Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)

przy ulicy Targowej
mieszka Pan Andrzej
starość wcale mu nie przeszkadza
nie snuje planów na przyszłość
nie czeka lepszych czasów
przeterminowanej gwarancji
pozbył się dawno

czasem przed domem stanie
okruchy chleba podrzuci ptakom
i wracając do siebie
nie wierzy w żadne
nieprawdopodobne chwile
że same się zdarzą
 

Edytowane przez Wojciech Bieluń -Targosz
literówka (wyświetl historię edycji)
Opublikowano

Wydaje mi się,  że Pan Andrzej jest tak dobrze i głęboko zakorzeniony nie tylko na ulicy Targowej, ale w świecie, że czuje się spełniony i potrafi życie i to co w nim jest po prostu "tylko" kochać. Dobrze mi zrobił ten wiersz, - dziękuję :)

Opublikowano (edytowane)

Czarku,

powiadasz:

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

 

i to jest prawda.

 

Odnośnie do pierwszego zdania;

jako że zaliczam się do zaawansowanych "starszych", to powiem za mistrzem:

Wiem, że nic nie wiem.

A moje ulubione koheletowe: - Vanitas vanitatum et omnia vanitas

coraz częściej cytuję.

Pozdrawiam Cię Czarku

z jazzowym akcentem:)

 

 

PS. Przepraszam Autora za ten komentarz, ale wiersz przeczytałem i komentarz mój chyba nie odbiega

i również pozdrawiam

Edytowane przez egzegeta (wyświetl historię edycji)

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Fajnie, że rozszerzyłeś swoje wspomnienia z pobytu. Trudno w krótkiej formie o pogłębienie, ale opisane klimaty są twoim subiektywnym, jak zawsze, odczuciem. Pozdrawiam P.S. Popraw błędy / literówki.
    • Poruszasz bardzo ważny temat. Są oczywiście takie opowiadania ale jest ich bardzo mało. Czekamy na baśń Twojej roboty. :-))   Pozdrawiam
    • @Naram-sin Obserwuję sobie to wszystko od pewnego czasu i widzę ciągle jedne i te same, w nieskończoność powtarzające się błędy. Odczuwam więc potrzebę skrytykowania samego krytyka.   Święta kapliczka Sacrum czy nie, mamy tutaj do czynienia z figurą retoryczną, z tak zwanym wzmocnieniem. Wypowiedź jest jak najbardziej prawidłowa. Proszę nie dopuszczać się dezorientacji.   Dwa przytoczone wiersze o łajnie są bardzo ciekawe ale nie wnoszą nic do tematu a sugerują nawet, że komentator mimo wszystko nie zrozumiał przekazu Waldemara.   Kompetentna i konstruktywna krytyka jest warta złota. Musi być ona jednakże sama w sobie dobrze przemyślana i uzasadniona. Nie mogą się w niej znajdować żadne błędy czy jakieś indywidualne a nieobiektywne twierdzenia. Także brylowanie chociaż szeroką, aczkolwiek niepełną wiedzą jest niewskazane. Krytyk ponosi jednak pewną odpowiedzialność w stosunku do autora. Może on wiele zepsuć a nawet zniszczyć, popychając autora w złym kierunku czy go nawet całkowicie zniechęcając do dalszego pisania.   Należałoby się więc sumienniej zabrać do sprawy. Zresztą nad wierszem trzeba się jednak zatrzymać i go dokładniej przeanalizować. Do tego potrzeba niestety i czasu. Takie więc (powiem teraz brzydko) wszędobylskie komentowanie wszystkiego i na każdy temat przypomina raczej pracę na taśmie montażowej a nie prawdziwe rzemiosło. Podsumowując, masz szeroką wiedzę i zainteresowanie, z których można by skorzystać. Nieraz masz w Twoich wypowiedziach rację. Ale pozostaje jednak wielkie ALE... tak i w treści jak i bardzo często w stylu pisania krytyki. Polecam kwestię przemyśleć. Pozdrawiam Marek
    • @Łukasz Jasiński ja też nie mam konta na fc :) żyje mi się lżej ;)
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

        gdyby były rycerzyce zachowała by swe życie - święta Joanna Stuletniej Wojny duch niepokorny   może ;-)
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...