Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Tutaj na szóstym  centymetrze od prożka
na tej najgrubszej gie
przyciśnij serdeczny niech lekko drży
lekko lekko niechaj drży
a teraz pociągnij prawą 
naciskając con brio od żabki do szpica 
usłyszysz taki muchy bzyk
bzyk bzyk jakby muchy bzyk 

 

W drewniane pudełko z dwoma fikuśnymi otworami
wpadła wstążeczka niczym jaskółka
do kremońskiej katedry lutników 

 

wije wierci warkocze wyplata
kręci korkociąg kica koziołkuje 
wartko wiruje stuka szeleści 
ścianki szlifuje szamoce szarpie smyka

 

wypadła wreszcie na balkonu balustradę
Paganini wstał od stołu zaczerpnąć powietrza
popatrzył zanutconym wzrokiem
na postrzępioną czerwoną w kropki 
wziął do ręki i zrobił z niej muszkę

 

Taki miał kaprys
 

 

 

  • 1 miesiąc temu...

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Dumni, wolni, nieujarzmieni od waszych początków – jesteśmy tu. Obok. A wy – od zawsze z lękiem w oczach polujecie, tropicie, zabijacie. W bajkach straszycie naszym imieniem dzieci, i z wilczych cieni tworzycie potwory. Wdarliście się w nasze dziedzictwo - zabraliście lasy - nasze domy. Spaliliście ścieżki, chcecie wygonić echo naszego bycia. Niszczycie nasz świat. Mówicie: człowiek człowiekowi wilkiem. Nie wiecie, co mówicie! My nie zdradzamy, nie kłamiemy, nie porzucamy. Wilcza rodzina – to lojalność. To siła, braterstwo krwi i głodu. Głos natury, którego już nie rozumiecie. Nie zrzucajcie na nas własnych grzechów. i lęków. Nienawidzicie nas bo przypominamy wam o tym, kim byliście – zanim daliście się ujarzmić. Zazdrościcie nam wolności, której już nie potraficie unieść. My, Wilki – nie klękamy, nie błagamy, nie poddajemy się. Nasze ślady wciąż znaczą śnieg, wycie niesie się dalej niż wasze słowa. Pamięć sięga głębiej niż ludzkie korzenie, a serca biją w rytmie ziemi. Jesteśmy dumni i wolni. I przetrwamy – bo wolność nie potrzebuje pozwolenia. Od nikogo!  
    • @Tectosmith Trzymam za Ciebie kciuki i wysyłam dużo ciepła.  To, że chwytasz się tych pozytywnych chwil, pokazuje Twoją siłę - nawet jeśli Ci się tak nie wydaje. Każdy mały promyk światła ma znaczenie. Wiem czym jest depresja, bo zmagała się z nią bliska mi osoba, trwało to długo ale pokonała "potworzycę". Pozdrawiam serdecznie.  @NatuskaaRozumiem to, napisałam o teorii , a praktyka swoje. Ale mój mąż pracuje w korporacji i robi sobie przerwy - gra na pianinie lub z kumplem w tenisa stołowego. I zawsze tego pilnuje, aby odejść od komputera. Dziękuję za przeczytanie i refleksje. Pozdrawiam. 
    • @Migrena Och, to ja jestem na Twoich lekcjach poezji! Ty tworzysz arcydzieła, a ja się przyglądam i uczę. Jesteś dla mnie inspiracją, a Twoje wiersze mają głębię.  Ale dziękuję za te słowa - są miłe. :) Pozdrawiam. 
    • @StarzecBardzo dziękuję! :)
    • @Robert Witold GorzkowskiBardzo dziękuję! Pozdrawiam. :)  @Gosława Dziękuję za te słowa, też mi się ciepło zrobiło . Jestem pewna, że dla swoich wnucząt będziesz równie wyjątkowa!" @Anna_SendorBardzo dziękuję! 
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...