Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Brązy


Rekomendowane odpowiedzi

Brudno-pomarańczowy
Olbrzym pełza pod
Strzępy wyschniętych traw.
Wyblakłe brązy rusztowań stacji...

 

Skrzypiące fotele miarowo
Wystukują spóźnione sekundy.
Zakurzone buty dziurawych koszul.
Dym przesiąka zgarbione sylwetki.
Cisza...

 

Olbrzym gaśnie.
Rodzi chmary świetlików.

 

Noc.

 

Migoczące punkty
Słuchają skrzypów świerszczy.

 

Wszyscy wyszli na tory.
W półuśmiechu sięgnąć gwiazd...

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wycinek z chleba naszego powszedniego.

Do tych zakurzonych butów i dziurawych koszul wyobraźnia domalowuje kapelusze z szerokim rondem.

Do powiedzenia - przy sobocie po robocie - dorobiłbym trawestację na użytek wiersza:

- Po spiekocie, po robocie wychodzimy na tory :)

Pozdrawiam Autora

 

PS. Podpowiedź zbyteczna :)

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 miesiące temu...

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...