Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)

słowa o niej pachną

są przejrzyste - wolne

nie skrępowane

 

myśli zaś lekkie nie

nudzą - czujemy

po nich ulgę

 

lecz bywają też trudne

mówią  półszeptem

jakby się bały

 

że zostaną odtrącone

i na dnie niepamięci 

wylądują

 

bo usta je wymawiające

coś zablokowało - coś

czego ona nie rozumie 

 

Edytowane przez Waldemar_Talar_Talar (wyświetl historię edycji)
Opublikowano

Fajnie i intrygująco :)

Tylko:

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Tu mi zgrzytnęło, wg mnie "mówione" bardziej pasują.

I jeszcze:

ten wers jest wg mnie niepotrzebny, bardzo pospolite porównanie,

myślę, że czytelnicy i tak to odczują :)

 

Pozdrawiam :)

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Witam serdecznie -  miło cię widzieć -  z tym lotem fakt coś nie tak więc coś niecoś zmieniłem..

A jak wyszło się dowiemy.

Jeszcze podziękować mi wypada co robię  ozdabiając je uśmiechem.

                                                                                                                                                              Dużo miłego i ciut cienia życzę

Opublikowano

Pomimo, ze twój wiersz nie w całości jest pozytywny, bo wspomina też o trudnościach, to jednak wyczytuje z niego, że siła i czystość miłości pozostaje przez nie nienaruszona. Wystarczy pokonać te trudności lub się od nich oddzielić - i ona znowu jest, tak jakby tylko na to czekała i nigdy nie przestała istnieć... Tak rozumiem twój wiersz i dlatego bardzo mi się podoba. :) Miłego wieczoru.

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Witam serdecznie - dokładnie tak jak napisałaś - mimo przeszkód jest wspaniała.

Serdecznie dziękuje za kolejne czytanie.

                                                                                                                                                                       Spokojnej pełnej zmysłowych snów nocy życzę

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @viola arvensis i na to nadejdzie czas kiedyś poczujesz że z wiatrem się bratasz zdziwiony uniesie cię lekko bo będziesz z innego już świata   dziewczynka w twym sercu wciąż żyje wciąż nowe ci daje nadzieje to dobrze z naturą splatana nie złamie cię żadne cierpienie   choć wokół jest stale to samo masz misję pracujesz się spełniasz dla innych tyś słońcem jest rano miłości promykiem ogrzewasz :))
    • @Alicja_Wysocka no to nadal jestem dzieckiem, bo kocham rymy. Super wiersz, nie tylko dla najmłodszych. Ogólnie przypomniała mi się "Lalka" Prusa :)
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      Dwoje ludzieńków – Leśmian w wersji śpiewanej Wiersz, który od lat dźwięczy gdzieś w duszy, tym razem naprawdę zabrzmiał — jako pieśń o miłości, która spóźniła się na życie. Delikatna kompozycja, głos pełen cienia i obraz — wszystko to składa się na emocjonalną interpretację Leśmiana. Bez patosu. Za to z ciszą, która zostaje długo po ostatnim akordzie. Posłuchajcie: Leśmian w pieśni o miłości po kres" width="200" data-embed-src="https://www.youtube-nocookie.com/embed/q2UivUTnk18?feature=oembed">   Melorymy to projekt muzyczny, który przekształca klasyczną poezję w poruszające utwory — śpiewane subtelnie, z wyczuciem i bez udawania. Więcej naszych interpretacji znajdziecie tu: YouTube:

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      Facebook:
    • Chciałem od niej tylko tego żeby się we mnie wdała jak partnerka a nie jak córka co zaznaczyć tutaj warto jej najwyraźniej to latało i wcale zaiskrzyć nie chciało za mało za ciasno i marne lato parzyły krzyki parzyły pokrzywy no a potem zostałem wypretensjonowany za odmowę która odejściem się stała że co proszę, że ja niestały? wszystkiego rozumieć nie muszę - ona była winna zostały po nas tylko dwa regały oraz dziesięć niewyjaśnialnych kłótni siedzę teraz we wspomnień matni na młodość za późno na starość za wcześnie i za dużo jest już przeszłością na niepomierne nowe szczęście i tylko podobnie zrezygnowany sąsiad mnie prosi bym nie rezygnował czym zaskarbia mój niemały uśmiech.    Warszawa – Stegny, 06.05.2025r.
    • wiek określa chciał czy nie chciał nasze myśli i o miejscu przypomina na tym świecie u niektórych wzrok pozostał jeszcze bystry bo hołubią w swoich sercach małe dziecie   bardzo ładnie opisujesz swe dziecinstwo świat zachwycał i uwodził marzeniami nie dostrzegał i przebaczał złości wszystkie w każdym jakieś małe dobro umiał znaleźć   dziś rozjątrzasz rozdrapujesz każde słowa masz dłoń dużą ale barier wręcz bez liku proponuję te bariery zaraz schować a ożyjesz dniem wstającym wraz ze świtem :))
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...