Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)

~~~~~

(...) pójdziemy wraz z majem rozkwitać wśród słońca

gdzie oczy poniosą a i serce wskaże

łamiąc wiele sprzeczności co staną przed nami

by gonić ponownie miłosne miraże

 

bez nich cóż znaczyć może zbyt szara codzienność

wikłająca nas w smutki i zmartwień bez liku

składane dość pochopnie na życia ołtarze

a w zamian zyskując męczącą bezsenność

 

wzmocnij w nas nadzieję rozświetlając mroki

wiosennym uśmiechem tkanym blaskiem słońca

ładując w serca nasze tchnienie sił radosnych

budujących chęć życia do samego końca (...)

~~~

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

.

Edytowane przez musbron45 (wyświetl historię edycji)
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Myślę, że o to wiosenko chodzi. 

Zapewne celowo użyłeś zdrobnienia w zupełnie innym celu ale  dla mnie jest odrobinę protekcjonalne.

myślę, że napisałabym :

witaj nam Wiosno i rozświetlaj mroki.

 

Zapewne  o tym Mary też myślała pisząc "nie leży mi w tak lirycznym wierszu"  :)

Opublikowano

- a co powiecie miłe panie na taki oto tekst ostatniej strofy?

...

rozbudź nas promieniście rozświetlając mroki

samym wiosny uśmiechem tkanym blaskiem słońca

ładując w serca nasze tchnienie sił radosnych

budujących chęć życia do samego końca 

Opublikowano (edytowane)

Jestem za... 

 

ładując w serca nasze tchnienie sił radosnych

 

chociaż  tutaj trochę mi zazgrzytało to  - ładując :)

 

A  jeśli już ładując to może :

ładując nasze serca tchnieniem sił radosnych 

albo 

pompując w nasze serca tchnienie sił radosnych 

albo

wzmacniając nasze serca tchnieniem sił radosnych 

albo jakoś inaczej byle nie  ładując jak działo ;)

 

 

Edytowane przez Bożena Tatara - Paszko (wyświetl historię edycji)
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

...

Tylko że ... ja teraz nie wiem, co zrobić - zmienić ten tekst i co? Wtedy Wasze - słuszne przecież uwagi - nie będą miały sensu. Czy też dodać go pod spodem z adnotacją powodu zmiany?

Opublikowano (edytowane)

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

pompując też nieładnie (co to, pompka do roweru?)

- najbardziej "mi pasi" - wzmacniając - ale jeszcze pomyślę ... bo to "ładując" jakoś mi jest bliskie - jedziemy przecież na urlop "naładować" się energią do dalszej pracy

Edytowane przez musbron45 (wyświetl historię edycji)
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Mnie chodziło tylko o zdrobnienie  - wiosenko. Wydaje mi się że wiosno byłoby bardziej na miejscu :)

To ładowanie zauważyłam nieco  później.  A zgrzyta mi bo zwrot za bardzo  potoczny.

Oprócz ładowania działa kojarzy się z załadunkiem towarów na ciężarówkę na przykład, z podładowaniem, naładowaniem  energii i owszem ale  to nadal nie pasuje mi do tego wiersza, tylko tyle :)

 

Możesz przecież  zostawić tak jak jest, z tym, że optuję za drugą wersją zakończenia. 

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Nie żartuj :)

 

(...) pójdziemy wraz z majem rozkwitać wśród słońca

gdzie oczy poniosą a i serce wskaże

łamiąc wiele sprzeczności co staną przed nami

by gonić ponownie miłosne miraże

 

bez nich cóż znaczyć może zbyt szara codzienność

wikłająca nas w smutki i zmartwień bez liku

składane dość pochopnie na życia ołtarze

a w zamian zyskując męczącą bezsenność

 

przybądź nam WIOSNO i rozświetlaj mroki

samym swoim uśmiechem tkanym blaskiem słońca

ładując w serca nasze tchnienie sił radosnych

budujących chęć życia do samego końca (...)

