Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)

życie ma wiele barw

trudnych zakrętów

myśli i słów

 

z których trudno jest

zbudować trwały

mocny most

 

most który udzwignie

to czym nas życie

zaskoczy

 

tłumacząc się tym że

właśnie takie jest

a nie inne

 

że właśnie tylko my

możemy  mu pomóc

udźwignąć  je

 

 

 

Edytowane przez Waldemar_Talar_Talar (wyświetl historię edycji)
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

To dobre jest Waldku, podoba mi się. Dalej trochę trudniejszy przekaz, wg mnie, oczywiście. 

Mosty... trudno zbudować, trudne są to konstrukcje. Trzeba mieć ogromną wiedzę, aby nie pękły na pół, np. Wtedy w dół. 

 

I wybacz, ale:

"pomóc" ;)) Do miłego, Justyna. 

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Ale plama z tym błędem  - głupio wyszło...

A za kolejne czytanie  wielkie dziękuje Justynko.

                                                                                                           Udanego wieczoru życzę

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

 Oczywiście lepiej budować mosty , a nie mury , tylko trzeba widzieć i chcieć.

Życie jak  tęcza jest

Wiele barw znajdziesz w nim

Widzisz to jeśli chcesz

Wokoło nas ciągle ruch

Ale by odczuć to

Musisz chcieć zobaczyć że

Wokół ciebie  istnieje świat

W którym coś  dzieje się

                                                                                                                             pozdrawiam

Opublikowano (edytowane)

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Witam Andrzeju i  dziękuje zarazem  za to że czytałeś  i ślad który pod wierszem zostawiłeś.

                                                                                                                                                     Pozd.

Edytowane przez Waldemar_Talar_Talar (wyświetl historię edycji)

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • ładnie   chłodne spojrzenia poranków pochmurne deszczowe dni a przecież nie raz się trafi że słońce kasztan da mi   na krzakach żółci się pigwa pod drzewem niejeden grzyb nad nami czerwień jarzębin wiatr z liśćmi rozpoczął gry ...
    • @Somalija stałaś tam, stojąc w słońcu. a wiatr rozwiewał ci włosy. to było wtedy, kiedy o wieczorze liliowe zapalały si,e obłoki, w którymś lipcowym dniu gorącego lata, w którejś znojnej godzinie podwieczornego skwaru...
    • @Nata_Kruk

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

       A ja Ciebie i Twoje komentarze :)
    • głody ciebie tworzą omamy lśnienia podbite hormonami  puste przebiegi  złe noce alkoholicznej zorzy    poprzez łzy  widzę niewiele  dłońmi mogą sięgnąć jedynie  już wilgotniej małej  i rozlewać zimne orgazmy    noszę smutne ciało  przeniknięte tęsknotą  z pragnienia zatracam     siebie           
    • ...A potem wiła się z bólu...                     Prosiła by więcej już nie...     Krzyczała, błagała... Dwóch nogi   trzymało... Kolejny sposobił się...   Ksiądz modlił się w kościele za   wiarę i ojczyznę miłą...                            I jedyne co było słychać w parku,   to jak dzwony głośno biły...                  Policja gnała na sygnale by kraj oczyszczać z przemocy , a ja.      gapiąc się w okno, myślałem, jak    miło by było powłóczyć się wśród drzew nocą...                                                                                                                          Gdy wreszcie została sama.     ogarnęła się, jak to dziewczyna...      Stringi podniosła.., włosy.       poprawiła.., i powlokła się z.       zawstydzoną miną...                                                                                                         Wieczorami, gdy chłostam wódę,   przychodzi, częstuje się...                     I płacze.., naprawdę                       nieapetycznie.., i opowiada.., ze   szczegółami..,i pyta,czy wierzę jej. Jest wtedy taka dumna.., i taka nieszczęśliwa...                                         Ja kiwam głową ze zrozumieniem, z ubolewaniem.., polewam.., mrucząc - bywa...                                                                                                                A ksiądz wciąż modli się w.     kościele za wiarę i ojczyznę                   I policja wciąż gna na sygnale, by kraj oczyszczać z przemocy...        A ja, gapiąc się na nią, myślę - jak miło by było być z nią w parku nocą...
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...