Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Jędrek w opałach - czyli spotkania z puentą ...


bronmus45

Rekomendowane odpowiedzi

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Justynko, bardzo proste,

najpierw wyobraź sobie jakąś głupią sytuację z Jędrkiem,

później zacznij się z tego sama do siebie śmiać, ( trochę to dziwne- wiem)

następnie zapisz to, co widziałaś:

 

Spotkałam raz Jędrka na ławce pod sklepem,

pije wino Mamrot, po brzuchu się klepie.

Przyszła Michałowa, naraz kłótnię wszczyna,

przerażony Jędruś czmychnął do komina.

 

 

 

Edytowane przez MaksMara (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

.

Spotkałem Justynkę, gdy się zamartwiała

- zgubiła pieniążki, które mama dała.

Pytam - co Ci to pomoże?

Ona płacze - o, mój Boże ...

Wybuchnęła śmiechem - sobie przypomniała ...

aniolek004.gif

Edytowane przez musbron45 (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki aniołom

 

Spotkałam na przystanku starszego emeryta,

siedział na ławeczce i coś sobie czytał.

Podchodzę taktownie, głową ukłon daję

„Czy mogłabym z panem pojechać tramwajem?”

 

Spojrzał spod gazety, zmarszczył brwi i czoło

”czekałem na szestnastkę, dzięki wam- aniołom”.

 

 

Edytowane przez MaksMara (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach




×
×
  • Dodaj nową pozycję...