Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witam kiedyś Pan Bronisław Muszyński miał fajny pomysł by powstał dział Pojedynek mógłby służyć jako swego rodzaju zawór bezpieczeństwa dla zwasnionych stron mógłby również być swego rodzaju zmierzeniem swoich sił z innym poeta. 

Powiem szczerze podoba mi sie Wbw czyli wielka bitwa warszawska przedsięwzięcie pojedynku dwóch raperów. Myślałem o tym samym tutaj tylko pod postacią poezji bez niecenzuralnych słów na zadany przez osobę trzecią temat. 

Fajne byłoby poczytac zestawienia Jacka jadera kota itd

Tak wygląda WBW link poniżej pomimo ze sie raperzy wyzywaja czasem dosc wulgarnie po zakonczeniu przybijaja piatki bo wiedza ze to tylko sprawdzebie swoich umiejętności bez napinki itd  przepraszam za niecenzuralne słowa jakie mogę sie tam pojawić 

Co myślicie o takim pomyśle

 

Opublikowano

Publiczność lub wybrane osoby które zasiadałyby jury losowo wybrane przez administratora lub jak to jest teraz z konkursami na forum ktoś tam decyduje. Czy to ważne kto ważna zabawa. Żadnych nagród nie przewiduje :)

A to nie konkurs tylko pojedynek więc jedna z dwoch musiała by wygrać :) logiczne: )

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Pojedynek bez jasnych kryteriów nie ma sensu. Bez nich  bezstronny sędzia, nawet gdyby był z zewnątrz,  musi orzekać według swojego gustu, czyli nie to dobre co dobre ale co się komu podoba.

 

Jeśli ktoś chce się w  to bawić, to niech się bawi.

 

Uszczypliwość zbędna, chociaż.... może - uderz w stół...?

Opublikowano (edytowane)

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Jak krowie na rowie więc pojedynek określał kiedyś dokładnie zasady walki tu można zastosować te same zasady np  dwóm osobom wskazuje się sonet w treści zawrzeć muszą słowa klucze zadane przez jury i o wskazanej porze o 1200 bo o tej porze w Hollywood odbywały sie wszelkie pojedynki dwóch autorów prezentuje to co napisali potem jest ocena. Jaka akurat na tym mi nie zależy ale powiedzmy ze jury który sonety jest lepszy i walka skończona. 

Co do serduszek 

Na WBW nie zawsze wygrywa lepszy czasem lokalny mistrz mikrofonu:) fajnie byłoby po prostu zobaczyć jak do jednego tematu podchodzą dwie różne osoby bez pomawiania jednej i drugiej strony o plagiat itd

Edytowane przez Marcin Krzysica (wyświetl historię edycji)
Opublikowano

Panie Marcinie. Mnie to dokładnie obojętne czy, kto  i jak będzie się tu "pojedynkował". Niech się pojedynkuje kto chce. Przecież każda "para chętna do pojedynku" może wyznaczyć arbitra i to zrobić bez naszej dyskusji. Więc po co Pan temat założył? dla zasięgnięcia opinii chyba. Więc skąd to zdziwienie że ktoś komentuje i broni swego zdania?

 

Więc i ja swe zdanie nie-poety wyrażę.

 

Wśród poetów "pojedynek" może być "na serio", aby wygrać, albo dla miłej zabawy, by sobie wierszyki popisać.

 

Te drugie "pojedynki" wywiązują się często pod zamieszczanymi utworami, gdzie autor i komentator lub dwoje komentatorów odpisuje sobie wierszem. I to jest zwykle miło i zabawne i często dobrze się czyta, a podejrzewam że dlatego iż nikt tu o "zwycięstwie" nie myśli. A jak pomyśli to zabawa się kończy i jeden drugiemu "dołoży" a przynajmniej próbuje i czar pryska.

 

Lecz jeśli ktoś ma wygrać to pytanie PO CO? Mało tu swarów i ambicji? Mało tu "serduszkowania" gdzie się tylko da? Nie zdziwiłbym się gdyby na serduszka wygrał ten którego kibice więcej kont by założyli. To forum nie cierpi na brak rywalizacji, raczej cierpi na brak "luzu", dystansu autorów do swych wierszy. A przecież forum mogłoby być "kuźnią" poetów, gdyby nie to że często komentowanie zamienia się w pojedynek jak tu nielubianemu dołożyć.

 

Ale się rozpisałem...

 

Pozdrawiam

 

Bogusław

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Jedyny wątek który ostatnio usunąłem to roust który zespamowałaś i dlatego go usunąłem. Myśl i rozwijać nie bede bo nie po to założyłem ten wątek 

@Freemen

Czego Pan nie rozumie w zdaniu założenia DZIAŁU z pojedynkami.

