Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Wszystko ma sens


Rekomendowane odpowiedzi

O Panie usłysz mój głos!

w zaplątanych liniach kolorów

ultramaryny hiszpańskiej pomarańczy

i zgorzchniałej żółci

 

szara przestrzeń i wołanie o pomoc

zdeformowanej głowy

bez włosów brwi rzęs i powiek

nad wyraz wydłużonej przerażeniem

woń skryła się w dwóch punktach

 

nierealne kształty uczyniła

ręka mistrza

 

nie chciałbyś tak wyglądać

ale krzyczysz podobnie

z nienawiści z rozpaczy

pokrzywdzony buntownik z wyboru

 

tylko stłamszeni milczą

i już wiesz po co krzyczę

Edytowane przez Maria_M (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiesz, w pierwszym czytaniu to wyobraziłam sobie, przepraszam, buzię po chemioterapii i tu mi myśl kołowała, że jest to coś bardziej intymnego. Ja akurat jakiś czas temu czytałam o tym obrazie i się napatrzyłam, ale i bez tego pewnie szybko się kojarzy. Tym bardziej podoba mi się ostatnie 6 wersów wiersza - dodane od siebie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Moim zamysłem nie było robienie tajemnicy, napisałam czytelnie nawiązując do obrazu, żeby lepiej zrozumieć ludzkie krzyki przerażenia, bezsilności, rozpaczy, wołanie o pomoc. I pokazać, że krzyk ma sens, a milczenie chociaż jest złotem, niekiedy „zabija”. Bardzo Ci dziękuję:)))

Edytowane przez MaksMara (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wiesz co, na filmie "Kabaret" byłem chyba z 8 razy. Pierwszy raz z kumpelą. Darliśmy się na całe gardło z ostatniego rzędu, jak Liza Minnelli pod wiaduktem - nikt nie reagował, chyba nie słyszeli. Następne ekipy znajomych rosły, namawiałem kogo tylko mogłem. Ostatnim razem było 12 osób ;))) Ludzie z sali zareagowali, też się darli :D

 Fajny wiersz

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

 

Edytowane przez jan_komułzykant (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Dzięki za obraz. :) i fajny

A co z problemami dostępu do strony? I jeszcze jedno mnie zastanawia: Mój wiersz Czy potrafisz zatrzymać radość? ma 253 wyświetleń, jeszcze dzisiaj przed problemami dostępu był w „najpopularniejsze w ostatnich 3 dniach” a teraz już go nie ma, nie to żebym się pchała, tylko dziwne, dlaczego?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Napisałem w tej sprawie oddzielny wątek w Forum dyskusyjnym o poezja.org

Jest odpowiedź Mateusza. No właśnie, mnie zupełnie wywaliło ze strony i komentarze (które juz napisałem) też. Nie wiem jeszcze, co z wierszem Kota. Może się odezwie. Cieszę się, że przynajmniej żadnego wira nie podłapałem :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

A nie zniknął Ci przypadkiem dzisiaj wiersz? Taki z Perfectem i najlepszym tekstem, jaki kiedykolwiek śpiewał Markowski? :) Bo wiem, że pisałem w nim komentarz. Mnie tez coś zniknęło.

Bierz procha, okład z piersi i zdrowia życzę :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

O, to pewnie obaj spowodowaliśmy awarię tego serwera. Ja usunąłem wiersz, a Ty w tym czasie usiłowałeś go skomentować. Żaden serwer takiego czegoś nie wytrzyma :)

 

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Dziękuję za poświęcony czas i wnikliwe czytanie. Wszystko ma sens to jest stwierdzenie odnoszące się nie do wszystkiego / wszystkiego - tylko do tego, co pod tytułem. Czyli cała brzydota zdeformowanej głowy, krzyk, wołanie o pomoc, przerażenie, szara przestrzeń, zgorzchniała żółć- wszystko to ma sen. A dlaczego? Niech sobie już każdy rozważy we własnej głowie.

