Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

~~~ wpleść swoje myśli w powiew wiosennego wiatru

podświetlić promieniami słońca

pozwolić im odlecieć do przypadkowych miejsc

jakie wyznaczy los

 

potoki słów splecionych w wersy i strofy

niech popłyną wraz z deszczem

przynoszącym życie odradzającej się naturze

 

zespolone wspólnym przesłaniem

rozkwitną by następnie wydać owoce

 

oby pozbawione trujących wyziewów 

~

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

... przypadkowych - czyli niezależnych od nas samych, gdzie padnie ziarno naszego przesłania. Czasami się okazuje, że w bardzo nieprzewidywalne miejsca.

Pozdrawiam

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Tak, zgadzam się z tym co napisałeś jednakże myślę, że jest coś w tym powiedzeniu: "Jesteś tym co jesz" i można dodać "Jesteś kowalem swojego losu", a więc jakiś wybór tam jest...

 

Pozdrawiam

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

No, widzisz ... ja uwielbiam "politwiersze", oceniające krytycznie dzisiaj nam panujący układ sił politycznych. Tutaj ich zbyt wiele nie publikuję, bo już z tego powodu byłem kilkakrotnie banowanym. Pamiętam jednak doskonale rok 1980 - bo i sam w nim czynnie uczestniczyłem - a w nim wagę wierszy prześmiewczych wobec tamtych władz, pisanych, powielanych, a często ręcznie odpisywanych. 

Dlatego też uważam, że nigdy nie wiadomo, do ilu osobowości dotrę z moim oglądem świata, oceniającym dzisiejszy PRL-bis.

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Rozumiem...lata 80 są dobrym przykładem potęgi umysłów, które razem walczyły o dobro...polityka i religia to tematy rzeki i jestem od nich z daleka, trzymam się raczej pozytywnej energii, która pozwala mojej wyobraźni i tym samym rzeczywistości kreować wyższe umysłowe wibracje.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Życie to jazda po bezdrożu, Ja siedzę na tylnym siedzeniu. Życie to pola całe w zbożu, Ja pomagałem w jego sianiu.   Niczym Kowal wykułem swój los, Z taniego, szpetnego żelaza, Cały ten czas czekając na cios, Pojawiła się na nim skaza.   Tą skazą byłaś ty. Dziura w mojej tarczy. Byłem ci bezbronny, Teraz jestem wolny.   Wolny od wojen i trosk, Wolny od bólu ich wojsk, Wolny od trudu i bycia, Teraz jestem wolny od życia.
    • wszyscy jak liście co w światłach poranka unoszą się na chwilę by opaść bez echa w pamięć ziemi co nie zna imion wszyscy jak ptaki co głosem kres znaczą na niebie rozdartym skrzydłem wschodu lecz nikt nie pamięta ich śpiewu bo już inny śpiew przykrył poprzedni wszyscy jak rzeki co w snach kamieni szukają drogi do morza lecz giną w piasku zanim zdążą poczuć słony smak końca wszyscy zagubieni jak listy bez adresu targane wiatrem przez puste pola gdzie nikt nie czeka na słowa wszyscy jak podróżni spoglądający w okno pociągu w którym odjechały ich lata wypatrują tam peronu gdzie pusta ławka i zardzewiały zegar
    • Ostatnio, na pytanie „skąd we mnie tyle energii?”, odpowiedziałem, że biorę ją ze świata ludzko-fikcyjno-energetycznego. Od tamtej pory go szukam, lecz znajduję go raczej w kawie o zbyt późnych porach. Tekst, który napisałem, też może być dla niektórych fikcją, lecz dla mnie to trochę tego świata ludzkiego, pomieszanego z przerwą na wyczyszczenie mojego błędu związanego z czajnikiem, co tę kawę miał zrobić, lecz nalałem za dużo wody.   I te perony, co już nie są fikcją, chyba to jednak rozkazy ambicji, bo co mi z tego, że jestem w Gdańsku, tylko dlatego, że nie jestem wyższy. O, jednak rosnę — wszyscy są w szoku, imię nazwisko — urósł choć trochę. Trzy centymetry bez żadnych prochów, co zrobić dalej, otwarty notes.
    • @wierszykiDziękuję za opinię, masz poczucie humoru. Mam nadzieję, że moja inteligencja (chyba trochę jej mam) nie jest sztuczna i nie piszę o naszej/waszej przyszłości. Szczerze mówiąc, to wcale nie myślałam o piosence Kory - oczywiście ta fraza była w głowie i pewnie ją nieświadomie użyłam.  Wiersz jest dedykowany i osobisty.  @RomaBardzo dziękuję! Napisałam go na rocznicę naszego ślubu. :)
    • @Berenika97 przepiękne wyznanie, szczere, pełne wdzięczności, pokazujące jak wiele On dla Ciebie znaczy. Nie chcę go komentować, chcę tylko napisać, że warto mieć osobę, dla której można takie wiersze pisać. I warto mieć osobę, która tak nas widzi. Widać, że macie go dużo, ale życzę jeszcze więcej: szczęścia :)
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...