Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

 

Szczerzę mówiąc sam się śmiałem z ludzi korzystających z serwisów randkowych. Nawet nagrałem dwie satyry o tytułach e-Love i e-Love 2, które wyśmiewały odnajdywanie miłości w zakamarkach internetu. Ale jak wcześniej wspominałem. Strzały amora nie mają granic, a życie potrafi z nas zadrwić. Także proszę uważać na ten surrealizm ;)

Edytowane przez Gaźnik (wyświetl historię edycji)
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Nie chcę się z Panią spierać, też po prostu przedstawiłem swoje zdanie :) Tak czy inaczej, w internecie czy nie każdemu życzę by odnalazł swoją bratnią duszę :) Pozdrawiam

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Proszę się nie denerwować, mam taki styl wypowiedzi w internecie. Aczkolwiek jeżeli Pani sobie tego życzy to następnym razem pozwolę sobie na bardziej koleżeńskii ton ;) Dobrej nocy życzę :)

Opublikowano

Ciekawa wymiana zdań tu się rozwinęła - miło mi, że Was zainspirowałam. Chciałam tylko wyjaśnić (choć już wspominałam o tym na początku wątku), że wiersz powstał dawno temu i nie był w ogóle związany z żadnym serwisem randkowym. Teraz jednak kojarzy się jednoznacznie....

 

Pozdrawiam

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

 

Kultura osobista jest zawsze rzeczą godną pochwały - w Internecie, czy poza nim. Osobiście uważam, że zawsze lepsza jest większa powściągliwość niż nadmierna poufałość. Oczywiście, w środowisku internetowym najczęściej przyjmuje się bardziej swobodną postawę komunikacyjną, zwłaszcza gdy wszyscy, lub prawie wszyscy, zwracają się do siebie per "ty". Niektórzy jednak oczekują wyraźnego zaproszenia do takiej formy kontaktu - i jak widać, wcale nie muszą to być osoby starsze... :)))

 

Pozdrawiam

Opublikowano

Pracuję w miejscu, gdzie normalne jest zwracanie się do drugiej osoby poprzez użycie wulgarnej nazwy męskiego przyrodzenia, być może z tego powodu w internecie tak mocno trzymam się zwrotów grzecznościowych. Zresztą nie da się ukryć, że w sieci także chamstwa jest bardzo wiele. Podoba mi się, że na tej stronie póki co widzę zupełne przeciwieństwo tego stanu :) 

 

I przepraszam jeśli zbyt mocno rozwinąłem temat. 

 

Pozdrawiam autorkę ładnego wiersza :)

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

 

Jeśli chamstwo jest normą w miejscu pracy, to ktoś tę "normę" wprowadził i ktoś ją podtrzymuje. Wiele zależy od kierownictwa. Warto jednak interweniować i nie godzić się na to - nie agresywnie, ale profesjonalnie. Z doświadczenia wiem, że działa argument, iż wulgarność w pracy psuje wizerunek i odstrasza klientów... :)

 

Pozdrawiam nawzajem

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

  U nas nie tratuje się tego jako chamstwo tylko specyfikę męskiej pracy. Zresztą nie mogę narzekać, bo 7 lat temu było dużo gorzej. Doszło do zmiany pokoleniowej i jest coraz lepiej pod tym względem. Jeszcze kilka lat i zapomnę o tym co zastałem na kopalni. Dodam, że własnym zachowaniem też można mocno wpłynąć na ludzi wokół siebie. Może ktoś czytał książkę Martin Eden, był tam pewien fragment dotyczący tej sytuacji. 

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

 

...i tu mnie spotkało pozytywne zaskoczenie. :) Mam na myśli tę zmianę pokoleniową. Ogólnie uważa się, że poziom chamstwa rośnie - a tu: odwrotnie... :)

Książki nie czytałam, ale kojarzę film. Muszę sobie przypomnieć.

 

Pozdrawiam

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się



  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Wiersz sam sobie przeczy, bo niby niema rymu, a tu nagle łup! Jest! Z Bogiem pewnie tak samo... nic to, że w galerii.  Pozdrawiam. :)
    • Bardzo ładny teks, a te wszystkie nawiązanie dodają mu tylko smaku. Pozdrawiam. 
    • @Dekaos Dondi Natura potrafi się sama obronić. Soplowy sztylet jak niespodziewany cios i to taki na amen.  Mrocznie i zimnawo. Pozdrawiam !
    • Tekst powtórkowy?     Zaczął padać śnieg. Niebanalnie przymroziło tej zimy. Pierwszy płatek spadł mu na rękę. Pomyślał sobie: wszystko jest kwestią stanu. Tak naprawdę, to zmrożona woda. Jest nieszkodliwa. No chyba, że jest jej za dużo. Na przykład na dachu. Albo na powierzchni Ziemi. Tak luzem. Tam, gdzie jej nie powinno być. Może potopić to czy tamto. Jest jeszcze para woda. Cholernie może poparzyć.    Padało i padało.    Wybrał się do lasu. Podziwiać oszronione drzewa. Uwielbiał takie widoki. Wprost szalał za nimi. I jeszcze coś lubił.     Stał pod rozłożystym świerkiem. Otaczały go też inne, bardziej potężne drzewa. Gałęzie uginały się pod białym ciężarem. Nic dziwnego. Tu jeszcze trzymał większy mróz. Promieni Słońca dochodziło niewiele. Co jakiś czas słyszał odgłosy, osuwającego się śniegu. Lubił drażnić drzewa. Nie dawać im spokoju. Szarpać malutkie zlodowaciałe gałązki. Uważał, że to nic złego. Zwykła zabawa.     Złamał nieco grubszy konar. Miał z tym trudności. Był twardy jak kamień. Ale w końcu mu się udało. To tylko zwykła, nic nie czująca, cząstka lasu. Nie musiał się przejmować. Zabawa trwała nadal.       Właśnie schylił się po odłamaną gałązkę, by ją połamać bardziej, gdy usłyszał szelest. Nie zdążył uświadomić sobie, skąd dochodził. Z góry czy z tyłu. Poczuł niesamowity ból. Coś twardego i ostrego, utknęło w jego szyi. Głęboko i dokładnie. Ogarnęła go mroźna, wilgotna ciemność.     Po chwili, był zimnym trupem, leżącym na zimnej ziemi. Jasna twarz, widniała na biało – czerwonym tle. Zawsze czuł się patriotą.     *     Śnieg stopniał zupełnie. Tak jak ostatnie sople lodu. Nie pozostał najmniejszy ślad. Zgłoszono zaginięcie. Odnaleziono go po jakimś czasie. Miał dziurę w szyi. Śledztwo nic nie wykazało. Przede wszystkim, nigdy nie odnaleziono narzędzia zbrodni.  
    • @Deonix_ przyznam się bez bicia na dwa razy ale za to ze zrozumiem, już dawno nie czytałem baśni w których wszystko dobrze się kończy szkoda że ich tak mało powstaje. Z upodobaniem. 
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...