 

Przecież to żadna wielka zmiana -  lub tak:

 

~~~~~

(...) pójdziemy wraz z majem rozkwitać wśród słońca

gdzie oczy poniosą a i serce wskaże

łamiąc wiele sprzeczności co staną przed nami

by gonić ponownie miłosne miraże

 

bez nich cóż znaczyć może zbyt szara codzienność

wikłająca nas w smutki i zmartwień bez liku

składane dość pochopnie na życia ołtarze

a w zamian zyskując męczącą bezsenność

 

rozbudź nas promieniście rozświetlając mroki

samym wiosny uśmiechem tkanym blaskiem słońca

ładując w serca nasze tchnienie sił radosnych

budujących chęć życia do samego końca

 

 

A przyszło mi jeszcze do głowy WTŁACZANIE sił radosnych ;) 

 

 

 

 

 

Opublikowano (edytowane)

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

No i zepsułeś ;)

Przeczytałam wiersz dwa razy, ten wers nie ma racji bytu w tej chwili.

Te wersy skierowane są do wiosny, tyle że wcześniej o niej nic nie ma w wierszu.  

I jeśli chcesz już zostawić 

wzmocnij w nas nadzieję rozświetlając mroki

to w drugim wersie powinieneś zawszeć kim  jest ten ktoś do kogo się zwracasz - wzmocnij w nas nadzieję...

 

 

wzmocnij w nas nadzieję rozświetlając mroki

wiosennym  uśmiechem tkanym blaskiem słońca

ładując w serca nasze tchnienie sił radosnych

budujących chęć życia do samego końca

 

Myślę, że teraz to ma sens choć głowy nie dam ;)

Edytowane przez Bożena Tatara - Paszko (wyświetl historię edycji)

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • niech cię nie unosi w przestrzeń bez dna, gdzie sucho i wieje chłodem. pomyśl razem ze mną o obrazach za blokadą, utajnionych, zdjęciach-półkownikach w głębokim archiwum, których nie widzimy z powodu działania najbardziej parszywej cenzury: złego czasu. a potem  – o metaforze-pokrace, co wyrodziła się z potrzeby opisania słodko śpiącego na fotelu, zwiniętego w kłębek Kryspina (chciałem tak na szybko stworzyć coś o kotach, miało być poetycko, ale naturalnie bez egzaltacji, dumałem, dumałem, nagle z podczaszkowego prądu wyskoczyło: "koty zwijają talerze"). cierpliwości, kochanie. oto przyszłość: naciskam guziczek, odsuwa się przegroda  – i wypadają kolorowe kadry nas dwojga. koty rozwijają talerze (przenośnia do śmiechu. przenośnia do innego świata).
    • @Tectosmith żeby cokolwiek napisać o inkwizycji trzeba mieć wiedzę historyczną a nie z memów na facebooku, bzdury piszesz kolego i nie na temat w dodatku

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

       to zdanie powyżej dotyczy również Wiesława J.K. - brakuje wam panowie wiedzy historycznej,którą posiada Annna2
    • Powracam myślą w tamte czasy jak co roku w porze późnej jesieni kłosy zbóż znowu latem jakby ze złota się złocą na tych polach nowe ziarno się rodzi gwiazdy srebrzą się cichą tak spokojną nocą a przecież i słońce radosne też już wschodzi kiedy dzień co każde rano budzi się od nowa i jak ogień płonie gdy zachodzi czerwienią orzeł rozpostarł skrzydła już leci w stronę nieba to rocznica jest polska nasza listopadowa raduje się bardzo serce poety znów natchnione krwawiło tyle razy aż pozostały blizny na stole pachnie znowu bochen chleba zasnęli tylko snem wiecznym nasi bohaterowie pochowani w grobach u matki Ojczyzny historia dzisiaj ich oceni i o nich nam wszystko opowie Bóg w święty dzwon w dzień oznaczony uderzy dziękczynienia hymn dzisiaj za to mu śpiewamy nowe obrazy poświęcimy w rzeźbione misternie ramy za wiekowe ziemie które wróciły do Macierzy na zawsze tu pozostaną gdzie polskie powstało plemię    
    • @Maksymilian Bron To jest wiersz, kto nie wstydzi się tęsknić. To wiesz o uczuciu, które pamięta nie tylko miejsca, ale temperaturę ich światła. Jest w nim czystość, nawet jeśli słowa niosą w niej rany.
    • @lovej Od miłości bolą kości:) pozdrawiam 
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...