Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)

chodź, zapalmy i nie mówmy choć przez chwilę o miłości
chcę odetchnąć, chcę odpocząć i zapomnieć o bliskości
w świetle świec chcę tylko lizać swoje rany
i nikogo nie nazywać ukochanym

 

w łóżku obok leży kilka książek tylko
znowu zasnę, lecz jedynie z tą pastylką 
pod językiem
chłodny wiatr, nie pocałunek zbudzi z rana
a na spacer w nasze miejsca pójdę sama
towarzyszem w nocy będzie tylko ciemność
i dopadnie mnie melancholijna senność 
tak jak zwykle


 

Edytowane przez Nyctophile (wyświetl historię edycji)
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Dziękuję za wskazówkę, w sumie zdecydowanie wolę taką formę wiersza, ale jakiś czas temu został mi wytknięty brak interpunkcji :D

Pozdrawiam. 

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Szanowny Panie, toż to tylko zabawa poezją, może jak nabiorę wprawy, zacznę przejmować się takimi rzeczami, jednak język polski jest dzięki bogom dość elastyczny jeśli chodzi o składnię :)

Pozdrawiam. 

Opublikowano

Przepiękne usprawiedliwienie na bylejakość.

Język polski jest rzeczywiście elastyczny i można byłoby tak napisać,  gdyby cała forma tego wiersza była w takim stylu.

A tu wyskoczyłeś z tym "tylko"  jak Filip z konopi.

Opublikowano (edytowane)

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Chętnie przyjmę wobec tego wersję alternatywną, dzięki której ten wiersz, któremu poświęciłam całe pięć minut będzie odrobinę lepszy :) jakieś sugestie? 

Swoją drogą, mam wrażenie, że jeśliby akcent w zdaniu położyć na "książek ",to nieszczęsne "tylko" jest usprawiedliwione, ale pewności nie mam.

Edytowane przez Nyctophile (wyświetl historię edycji)

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Pod murami szpitali cisza jest gęstsza niż krzyk. Powietrze pachnie kroplówką i strachem, a ludzie czekają na cud, którego nie ma w kasie, nie ma w kolejce, nie ma w oczach lekarzy, którzy już przestali marzyć o ratunku. Wiatr przewraca kartki skierowań, jakby czytał nekrologi przyszłości. Dzieci gasną na białych oczach nowotworów, a śmierć ma twarz anioła w masce chirurga. Brak pieniędzy waży więcej niż życie. Ich śmiech kona w korytarzach, jak płomień świecy w przeciągu - i nikt nie zdąży przyłożyć dłoni, bo dłoń kosztuje. Serca biją w rytm numerków, ekrany liczą tętno zamiast nadziei, a człowiek rozpływa się w systemie jak sól w formalinie. Kto policzy łzy, których nie ma komu wycierać ? Kto opłacze ludzi, co umierają, zanim zdążą wejść ? Pod drzwiami szpitali zostaje tylko cisza - zimna jak stal szpitalnych łóżek, martwa jak modlitwa, która nie znalazła adresata.      
    • Siedziałem na progu, czytałem książkę, ciekawy nawet, był jej początek. Lecz później przyszedł czas na treść, różnie to było, wrednie też.   Szczęśliwe chwile, to tu, to tam, przechodzeń powiedział, że taki świat.   Dodał coś jeszcze o jakimś piwie, że wypić muszę, co nawarzyłem. A kiedy przyszło do zakończenia, to już nie mogłem nic pozmieniać.   *** Siedzę na progu i czytam książkę, za moment wstanę, zupełnie zwątpię, wtem ktoś podchodzi, o coś mnie pyta, chyba czy tytuł, wreszcie przeczytam?    
    • Wielką rolą i często bywa, że pamiętną i zawsze przerysowaną i zawsze ponad każde siły i zawsze duszy i sercu i głowie za głęboką jest unaocznić jest udowodnić jest przekonująco nakreślić coś w rodzaju czegoś kresu...   Jeśli chcesz spokoju oddechu i myśli weź się raczej za środek lub początek koniec bowiem nie jest na ogół najmilej widziany i zawsze miewa aż za dużo wrogów...   To coś na miarę stania się Marią Antoniną Austryjaczką wśród Królestw...   Warszawa – Stegny, 09.11.2025r.
    • @Migrena nie znam tych ciasteczek, jesteś światowy:) taka muzyczka z gramofonu by się przydała:) i obejrzenie czarno-białego filmu w objęciach:) czytasz z moich myśli:)
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...