Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Spotkałem Jędrka, niósł słoik z jagodami.

Zapytałem-jak dziś w lesie z kleszczami?

Odparł, można śmiało na golasa latać,

Wszystkie kleszcze śpią po krzakach.

 

Jędrek,a ile chcesz za jagód słój?

-Tyś jest swój,

od ciebie dycha.

Kleszcze znów mi nazbierają za kielicha.

 

Opublikowano (edytowane)

Dzisiaj właśnie w lesie było poruszenie,

bo znany wszem Jędrek spotkał się z jeleniem,

obok przechodziły dwie panienki sarny,

już dobrze wiedziały -  żywot chłopa marny,

a to z tej przyczyny, że Jędruś na bani

wracał pokryjomu od powabnej łani.

 

Edytowane przez MaksMara (wyświetl historię edycji)
Opublikowano

Proszę ja Panów ... Tytuł wątku - zgodny z moimi zamiarami ma się odnosić do - SPOTKANIA  Z  PUENTĄ. A więc proszę nie schodzić na żadne skróty, aby tylko opisać "jakąś tam zasłyszaną historyjkę". Treść ma wynikać ze spotkania naszego z Jędrkiem.

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Napotkałem Jędrka, ma problemy w barze,

„jak tutaj gorąco, zaraz się usmażę”,

wymamrotał cicho, siedząc na kanapie,

„dajcie zimnej wódki, czoło se pochlapie.”

 

Ps.

powinieneś trzymać rytm jak w tańcu

 

Opublikowano (edytowane)

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Opisujemy tutaj jedynie NASZE spotkania z Jędrkiem - wierszem rymowanym - z maksymalną ilością wersów 10 (dziesięć).

Bardzo proszę wszystkich o przestrzeganie tych prostych przecież zasad, aby nasz bohaterski Jędrula nie musiał się wstydzić przed obcymi ...

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Edytowane przez musbron45 (wyświetl historię edycji)
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Rozsiadł się Jędrula na ławie szeroko,

schładza wódką czoło, zachlapał i oko,

zaczął wrzeszczeć głośno i zamrużył oczy,

ratując się, szybko w beczkę z piwem wskoczył.

 

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Zobaczyłam Jędrka, a on czyści zęby,

najbardziej glancuje ten jedyny przedni,

chciał wyczyścić inne, lecz powypadały,

 zaskoczony faktem aż wytrzeszczył gały.

Opublikowano (edytowane)

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Zobaczyłam Jędrka w indiańskim wigwamie,

jest teraz Apaczem, ma na czole znamię,

by się przypodobać indiańskiej dziewczynie,

gotuje jej zupę podlewaną winem

i myśli tak sobie: kiedy ją nakarmię,

ona szybko zaśnie, wtedy ją dopadnę.

 

Edytowane przez MaksMara (wyświetl historię edycji)
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Zobaczyłam Jędrka, sczerwieniał, ma różki,

nochal jeden duży, a drugi maluśki,

nie zdradzę sekretu, domyślcie się sami,

ten mały zasłania, krzyżując rękami.

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Dosyć tego!!! Jak macie zamiar rozwalić moją pracę - to nie mogę na to się zgodzić!!! Zastosowałem zbyt proste zasady, abyście nawet ich nie chcieli przestrzegać. Żenujący objaw lekceważenia.




  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Szyby w oknach od mrozu się skrzą, Tej nocy zima jest przeraźliwa, Okrutny jest księżyca blask, a wiatr Niczym obosieczny miecz przeszywa.   Boże, w opiece swej bezdomnych miej, Żebraków, co daremnie się błąkają. Boże, miejże litość dla biedaków, Gdy przez śnieg w świetle lamp się tułają.   Mój pokój jest jak czerwca wspomnienie, Zasłonami ciepło otulone, Ale gdzieś tam, jak bezdomne dziecko, Płacze me serce z zimna skulone.   I Sara: My window-pane is starred with frost, The world is bitter cold to-night, The moon is cruel, and the wind Is like a two-edged sword to smite.   God pity all the homeless ones, The beggars pacing to and fro. God pity all the poor to-night Who walk the lamp-lit streets of snow.   My room is like a bit of June, Warm and close-curtained fold on fold, But somewhere, like a homeless child, My heart is crying in the cold.
    • @Berenika97 myślę że dobry kierunek, już od wielu lat dużo ludzi nad tym pracuje , co znaczą poszczególne litery . problem niestety jest taki że rdzenie podstawowe zmieniają się w mowie pod wpłwem innych rdzeni , i tak G=Ż  a czasem nawet R=Ż. dobrym przykładem jest MoC (dwa slowa, albo i trzy) C zmienia się na różne wartości i określa w jakim stanie MO / może, mogę , możliwości , zmagania(O=A) ze-ro , ro to jest podstawa ruchu działania , ze - oznaczało by wyjęcie z tej strefy ruchu materi , zero - brak jakichkolwiek działań , nic nie znaczy i nie ma nic do rzeczy. :)  to dziala , ale żeby to opisać to trzeba mnóstwo czasu, to jest działanie w stronę zrozumienia mowy , a następnie jej nowy poprawny zapis .   
    • @Berenika97 Nie chciał się mnożyć, bo był impotentem                           Nie chciał się dzielić, bo był chytry                           Więc postawiła na nim kreskę   Tak mi wyszło z matematycznego równania z dwiema niewiadomymi.  Świetny pomysł!
    • @Berenika97 Niby to groteska, ale jest to też obrazek wiejskich potańcówek z dawnych, minionych lat. A zabawa bez mordobicia to nie zabawa...
    • Pokolenia rzadko kiedy są w stanie zrozumieć siebie nawzajem. Każdy na swoim siedzi i przygląda się jak drugi pali to swoje ognisko... a narzeka, a biadoli, że technika, że materiał, że pora...    Pozdrawiam :)
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...