Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)

Wygraliście wybory ja to szanuje zrobiliście coś dla dzieci

też to szanuje ale wygrana nie dała wam prawa uczyć

europy demokracji  przecież żeby nie ona do dzisiaj

bylibyśmy pod czerwonym sztandarem którego wy

również mieliście już dość

 

Czemu nie chcecie pamiętać że to tacy prości ludzie

jak ja zaufaliśmy wam wybraliśmy was w pierwszych

czystych wolnych od zakłamania wyborach - wówczas

nie mówiliście że będziecie władze wykorzystywać

według własnego widzimisię

 

Czemu  kłócicie  nasz kraj z innymi czemu nie słuchacie 

tej części narodu  która też ma prawo do racji której

tak się boicie i z mównicy sejmowej mówicie  że to ona 

jest winna  katastrofy  do której doszło z powodu

bardzo wielu przypadkowych o czym dobrze wiecie

 

Dlaczego pragniecie co kawałek budować pomniki  tablice

ku  pamięci  brata pana Jarosława Kaczyńskiego a nie

takiej ilości w hołdzie ofiar drugiej wojny światowej czy

katynia a były ich miliony niewinnych ludzi czemu o tym

nie mówicie przecież byli tak samo  ofiarami

 

Dlaczego pan panie Kaczyński  chowa  się za innymi

czego się pan boi  a może czuje strach i obawę która 

jak tak dale ślepo będziecie szli  to was dopadnie

no ale pan powie to nie ja to oni ja jestem czysty

 

Na zakończenie mego otwartego listu dodam jeszcze 

słowo - czy nie wstyd wam modlić się i klękać mając

tyle grzechów pod pachami  - no ale wy myślicie że

wiara wam wybaczy ale się mylicie bo prawda kiedyś

was dogoni i się z wami rozliczy  - no chyba że

stchórzycie  

 

List ten napisałem bo mam osobisty żal do pana

Jarosława Kaczyńskiego  który przed pierwszymi

częściowo wolnymi wyborami obiecywał  na placu

zamkowym w Kwidzynie  całkiem  coś innego

o czym ja dokładnie pamiętam i pan na pewno 

też  -  ja dla pana wówczas dużo ryzykowałem

nosząc od  innych zebranych na placu pytania

A dlaczego ryzykowałem  pan doskonale wie

 

 

 

 

 

 

 

  

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Edytowane przez Waldemar_Talar_Talar (wyświetl historię edycji)
  • 3 tygodnie później...
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

 

Nie wiesz dlaczego? To jest swego rodzaju religia. Oni potrzebują "boga" w postaci posągów...

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Agnieszka Charzyńska ...Te brudne dworce gdzie spotykam ją, Te tłumy, które cicho klną,...                                   Grzegorz Ciechowski   Tak mi się przypomniało. Dziękuję, pięknie to napisałaś. 
    • @Jacek_Suchowicz Ulala cóż za smakowita ta Viola.. Piękna, miła, słodka... A jaka zmysłowa    .. "wszelkie podobieństwo osób do sytuacji jak i sytuacji do osób jest zupełnie przypadkowe"... 

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      Panie Jacku sztosik że tak powiem  
    • @Mitylene ta odpowiedź jest tak czasami, przytłaczająco - istotna. Dziękuję za podzielenie się myślą

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

          @violetta  jakiś mi tak wleciało do głowy... Ale co śmieszniejsze widzę te kokardy Pozdrawiam miło Cię pod tematem widzieć     @Stracony I powiem Ci rozbiłeś "bank" o ten świadomy smak mi się rozeszło... Dlatego zaczęłam od; nałogowego posypywania kontur ust solą - sól podkreśla smak. Miło że podzieliłeś się myślą  Pozdrawiam serdecznie      
    • Och, radości naszej kwiatowej daj nam dziś; I nie pozwól by w dal wybiegła nasza myśl  Gdzieś do niepewnych żniw; tutaj zatrzymaj nas Wszystkich, po prostu w ten wiosenny czas.   Och, w białym sadzie tej radości daj nam moc, Jakiej nic nie miewa w dzień, jak u duchów w noc; I uszczęśliw nas szczęśliwymi pszczołami, Wśród doskonałych drzew rój brzęczy kołami.   I uszczęśliw nas nagłym ptaka przelotem, Co brzęczenie zagłusza skrzydeł trzepotem, Meteor z dziobem jak igła śmigający, Nektary z kwiatów w powietrzu spijający.   Bo to miłością jest, a nie nic innego, Która należy do Boga wysokiego, By uświęcić w pełni Jego zamierzenia, A od nas wymaga jedynie spełnienia.   Od tłumacza: Jak raz trafiłem w porę roku.  I Robert: Oh, give us pleasure in the flowers to-day; And give us not to think so far away As the uncertain harvest; keep us here All simply in the springing of the year.   Oh, give us pleasure in the orchard white, Like nothing else by day, like ghosts by night; And make us happy in the happy bees, The swarm dilating round the perfect trees.   And make us happy in the darting bird That suddenly above the bees is heard, The meteor that thrusts in with needle bill, And off a blossom in mid air stands still.   For this is love and nothing else is love, The which it is reserved for God above To sanctify to what far ends He will, But which it only needs that we fulfil.
    • @violetta rozpieszczasz mnie słowami :):):) W nocy przyśni mi się może, że jestem jakimś Sienkiewiczem czy innym Norwidem :) Przewróci mi się w głowie normalnie. A pamiętasz ten cudowny sonet:       "Już północ - cień ponury pół świata okrywa,  A jeszcze serce zmysłom spoczynku nie daje,  Myśl za minionym szczęściem gonić nie przestaje,  Westchnienie po westchnieniu z piersi się wyrywa.  A choć znużóne ciało we śnie odpoczywa,  To myśl znów ulatuje w snów i marzeń kraje,  Goni za marą, której szczęściu niedostje, A dusza przez sen nawet drugiej duszy wzywa.  Jest kwiat, co się otwiera pośród nocy cienia  I spogląda na księżyc, i miłe tchnienie wonie,  Aż póki nie obaczy jutrzenki promienia. Jest serce, co się kryje w zakrwawionym łonie,  W nocy tylko oddycha, w nocy we łzach tonie,  A w dzień pilnie ukrywa głębokie cierpienia".       A Słowacki miał przyjaciela, Ludwika Spicnagla. Pamiętam jak w jednym z listów do niego napisał tak:  "a czy ty wiesz, że ja według Gala mam organ samobójczy ?" Jak byłem dzieckiem bardzo mnie to intrygowało. I zapamiętałem. Dziwne.
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...