Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)

 

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

                 graphics CC0

 

 

wiersz dedykowany wszystkim porzuconym dzieciom, oraz sumieniu ich rodziców

--
 

losowe wyczyny ciężarnych nadużyć. zew krzywd. niepłodu
których się dopuszczono w oknach życia. gdy szła do ludzi
dokładnie wypucowana. schludna. i upuszczona w kocyk

 

jej matka pielęgnowała marzenie. a potem mały trybik
wykruszył z sumienia decydując o szczęściu które odeszło
i czas mijał. choć przetrwał w ośrodkach potrzeby serotoniny

 

meduza czochrała włosy gdy z miśkiem córki tupała
w monopolowy zodiak. tymczasem małej podano już zamiar
kaszka na mleku i list do preadopcji. był i protokół

 

wszystko co ludzkie znaczy karmiące. z gołębich skrzydeł
zero czczych pytań – sekt i bełkotu – rzeczników i detektywów

tylko gołąbek siadał tam co dzień. w oknie wyrodnym sekretu

 

dyplomatyczny ptak na receptę
egzystencjalny patron kolokwium

dziewiczy. bez zaliczenia

 

Edytowane przez Tomasz Kucina (wyświetl historię edycji)
Opublikowano (edytowane)

Takie wiersze chwytają za serducho.

Twój wiersz jest opisowy, zrozumiały i prawdziwy.

Dołączam do komentarza mój niezrozumiały wierszyk

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

 

MAŁA

spotykasz na drodze kwadrat
zakręt zakręt nie do przebycia
zataczaj więc koła koła koła
aż znajdziesz okno do życia

narysujesz na murze serce i serce
kiedyś jedno zmyje deszcz w rozterce

 

 

  PozdrawiaM.

 

 

Edytowane przez Marlett (wyświetl historię edycji)
Opublikowano

Witam - faktycznie mocno ale  jak prawdziwie to wszystko ująłeś.

Widać że twoje wiersze będą górą nad innymi czego szczerze życzę.

                                                                                                                                Pozd. 

Opublikowano (edytowane)

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Twój wiersz jest mądry. W istocie przemycasz dylemat matematyczny "kwadratury koła", który wpisany jest również w język potoczny, oznacza coś niewykonalnego, albo problem nie do rozwiązania. Wiele Kobiet, zresztą nie tylko Kobiet ale i mężczyzn, rodzin, boryka się z takimi problemami. Lepiej, żeby ich nie było, no ale życie pisze inne scenariusze. To smutne. Na szczęście nie dotyczy mnie akurat ten problem, zresztą nie mam jeszcze dzieci. Więc u mnie to fikcja literacka. Mam nadzieję, że kwadratura koła w Twoim "geometrycznym wierszu" to też tylko funkcja poetycka, a nie realny problem. Cenny paralelizm składniowy czyli powtórzenie wyrazów kwadrat, koło, i metafora porównawcza, gdzie deszcz pełni funkcje łez, czyli wyraża ból rozstania, i motyw zapomnienia.  

Edytowane przez Tomasz Kucina (wyświetl historię edycji)
Opublikowano (edytowane)

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Dziękuję ślicznie, ale nie po to tu jestem by ścigać się w statystykach, dla mnie na serio nie ma to żadnego znaczenia. Ubóstwiam pisać wiersze, i tylko dlatego wybrałem się - tu do was. Czytać inne wiersze to wielka przyjemność, bo każdy autor ma swoją własną niepowtarzalną wrażliwość. I każdy wiersz ma swój niepowtarzalny charakter. Oczywiście są lepsze i gorsze wiersze, ale przecież nie jesteśmy z Sorbony

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Edytowane przez Tomasz Kucina (wyświetl historię edycji)
Opublikowano (edytowane)

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Dziękuję za celną interpretację. Pomysł na wiersz powstał gdy kiedyś przechodziłam obok Okna Życia i trudno mi było zrozumieć dlaczego tak się dzieje. Z drugiej jednak strony patrząc, dziecko dostaje szansę na życie i nie kończy go ......

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Myślę, że żadna matka nie powinna zapomnieć o urodzeniu dziecka, choćby refleksje dopadły ją po wielu latach.

PozdrawiaM.

Edytowane przez Marlett (wyświetl historię edycji)
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Dokładnie. Okna życia mają wielki sens. Mój wiersz akurat dotyka tematu sumienia, i stoi w kontrze do rodzicielskiego nihilizmu, lekko wstrząsowy, lecz gdy nie ma innego wyjścia okno życia jest idealnym rozwiązaniem. Koło symbolizuje Boga, prawo, nieskończoność, wieczność, doskonałość, wewnętrzną jakość, harmonię, równowagę, precyzję, kompletność. Okno ma kształt kwadratu. Kwadratowe okno życia plus koło symbolizujące równowagę. Zatem "kwadratura koła" - czyli problem natury ludzkiej, człowiek (matka, czy ojciec, lub oboje) w obliczu decyzji - często okno życia jest wtedy jedyną rozsądną alternatywą. 

