Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Na zdrowie?


Rekomendowane odpowiedzi

 

Zgubiłam siebie idąc przez życie,

Rozsiałam gdzieś po drodze.

Radość schowałam w szklance

 - na dnie,

Gdy wszystko poszło tak

nieskładnie.

 

Gdy wściekłość z rozpaczą

pod rękę się wzięły,

Drinka nalały i zawołały.

 -Zapomnij

Świat jest wtedy piękniejszy .

I troski poszły w kąt.

       ***

Przyjaciel drink,

Bajki mi opowiadał

I do snu tulił mnie.

Kochał me szare oczy,

Smutną twarz,

A także radosny śmiech.

 

Bądź ze mną,

Szeptał czule.

Roztaczał barwny krąg.

Nic cię tu już nie trzyma…

Raz drugi dziesiąty

Tu był mój wielki błąd.

Edytowane przez bajaga1 (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Niezły wiersz, ale szczególnie w tym cytowanym fragmencie za mocno zaburzasz rytmikę wiersza. Za dużo chcesz upchać na raz. Może warto czasami powiedzieć nieco mniej, a płynniej?
Chociaż to nie jest warsztat, to proponowałbym postawienie przecinka po "zapomnij". Ale lepiej byłoby nieco wystrzyc ten wers bo jest przeładowany w porównaniu z resztą treści. Pozdrawiam

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

 

Pozwoliłam sobie na przewersyfikowanie Twojego wiersza,

bo istotnie mnie również wydaje się przeładowany.

Można by tu też zmodyfikować niektóre frazy,

ale nie chcę aż tak ingerować w Twój tekst.

 

Poza tym,

treść mi się podoba :))

 

Pozdrawiam :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Pięknie to zrobiłaś podoba mi się , a co powiesz na to? 

Zgubiłam siebie idąc przez życie,

Rozsiałam gdzieś po drodze.    

Radość schowałam w szklance

 - na dnie,

Gdy wszystko poszło tak

nieskładnie.

 

Gdy wściekłość z rozpaczą

pod rękę się wzięły,

Drinka nalały i zawołały.

 -Zapomnij

Świat wtedy piękniejszy jest.

I troski poszły w kąt.

 

Przyjaciel drink,

Bajki mi opowiadał

I do snu tulił mnie.

Kochał me szare oczy,

Smutną twarz,

A także radosny śmiech.

 

Bądź ze mną,

Szeptał czule.

Roztaczał barwny krąg.

Nic cię tu już nie trzyma…

Raz drugi dziesiąty

Tu był mój wielki błąd.

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...