Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)

Narkotyk 

 

Daj powąchać, popróbować 

trochę wetrę sobie w dziąsła, 

wstrzyknę prosto w żyły jeszcze. 

 

Niech z szumem do serca płynie, 

część też do płuc wchłonę z dymem 

chętnie i wypiję resztę. 

 

Niech przyniesie mi obrazy, 

niech zatrzęsie, niech przestraszy, 

niech do raju weźmie mnie też. 

 

Niech rozleje się po duszy, 

niech zbuduje coś, coś zburzy. 

Tylko daj mi ten wiersz wreszcie! 

 

 

Edytowane przez Czarek Płatak (wyświetl historię edycji)
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Że poezja jest jak narkotyk. Potrzebuję jej stałego dopływu.

Alkoholu, nikotyny, narkotyków (poza poezją ;) ) nie zażywam.

Skoro wierzysz, że pozytywne to tak trzymaj. To ważne czuć się dobrze z tym co się robi. 

Udanego weekendu.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...