Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)

z papierowych torebek

układamy zodiaki
każde miejsce ma swoją konstelację
w centrum poznania na dachach

wieżowców koty skaczą z wysokości
nikt na winogradach

nie zabija się tak jak one


jest nawet rzeka

w której odbijają się gwiazdy
jej początku i końca

strzegą duchy w maskach

 

nosisz spodnie dresowe i adidasy
w kieszeni trzymasz kamień

który cię chroni przed złymi zaklęciami

 

nocą ukrywam się na ulicach

przykryty starymi gazetami

rzucanie zaklęć jest dla mnie

jak poranne mielenie kawy

 

krzyczę i gestykuluję na placu mickiewicza

tak oto upadały pradawne miasta

tak oto upadł babilon

słuchają mnie wróble

które nie znają ludzkiego języka

 

 

Edytowane przez Gość (wyświetl historię edycji)
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Ok dzięki, ale i tak chyba pomyślę nad wersyfikacją. Pozdrawiam

Opublikowano

Pierwsza zwrotka mnie urzekła,  a to przez koty, wczoraj mój też zginął pod kołami, jest mi smutno, dobrze że jeszcze mam dwa. Całe szczęście. Ostatnia zwrotka też jest superowa, przez wróble.

Ciekawa jestem co linie autobusowe wywróżą ?

hej :))

Opublikowano

 

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Dziękuję :) przykro mi z powodu śmierci kota, niech Ci nie będzie smutno zostało mu jeszcze 6 żyć ;)

 

Jak mi przyjdzie do głowy coś z tym wywróżeniem to pewnie rozwinę ten komentarz, dziękuję i pozdrawiam MaksMaro :)

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Bardzo ładny kotek. Proszę go ode mnie pozdrowić.

Opublikowano

Tak mawiali cadycy, między innymi Wielki Magid z Międzyrzecza, wędrowny kaznodzieja. A przyjacielowi zawsze mówi się prawdę

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...