Jak sam Pan zauważył sa tu różne niesnaski i trochę ciężko biegać i szukać gdzie ktoś zamieścił swoją odpowiedź dla uciechy gawiedzi

Opublikowano (edytowane)

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

 

Teza iż nie rozumiem jest moim zdaniem nieuzasadniona, ale nie będę się wdawał w jałowe spory. Kto chciał się wypowiedział,  kto zechce się wypowie i jak przekona Pan Mateusza to dział założy.

Edytowane przez Freemen (wyświetl historię edycji)

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @wierszyki Dziękuję za komentarz, choć chyba trochę inaczej to widzę :) "Obserwator" w wierszu to po prostu czytelnik — każdy, kto otwiera książkę i patrzy na słowa, dzięki czemu wiersz staje się sobą. Nie przemycam tu AI ani niczego ponadludzkiego, tylko mówię o tym, co dzieje się między poetą a czytelnikiem - że poezja istnieje w tej przestrzeni między nami, w tym "przeświecaniu" przez szczelinę. Zgadzam się, że poezja nie istnieje w oderwaniu od twórcy — ale też nie istnieje bez tego, kto czyta i w tym sensie jest "stanem kwantowym" - dopiero spotkanie sprawia, że się materializuje. Cieszę się, że wiersz był miły w czytaniu, nawet jeśli się nie zgadzamy :) Ale jako czytelnik masz obsolutne prawo interpretować wszystkie teksty tak, jak uważasz. I to jest też piękne w poezji.  Pozdrawiam serdecznie.  @Waldemar_Talar_TalarZgadzam się z tym. Bardzo dziękuję za czytanie i serdecznie pozdrawiam. :) @tetu Bardzo dziękuję!  I tak, właśnie to! "Inaczej między nami wibruje" — to może najpiękniejsze zdanie o poezji, jakie dziś przeczytałam, bo wiersz to nie obiekt leżący na stole, to pole, które nas łączy i w każdym z nas rezonuje inaczej. Może dlatego wciąż zadajemy pytania i nie mamy odpowiedzi,  bo poezja nie jest odpowiedzią, jest tym pytaniem, które wciąż się zmienia, kiedy przechodzi przez kolejnego czytelnika.  "Fizyka poezji" — określenie dla czegoś, co chciałoby być zmierzone, ale istnieje właśnie w tym wymykaniu się miarom.  Dziękuję! :) @Robert Witold GorzkowskiBardzo dziękuję! :)  @lena2_Bardzo dziękuję za te miłe i ciepłe słowa. Pozdrawiam. 
    • @lena2_ Zgrabna miniaturka. Życzę sobie więcej takich słownych westchnień.
    • @huzarc To wiersz z gatunku tych, które zostają i dotykają głębi 
    • @violetta małe firmy mają klimat bardziej domowy, sama teraz w takiej pracuję, inaczej się patrzy na człowieka  @Wiesław J.K. dokładnie, cicho i spokojnie :)) @Annna2 bardziej czuję się zmuszona, tak bym to nazywała  Dziękuję:))
    • @violetta Bardzo dziękuję! :) Energii jeszcze mi nie brakuje, ale na jak długo? Tego nikt nie wie! :) Pozdrawiam.  @andrewBardzo dziękuję za ten piękny wiersz. Za te krople deszczu w betonowym świecie.                     Serdecznie pozdrawiam.  @Amber  Bardzo dziękuję! Ale mnie zaskoczyłaś takim oryginalnym porównaniem. Czyli fizyka i poezja to dawni kochankowie, którzy udają, że się nie znają. Siedzą teraz przy osobnych stolikach, wymieniają spojrzenia ponad menu, a kelner podaje im danie główne - kwanty z metaforą. :) @Annna2 Serdecznie dziękuję! Pozdrawiam.  @viola arvensis Dziękuję za te słowa — rumieniąc się i to bardzo. Jeszcze raz  dziękuję i pozdrawiam.  @m1234Bardzo dziekuję! Świetnie, że  ta restauracyjna scena nabrała własnego życia! Lubię ten obraz -  nieszczęsny bohater za ścianą z książkami, zegarek nadający s.o.s., a czas stoi w miejscu jak kelner z menu czekający na zamówienie.  Może właśnie tak działa poezja i fizyka razem- jedna mówi "uciekaj", druga "zostań i oblicz", a Ty siedzisz między nimi i zastanawiasz się, kto zapłaci za deser. :)
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...