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Te wersy mają dla mnie niesamowity wydźwięk, Tomaszu. 

 

Gołąbek w oknie wyrodnego sekretu (...) patron kolokwium bez zaliczenia. Widzę rozdźwięk, albo swoiste prawo życia. Motywuje, przerywa stagnację

Jeszce dyplomacja na receptę - to fascynujące. B. dobre, przede wszystkim mądre przemyślenia. Justyna. 

Opublikowano

Przeczytałam kilka Twoich wierszy, bardzo mi się podobają, jestem godna podziwu dla umysłu, który je tworzy, poruszają ważne kwestie, są jasne i przejrzyste, nie trzeba się główkować, „co autor miał na myśli” , piszesz wprost, ale jakże pięknie i poetycko! 

Pozdrawiam

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Cześć Tomaszu. Ja miałam styczność z dziećmi porzuconymi, z dziećmi w domach dziecka, w domach małego dziecka. Widziałam dużo, może za dużo. Ale starałam się i staram. Dla mnie każda istota na Ziemi, każdy najmniejszy pyłek mają znaczenie i boleję nad nad ogromną nieodpowiedzialnością ludzką. 

Znam takie powiedzenie - zasłyszane od porzuconych, niechcianych:

 

"Co to jest? Ojca nie ma, dziecko jest. A są i przypadki, że nie ma i matki."   J. 

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Marek.zak1 Marku będę zaszczycony proszę oprócz tomiku wierszy prześlij mi swój wybrany przez siebie wiersz napisany Twoją ręką na kartce z podpisem jest to o tyle ważne dla mnie że wszystko mam w albumach i całej książki nie włożę. Kiedyś jak jeszcze korespondencja odbywała się drogą pocztową z przyjemnością gromadziłem listy od kolegów w albumach dzisiaj niestety nowoczesność bardzo zubaża moje zbiory. Adres do mnie jest prosty Tarnawa Robert Gorzkowski i z kontaktów można go wynotować.
    • W wieczornej ciszy i porannym śpiewie, świat się zmienia, tylko ja niezmiennie, kocham ciebie tęsknego serca tchnieniem.   Ta cząstka, bije jak szalona gdy cię widzi między czuwaniem a snem. w innych ramionach.   Na pewno to wiem jak i to, że kolejna noc, jak i ten poranek zginie w niespełnienia chłodnej godzinie.
    • Ja Robercie czytam z zainteresowaniem, a że część mojej rodziny jest ze wschodu, tym większym. Pozdrawiam P.S. z przyjemnością wyśle Ci mój tomik z dedykacją, albo, jak masz mało miejsca na półkach,  jeden z moich wierszy, także ci dedykowany.   
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      Witam - miło że dobre - dzięki -                                                               Pzdr.serdecznie. Witam - dziękuje za fajny wierszyk -                                                                         Pzdr.usmiechem.
    • Kiedyś położysz się do łóżka,  Gdy dzień już zmyje z twarzy znaki,  A czas – jak złodziej – w mroku słówka  Szepnie: „To już, przetasuj karty”.   Nie lęk przed jutrem Cię ogarnie,  Lecz to, co było – zapomniane,  Zrozumiesz nagle, w ciszy żarnej,  Że życie – tylko ślad na ścianie.   Myślałaś dotąd, że masz czas,  Że wszystko wróci, jak po burzy.  Lecz przyjdzie dzień, gdy w lustrze – twarz,  Która cię z głębi siebie zburzy.     Zobaczysz dziecko w sobie – lęk,  Zbyt kruche słowo, śmiech zbyt krótki.  A świat – jak liść – uniesie pręd,  Zanim odczujesz ciężar skutków.    Bo wszyscy myślą, że są trwalsi  Niż cień, niż proch, niż czas co pęka,  A przecież w głowie tej dorosłej  Wciąż dziecko przed snem bajki czeka.    Zrozumiesz wtedy – w ciszy nocy –  Że każda miłość też przemija,  I nie ma raju w ludzkiej mocy,  Choć serce wciąż go sobie wmawia.   A jednak warto – mimo strat –  Zachować ciepło w pustej dłoni,  Bo każda miłość zostawia ślad,  Choć nie powtarza się – w nikłej toni.  
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...