A wrzuta Jan _ko - dobra :)))

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tylko proszę nie traktuj mojego komentarza zbyt poważnie;

bo z reguły w analizach niezbyt się czuję ?

pierwsza strofa – bez zastrzeżeń, wprowadziła mnie w barwną przestrzeń,

tak barwną, że poszczególne kolory zostały nazwane.

 

Druga strofa jakby z innej bajki i tu mam trochę zastrzeżeń

– szara przestrzeń…?

a co z tą kolorową się stało ?

 

No i zdeformowana głowa, owszem, ale te wyszczególnianie

a to bez włosów, brwi, rzęs i powiek – zbędne;

ta głowa jest zdeformowana jakimś bólem życiowym, przeżytym koszmarem,

zresztą w dalszych wersach wymieniasz, że z nienawiści, z miłości – choć czy z miłości ?

 

Ostatni wers „dopasowałbym” do pierwszego, żeby współbrzmiał:

 

O Panie usłysz mój głos!

.

.

i już wiesz po co krzyczę.

 

Chyba nie pomylę się jeśli napiszę, że masz żyłkę do ekfrazy. :)

 

 

PS. Na poprzedni mój komentarz pod Twoim wierszem napisałaś, że dziękujesz za szczery komentarz,

 nieciekawie to zabrzmiało, nigdy nikomu nie piszę nieszczerze :( :(

Zresztą nie wiem, czy ktoś tu pisze nieszczerze.

 

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Wszystkim Państwu DZIĘKUJĘ.                                        @violetta a to prawda, z wyjątkiem tych, które za bardzo szumią :)
    • Gdy zrozumie sens pracy, zasmakuje miłość, zostawi idee w kurtce z ocieplaczem. W naderwanych kieszeniach tajemnice zginą i na życie spojrzy inaczej. Elegancję oraz szyk okaże na zewnątrz, wykreuje styl bycia, auto zmieni. W ręku utrzyma spokój zawinięty w pewność; wtedy włożą jesionkę z wełny. Która niczym służąca, oddana bez reszty, miękkim ciepłem otuli w zimny ranek. Zasmakuje goryczy, upadków co przeszły, a tajemnic nie zdradzi za nic. Najmodniejszym fasonem obwieści sukcesy, pomiędzy nitki wplecie zwykłą szarość. Nie wykrzyczy, że dość już, że niesmak i przesyt lub że więcej by się przydało. Niezliczone mądrości ukryje w rękawach, bezgraniczną pokorą serca zjedna. Gdy nieważny już splendor, nieistotna sława, zamienią na - jesionkę z drewna.   2010
    • zwykła kobieta bez żadnych manier prosty makijaż zwykła sukienka posiada wiele ukrytych zalet czasem coś powie że aż wymiękasz   jej nie ozdobi żaden tatuaż bo piękna przecież jest sama w sobie ze ciut przytyło jej się akurat więcej słodkości - tyle wam powiem :))
    • nigdy się nie spodziewałem że może oczarować ZWYKŁOŚĆ   długo szukałem wśród dam diamentu z idealnym szlifem oprawionym w osiemnasto karatowe złoto   nigdy nie patrzałem blisko zawsze daleko na niebo okolice Kasjopei tam chciałem ją znaleźć   a ona ona była blisko niby ZWYKŁA a potrafi spełnić marzenia stają się realem   jest a ja wciąż nie mogę uwierzyć   11.2024  andrew
    • Ahimsa jest  najskuteczniejszą formą  łagodzenia konfliktu   bez szabli i mieczy gazów łzawiących  i podobnych środków probacyjnych    w tym wieku kali (kalijuga) jest to trudne zwłaszcza gdy więcej dusz jest młodych    każdy kto żyje według zasad w tym Ahimsy  postrzegany jest jako szaleniec   ale to właśnie największy szał objawia się gdy coś lub kogoś tracimy    lub nie możemy sięgnąć czegoś bo gdzieś jest  nawet niewidzialna przeszkoda   czy warto narażać tym spokój?    Klaudia Gasztold 
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...