Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Spotkałem Jędrka, leżał na trawie

choć było chłodno, on goły prawie

Co, na golasa chcesz podgrzać trawkę?

Jak na golasa, przecież mam czapkę.

 

Wieczorem Jędrek był już w burdelu,

leżał rozparty wśród dziewcząt wielu.

Co ty tu robisz w tym babskim gronie?

Muszę - wykrztusił - konar mi płonie.

 

Nad ranem z trudem  do domu wrócił,

padnięty ledwo w łózko się rzucił.

Czymże tak bardzo jesteś zmęczony?

Zbiorowo - załkał - jestem zgwałcony.

 

Od tego czasu pomimo namów

nigdy nie użył już braveranu.

 

 

 

 

 

 

Opublikowano

Spotkałem Jędrka z dala od ludzi

- siedział na trawie, no i się nudził.

Pytam zmartwiony - co tu się dzieje?

On zaś z nadzieją - może polejesz?

Miał bowiem nikłe marzenie swoje

że ja tu z flaszką zapewne stoję ...

Opublikowano

Spotkałem Jędrka nocą, zeszłym latem,

jak łomem wyrywał z tyłu sklepu kratę.

Czemu się włamujesz? - pytam wystraszony ...

 

To mnie mniej kosztuje niż wymówki żony,

której miałem przynieść warzywa na zupę.

Zapomniałem kupić - staną się więc łupem ...

Opublikowano (edytowane)

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


~~~

Odwiedziłem Jędrka - właśnie tydzień mija

od jego narodzin. Ta zgrabna "bestyja"

doczekała wielu gości w swoim domu.

 

Kilku z podarunkami, inni po kryjomu

przychodzili do niego, by się dowiadywać

o różnych przygodach, w których Jędrek bywa.

 

Sam zaś bawić się lubi, nie przebiera w gustach

- czasami jego "gadki" niczym groch z kapustą -

lecz przecież on nie po to tu został stworzony,

by za wysoki poziom być ciągle chwalonym.

 

Wystarczy mu gdy ujrzy rymowanek parę

nawet tych częstochowskich. Są dla niego darem.

~

P.S - kopia licznika właśnie z obecnej chwili -

  • 233 odpowiedzi
  • 1855 wyświetleń
  • ...
Edytowane przez musbron45 (wyświetl historię edycji)



  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Szyby w oknach od mrozu się skrzą, Tej nocy zima jest przeraźliwa, Okrutny jest księżyca blask, a wiatr Niczym obosieczny miecz przeszywa.   Boże, w opiece swej bezdomnych miej, Żebraków, co daremnie się błąkają. Boże, miejże litość dla biedaków, Gdy przez śnieg w świetle lamp się tułają.   Mój pokój jest jak czerwca wspomnienie, Zasłonami ciepło otulone, Ale gdzieś tam, jak bezdomne dziecko, Płacze me serce z zimna skulone.   I Sara: My window-pane is starred with frost, The world is bitter cold to-night, The moon is cruel, and the wind Is like a two-edged sword to smite.   God pity all the homeless ones, The beggars pacing to and fro. God pity all the poor to-night Who walk the lamp-lit streets of snow.   My room is like a bit of June, Warm and close-curtained fold on fold, But somewhere, like a homeless child, My heart is crying in the cold.
    • @Berenika97 myślę że dobry kierunek, już od wielu lat dużo ludzi nad tym pracuje , co znaczą poszczególne litery . problem niestety jest taki że rdzenie podstawowe zmieniają się w mowie pod wpłwem innych rdzeni , i tak G=Ż  a czasem nawet R=Ż. dobrym przykładem jest MoC (dwa slowa, albo i trzy) C zmienia się na różne wartości i określa w jakim stanie MO / może, mogę , możliwości , zmagania(O=A) ze-ro , ro to jest podstawa ruchu działania , ze - oznaczało by wyjęcie z tej strefy ruchu materi , zero - brak jakichkolwiek działań , nic nie znaczy i nie ma nic do rzeczy. :)  to dziala , ale żeby to opisać to trzeba mnóstwo czasu, to jest działanie w stronę zrozumienia mowy , a następnie jej nowy poprawny zapis .   
    • @Berenika97 Nie chciał się mnożyć, bo był impotentem                           Nie chciał się dzielić, bo był chytry                           Więc postawiła na nim kreskę   Tak mi wyszło z matematycznego równania z dwiema niewiadomymi.  Świetny pomysł!
    • @Berenika97 Niby to groteska, ale jest to też obrazek wiejskich potańcówek z dawnych, minionych lat. A zabawa bez mordobicia to nie zabawa...
    • Pokolenia rzadko kiedy są w stanie zrozumieć siebie nawzajem. Każdy na swoim siedzi i przygląda się jak drugi pali to swoje ognisko... a narzeka, a biadoli, że technika, że materiał, że pora...    Pozdrawiam :)
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...