Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Zaskakująca i wzruszająca ta trzecia zwrotka, jej treść, w której spotykają się "zniżeni" trudnym losem ludzie przy jednym osłabionym motylu i wszyscy, cała trójka jakby jednoczą się ze sobą i chyba doświadczają niespodziewanego, delikatnego piękna i bogactwa tej chwili. Troszeczkę przeszkadza mi słowo "widziałam", bo sugeruje twoja (ukrytą?) obecność w tym wydarzeniu, która wydaje mi się mało prawdopodobna. Wolałabym chyba w to miejsce coś takiego, jak "Był sobie.. (człowiek, żebrak, motyl)". Pozdrawiam :)

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Podmiot liryczny ubrałam tutaj w „ja”. Czy małoprawdopodobna? Wszystko jest moźliwe. Człowiekiem goniącym szczęściem może być każdy, bo kto nie chciałby być szczęśliwym? Życie nikogo nie rozpieszcza, raz jesteśmy na dole, raz na górze. Im więcej doświadczamy „dołów”, tym bardziej rozumiemy problemy innych i potrafimy schylić się nad „psem z kulawą nogą” i „motylem z poranionym skrzydłem”. Tym motylem może być drugi człowiek o złamanym sercu. Dopuszczam wszelką interpretację.

Bardzo dziękuję za wizytę i wnikliwy komentarz.

Pozdrawiam :) 

Opublikowano

Witaj - jestem za wierszem  od początku aż do końca - miło się czytało.

                                                                                                                                                   Kolorowych snów życzę

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Bardzo dziękuję:) Miło to słyszeć od młodego człowieka, że się podoba. W takim razie zapraszam do poczytania, a szczególnie polecam Kołysankę dla syna.

Pozdrawiam:)

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Pięknie dziękuję :) I Ciebie również zachęcam do lektury moich wierszy. Przemycam w nich delikatność, osobliwą wrażliwość na otaczający świat przyrody oraz ludzi i ich zachowań, przeźyć, stanów emocjonalnych, ponieważ uważam, że w dzisiejszym konsumpcyjnym społeczeństwie, goniącym za materializmem, zapomina się o drugim człowieku, potrzbującym wsparcia i pomocy w sferze duchowej i psychicznej.

Pozdrawiam :)

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

automat do komentarzy = żartobliwie mózg.

Przesłanie które wyczytałem z wiersza to  "Nie kierujmy się sterotypami."

Miłego dnia życzę 

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

"...

I co widziałeś mój błękitnooki synu?
I coś widział mój drogi młodzieńcze?
Widziałem niemowlę i dzikie wilki dokoła
I autostradę diamentów, i nikogo na niej,
I czarną gałąź we krwi wciąż niezakrzepłej,
I pokój pełen ludzi z młotami krwawymi,
I białą drabinę w wodzie zanurzoną.
Widziałem tysiące rozmówców ze związanymi językami,
I strzelby i ostre miecze w rękach małych dzieci
I tylko ciężki, ciężki, ciężki, ciężki, ciężki deszcz może zstąpić na ziemię.

..."

Bob Dylan - A hard rain's a gonna fall

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się



  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      Co kto lubi ;-)   Nie Iwono, zdecydowanie nie. Niebo nie jest, bo się należy. Coś trzeba wybrać ;-)      
    • Dziesięć lat już mija jak zamilkły  klawiatury twoich syntezatorów choć tylko na chwilę bowiem powrócą zaraz na płytach i na kasetach teraz też przecież grasz  lecz w innej nieznanej krainie o muzyce teraz piszę jak o poetach delikatnie i wrażliwie i zawsze tyle ile w sercu jeszcze masz aby podarować coś komuś w darze spośród własnych utworów to już cała dekada jak w pamięci znajome nuty gram mój zegar godziny wciąż wybija a czas przecież szybko leci niczym spadająca gwiazda mknie nie ma tutaj ciebie wielki Edgarze nowy tekst wkładam do myśli koperty opowiem tobie kiedyś wszystko w liście dziś Chorus odmierza ten czas twoje nowe życie muzyka  wyrzeźbiona  ale nie z marmuru czy innego kamienia bo to nie jest nieczuły zimny głaz* umilkła w pamiętnej godzinie na chwilę tylko rzeczywiście   teraz znów grasz odczarowujesz na nowo anioł partytury ci ukaże zabrzmią znów magiczne koncerty nuty nowe na chmurze zapisane w nieśmiertelnym mandarynkowym śnie      ------------------------------------------------------------ * Edgar Froese w młodości studiował na wydziale rzeżby  
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      Witam - dziękuje uśmiechem za kolejne czytanie  - uśmiech milszy niż łzy                to prawda -                                                               Pzdr.słonecznie. Witam - miło że czytasz - dziękuje -                                                                     Pzdr.uśmiechem. @huzarc - dziękuje - 
    • ostatnie kwiaty  szukają wzrokiem ciebie abyś je przyjęła  swoim spojrzeniem    drzewa  patrzą z podziwem  chcą ci przekazać  siły natury   w osnutym  jesienią mgłą poranku  trawa pieści twoje stopy  słońce szuka spotkania    ostatnie motyle spoglądają na krople rosy mieniące się w słońcu na twojej  białej bluzce   i ty swoją delikatną dłonią                odgarniająca kosmyk  wymykających się włosów sięgasz po kiść winogron   wczoraj jeszcze lato dziś dotyka cię jesień   to nie jest sen      9.2025 andrew   
    • Witaj - przyjemny wiersz -                                                 Pzdr.serdecznie.
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...