nawet jego ślady, i z tych śladów buduje siebie na nowo. Cisza - jest krzykiem kobiety zawiedzionej, ale świadomej, silnej, która nie pozwala z siebie uczynić cienia. Twoje słowa są jak popiół po wielkim ogniu - gorące jeszcze, pełne pamięci i mocy. Przejmująco piękny wiersz.  Dziękuję, że mogłam go przeczytać.
    • @Migrena twoje opowiadanie niczym "Pachnidło" Patricka Süskinda rozpaliło moją wyobraźnię. Pamiętam jak pod koniec lat osiemdziesiątych była czytana w radiu odcinkami nie mogłem się doczekać na kolejny. Głos aktora sugestywnie podawał coraz to nowe wątki a ja je czułem powieść jak na dłoni. (Amor i Psyche) Podobnie u ciebie poczułem coś mocnego i ulotnego aż mi wątrobę przekręciło. Ja swojego czasu używałem nagminnie Fahrenheit ale w domu wszyscy kręcili nosami aż w końcu z przykrością je odstawiłem dzisiaj dla kompromisu używam FRÉDÉRIC MALLE perfum ale to tylko dla radości bliskich.
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...